Kurz zdążył już opaść po premierze D800, ale Nikon nie spoczął na laurach. Według nieoficjalnych doniesień, japoński producent szykuje dla nas kolejną lustrzankę – również opartą na pełnoklatkowej matrycy, ale tym razem tańszą. Nowy model będzie oznaczony sygnaturą D600.
Plotkarze z serwisu Nikon Rumors, twierdzą że możemy się spodziewać solidnej funkcjonalności, nawet jeśli ma to być aparat klasy „entry”. Na pokładzie znajdziemy podwójne gniazdo kart SD. Możliwa jest również obecność modułu GPS. Użytkownik będzie miał dostęp do trybu autokadrowania do formatu DX, edytora plików RAW oraz funkcji sklejania filmów poklatkowych. Zapewne nie uświadczymy w zapleczu programowym opcji związanych z HDR.
Nikon na razie milczy w tej kwestii, ale wieści są dość kontrowersyjne. Jeśli plotki miałyby się sprawdzić, oznacza to zmianę dotychczasowej polityki wydawniczej japońskiego producenta. Chociaż bezpodstawne są na razie domysły dotyczące sugerowanej ceny nowego urządzenia, to jednak możemy być pewni, że aparat oparty na pełnej klatce nie będzie tani – nawet jeśli jest dedykowany amatorom.
Źródło: Nikon Rumors
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.