Jeżeli macie w sobie duszę majsterkowicza, fraza „zrób to sam” Was nie przeraża, a na dodatek macie problem z przegrzewającym się w czasie nagrywania filmów aparatem, Aron Anderson ma dla Was gotowe rozwiązanie – ręcznej roboty aktywny układ chłodzący. Pisząc krócej i „prosto z mostu” – Aron pokaże Wam jak zamontować wiatrak na swoim Sony NEX-5N. 😉
Prawda, że łatwizna? Opisana metoda sprawdzi się oczywiście także w wypadku wielu innych aparatów, które umożliwiają bezpośrednie chłodzenie wnętrza obudowy. Od siebie dodam tylko, że wybierając wiatrak warto zainwestować w model o niskim poziomie hałasu – w innym wypadku, do gammy niechcianych dźwięków rejestrowanych na filmie dojdzie Wam kolejny.
Jeżeli zdecydujecie się na eksperyment z zewnętrznym chłodzeniem, koniecznie dajcie nam znać w komentarzach znać, jak Wam poszło. 😉 Powodzenia.
Źródło: TrinityFXmg.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.