Jak fotografować? Jaki aparat wybrać? Jak robić zdjęcia przy kiepskim oświetleniu? To tylko niektóre z popularnych pytań, regularnie przewijających się przez internetowe fora poświęcone fotografowaniu. Jako że wśród naszych CzytelniKów nie brakuje początkujących miłośników robienia zdjęć, dziś postanowiliśmy zaprezentować Wam zbiór luźnych ale przydatnych porad, które (mamy nadzieję) ułatwią Wam życie.
Gotowi? To zaczynamy.
Rzecz oczywista, a powszechnie nierozumiana. To Wy robicie zdjęcia, a aparat jest tylko mniej lub bardziej przydatnym narzędziem. I jak każde narzędzie na nic się zda jeżeli brakuje Wam chęci i pomysłu na fotografię. Drogie i skomplikowane modele w rękach osób nie mających pojęcia jak wykorzystać ich potencjał, są równie efektywne jak najprostsze, amatorskie konstrukcje.
Kupując aparat zawsze trzeźwo oceniajcie swoje potrzeby. Jak głosi pewne powiedzenie, „nie trzeba wyciągać armaty by zabić komara”.
Po zakupie pierwszej lustrzanki i odkryciu świata adapterów, tanich używanych szkieł i tym podobnych atrakcji, wielu amatorów fotografowania zaczyna otaczać się mnóstwem akcesoriów i obiektywów. Świetnie. Jeżeli jednak ruszacie w plener, nie bierzcie wszystkiego ze sobą – wystarczy to, co naprawdę będzie Wam potrzebne. Mając wielką torbę wyładowaną po brzegi optyką, fotograficzny spacer spędzicie na żonglowaniu kolejnymi szkłami, zamiast koncentrować się na tym, co najważniejsze – robieniu zdjęć.
Co zazwyczaj warto mieć? Jeden sensowny zoom i jeden stałoogniskowy obiektyw (najbardziej uniwersalny jest 35 mm, choć zdania są tu podzielone, warto więc zaufać własnej intuicji).
Jeżeli właśnie kupiliście swój pierwszy aparat, z pewnością pokutuje w Was jeszcze przekonanie, że musicie obchodzić się z nim jak z jajkiem. Tak nie jest. Nawet bardzo przeciętny sprzęt jest w stanie znieść więcej, niż myślicie, a jego podstawowym zadaniem jest robić zdjęcia. Więc fotografujcie. Nie bójcie się pobrudzić obudowy, jeżeli macie fajny pomysł na ujęcie z poziomu ziemi. Jeżeli pada deszcz, ale macie rewelacyjny kadr przed sobą, grzechem byłoby nie skorzystać nawet, jeżeli potem czeka Was zabawa z wycieraniem aparatu do sucha.
A jeżeli kupiliście aparat, ale trzymacie go w domu, w szklanej gablotce i nie fotografujecie bo przecież szkoda go zniszczyć, znak to najwyższy, że nadszedł czas na zmianę hobby z fotografa na kolekcjonera. 😉
Powszechne przekonanie w naszym pięknym kraju jest takie, że instrukcje obsługi to bełkot, którego lepiej nie czytać. Tymczasem jeżeli jesteście początkującymi użytkownikami, to właśnie lektura dołączonej do aparatu książeczki pomoże Wam zrozumieć, jak wykorzystać w pełni potencjał Waszego nowego nabytku.
I zdecydowanie warto sięgnąć po taką publikację zanim zaczniecie pytać na forach o to, co w zasadzie Wasz aparat może, a czego nie.
Cyfrowy aparat umożliwia rejestrowanie setek zdjęć na jednej karcie pamięci. Nie oznacza to jednak, że pokazując efekty swoich fotograficznych podróży musicie katować widzów całym zebranym materiałem. Pokazanie 1000 zdjęć z godzinnej wycieczki do parku rozsierdzi nawet Waszych najlepszych przyjaciół.
Umiejętność samodzielnego wyboru najlepszych zdjęć z serii to rzecz kluczowa, jeżeli chcecie rozwijać swoje fotograficzne hobby.
Jeżeli fotografujecie amatorsko, nie spinajcie się i zachowujcie luz do twórczości tak swojej, jak innych osób. Nie szydźcie niepotrzebnie, nie trolujcie po forach i nie próbujcie udowadniać całemu światu, że tylko Wasze fotografie zasługują na uznanie.
Jeżeli robicie naprawdę dobre zdjęcia, uznanie dla Waszej twórczości przyjdzie prędzej lub później. Być może dopiero po Waszej śmierci, ale zawsze. 😉
Współczesne aparaty zapewniają dostęp do przeróżnych filtrów i narzędzi edycyjnych, a na bardziej zaawansowanych czekają edytory graficzne o różnym poziomie skomplikowania. Korzystajcie z nich, bo to fajna zabawa. Ale pamiętajcie, że kiepskiego zdjęcia nawet najlepszy efekt nie zamieni w fotografię zapierającą dech w piersi.
A jak już ogarnie Was szał na konwertowanie wszystkiego do czerni i bieli lub z pomocą efektu HDR, zróbcie sobie małą przerwę – efekciarskie zdjęcie fajnie wygląda, ale 100 mu podobnych, z nałożonymi tymi samymi filtrami, już nie.
Praktycznie w każdej obecnie recenzji aparatu pojawia się sekcja poświęcona osiągom matrycy w wyższych czułościach. Zazwyczaj też konkluzja jest podobna – lepiej nie korzystać z niczego powyżej ISO 200. Bo szumy, bo strata szczegółowości, bo wyprane kolory. Ale prawda jest też taka, że jak nie macie szansy zrobić fajnego zdjęcia na niskich ISO, lepiej jest zrobić na wyższych nastawach niż nie robić w ogóle.
Proste, prawda? A mimo to wielu fotografów na myśl o ISO 1600 w kompakcie dostaje spazmów…
Jeżeli Twoje zdjęcia nie są wystarczająco dobre, znaczy to, że nie byłeś dostatecznie blisko.
– Robert Capa
Spodobała się Wam czyjaś fotografia? To bardzo fajnie. Nie znaczy to jednak, że od razu musicie skopiować ten styl i włączyć do własnego portfolio. Być może coś robicie gorzej niż inni, być może brakuje Wam kreatywności i pomysłu na unikalną sesję, ale dopóki zdjęcie jest Wasze, będzie cenniejsze niż najlepiej nawet zrobiona kopia.
Podpatrujcie, uczcie się od innych, analizujcie, pytajcie i jedźcie na warsztaty z kimś, kogo cenicie, ale nie pozwólcie, by Wasze fotografie robił tak naprawdę ktoś inny.
Samych udanych sesji. 😉
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies