Samsung WB100 01
Samsung WB100 / fot. Samsung
piątek, 13 lipca 2012, Arkadiusz Marcjanek
0 odpowiedzi na “Samsung WB100 01”
reklama
Optycznego wziernika brak. Gorącej stopki brak. Jedyny plus to baterie. Niech spada.
Zgadzam się z przedmówcą. Życzę uciechy w kadrowaniu przy 26x, ba nawet 15x za pomocą li i tylko LCD, na dodatek nieruchomego. Choćby elektroniczny wizjer a tak to lipa panie.
Bardzo dobry aparat!
Powiem krótko- za te pieniądze to świetny wybór. Dobre zdjęcia, staranne wykonanie i nie najgorsze filmy zadowolą większość fotoamatorów.
Trochę przyciężkawy no i strasznie wolny procesor i autofokus, chodzi jak żółw. Można zapomnieć o szybkim wykonaniu kilku zdjęć po kolei. Nawet przy pojedynczym zdjęciu, zanim się wszystko „samo” ustawi, obiekt nierzadko zdąży uciec z kadru. Dobry do fotografowania drzew i innych statycznych obiektów. Kontrola ekspozycji też taka sobie – pomiar uśredniony bardzo przeciętnie odwzorowuje warunki świetlne. No i ten zoom – po co taki wielki? Jest to wkurzające w kompaktach, bo obiektyw wtedy robi się wielki i ciężki. A zdjęcia na mks. zoomie wcale nie wychodzą dobrze.
Generalnie Samsunga WB100 nie polecam (nie wiem, czy w ogóle jest jeszcze produkowany). Interesująca alternatywa do Samsunga, też z dużym zoomem, w cenie 600-700 zł: Canon PowerShot 400IS – sporo mniejszy i dużo lżejszy, ale na dedykowane akumulatory, albo Nikon Coolpix 340 – porównywalny gabarytowo i wagowo, ale za to też na 4 baterie AA. Canon na pewno będzie szybszy, Nikon nie wiem, bo nie miałem nic podobnego tej marki, tylko małą kieszonkową „małpkę” (chodziła b. dobrze).
Pozdrawiam.