Polaroid Z2300 to nowy kompakt, który nawiązuje funkcjonalnością do klasycznych aparatów typu instant. Producent postanowił połączyć technologię cyfrowej fotografii z natychmiastowym wywoływaniem odbitek, starając się jednocześnie zachować w miarę niską cenę. Zobaczmy na co możemy liczyć biorąc do rąk to nietypowe urządzenie.
Sprzęt powstał w oparciu o 10-megapikselową matrycę. Na pokładzie zaś znajdziemy prosty, stałoogniskowy obiektyw. Aparat umożliwi nam przybliżenie kadru tylko z poziomu programowego. Projektanci zdecydowali się na 3-calowy wyświetlacz LCD, lampę błyskową oraz bardzo prosty interfejs. Uwagę z pewnością zwraca wbudowana drukarka zdjęć pracująca w technologii termalnej Zink. Wszystkie podzespoły zostały zamknięte w niewyszukanej, prostokątnej obudowie. Potencjalny użytkownik będzie raczej ograniczony do nastaw automatycznych. Do nielicznych parametrów, na które będziemy mieli wpływ, należy balans bieli.
Aparat nie walczy o pozycję z typowymi kompaktami. Polaroid Z2300 jest dedykowany konkretnemu gronu odbiorców zafascynowanych natychmiastowym drukowaniem zdjęć. Praktyczne możliwości tego urządzenia w aspekcie fotografowania schodzą na drugi plan. Na co zatem mogą liczyć miłośnicy systemu instant? Odbitki mają format 2 x 3 cala. Dzięki technologii termalnej Zink nie musimy zwracać uwagi na poziom tuszu – papier zawiera wszystkie potrzebne barwniki. Kompakt zaś trafi na rynek w sierpniu w sugerowanej cenie 169 USD.
Źródło: Polaroid
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.