Na długo po premierze 5D Mark III, Canon zamierza zaskoczyć nas kolejną lustrzanką. Tym razem, mając na uwadze głośny sprzeciw wobec wysokiej ceny topowego modelu, postanowił zaprezentować sprzęt z trochę niższej półki. Prawdziwym zaskoczeniem jest obecność na pokładzie nadchodzącego urządzenia, pełnoklatkowej matrycy.
Zgodnie z nieoficjalnymi doniesieniami sprzęt będzie wyposażony w identyczną, jak w przypadku 5D Mark III, matrycę o rozdzielczości 22 megapikseli. Projektanci postarali się o 19-punktowy system AF, oraz możliwość fotografowania seryjnego z szybkością 4 klatek na sekundę. Obsługiwany zakres czułości ISO to 100-51.200. Na pokładzie znajdziemy ponadto 3-calowy wyświetlacz LCD. Obudowę lustrzanki tworzą głównie elementy plastikowe, a konstrukcja ma być mniejsza i lżejsza niż w przypadku 5D Mark II.
Aparat będzie zapewne uboższą, ekonomiczną wersją 5D Mark III, chociaż wciąż nie ma co do tego pewności. Plotkarze zdołali już określić cenę, plasującą się na poziomie 1.999 USD. Jak widać, japoński producent postanowił skierować swoją propozycję do wymagających amatorów z ograniczonym budżetem.
Źródło: Photography Bay
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.