Niedawno pisaliśmy o zadziwiającym telefonie Nokia 808 PureView uzbrojonym w 41-megapikselowy aparat. Osoby które nie miały jeszcze okazji zgłębić tego tematu odsyłam do artykułu Szymona, który zestawia medialne hasła fińskiego producenta z rzeczywistością. Tymczasem również i pozostali giganci w branży elektroniki użytkowej mają coś do powiedzenia.
Głos w sprawie innowacyjnego telefonu zabrał przedstawiciel prasowy Sony. Uznał smartfona za interesujące urządzenie mobilne, ale jednocześnie podkreślił, że nie jest to nowa technologia – aparaty japońskiego giganta wykorzystują bardzo podobne rozwiązanie, chociaż przy mniejszej rozdzielczości. Paul Genge w wywiadzie dla Tech Radar, nazywa premierę Nokii 808 raczej pokazem możliwości niż realną, a przede wszystkim satysfakcjonującą (dla konsumenta) rynkową propozycją.
Powodów takiej reakcji nie trzeba specjalnie długo szukać. Sony zawzięcie uczestniczy w wyścigu megapikseli. Wystarczy spojrzeć na premiery lustrzanki A77, czy też EVILa NEX-7, by mieć pewność że Nokia uraziła dumę japońskiego producenta – i to na dodatek komórką, nie aparatem fotograficznym.
Źródło: Tech Radar
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.