Kiedy w lutym informowaliśmy Was o premierze aparatu Sigma DP2 Merrill zakładaliśmy, że sprzęt tani nie będzie. I faktycznie – kompakt wszedł już do sprzedaży i dostępny jest w cenie 999 USD. Drogo? Być może. To jednak nic, w porównaniu z polskimi cenami. Firma K-Consult, czyli dystrybutor Sigmy w naszym kraju, zapowiedział wprowadzenie wspomnianego produktu do polskich sklepów. Teraz lepiej usiądźcie.
Wyposażony w 46-megapikselową matrycę Foveon X3 sprzęt, oficjalnie wyceniony został na 4 990 zł. Do sklepów będziecie mogli udać się w sierpniu. Chyba, że nie widzicie problemu w zakupach za granicą – wszystko wskazuje na to, że oszczędności przy takim scenariuszu mogą być spore.
Mam zatem cichą nadzieję, że sugerowana cena ustalona przez K-Consult jest tylko wirtualna, a w sklepach aparat kupimy taniej. W innym wypadku nie wróżę ogromnych sukcesów sprzedażowych na polskim rynku.
Źródło: DPReview, K-Consult
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Bardzo trafne spostrzeżenia, bo jak przekłada się cena producenta (999$ = ~ 3333zł) do ceny polskiego dystrybutora 4999zł to widać aż dosadnie.
Czyżby jak zwykle w tym kraju kolejny raz w ignorancki sposób uznano że dostawią sobie cyfrę 4 do ceny producenta i sprawa będzie załatwiona? Bo na to wygląda, tyle że to będzie kolejna porażka cenowa sprzętu Sigmy szczególnie w Polsce, po poprzedniej porażce ogólnoświatowej w związku z pierwotną ceną SD1 (27 tyś. zł).
Najwidoczniej Sigma dopuszczając do takich sytuacji lubi samobójczą politykę marketingową, bardzo szkoda, bo wielu fotografów w Polsce było zainteresowanych zakupem Dp2M.