Panasonic Lumix DMC-G3 to aparat z wielu względów bardzo ciekawy. Kiedy w maju tego roku ujrzał światło dzienne po raz pierwszy, jasnym się stało, że przyszłość amatorskich lustrzanek stanęła pod dużym znakiem zapytania. Dlaczego? Na rynku pojawił się bowiem aparat nie tylko lekki i kompaktowy, ale do tego skonstruowany z dbałością o ergonomię (wyraźnie zarysowany uchwyt, ekran na dwuosiowym przegubie) i technicznie zaawansowany. Nic dziwnego zatem, iż z ciekawością czekaliśmy na moment, w którym zawita do maniaKalnej redaKcji. Ta chwila właśnie nadeszła.
Panasonic Lumix DMC-G3 – cena
Pierwsze wrażenia
Aparat już na pierwszy rzut oka budzi dobre skojarzenia. Projektanci nie poszli drogą skrajnego minimalizmu (z taką sytuacją mamy do czynienia w linii NEX lub PEN E-PM), ale zadbali o wygodę użytkownika. Stąd też kompakt zdecydowanie nie ma kieszonkowych gabarytów, ale za to wydaje się być ergonomicznym narzędziem.
Nie można odmówić G3 stylu. Kompakt jest ładny i prezentuje się znakomicie. Jeśli do tego jeszcze, zamiast podstawowego obiektywu 14-42 mm, sięgnięcie po stałoogniskową optykę formatu „naleśnika”, całość nabierze dużo większego uroku.
Tylna ściana aparatu kryje standardowy pakiet przycisków – znajdziemy tu wszystko, czego średnio wymagający amator robienia zdjęć może potrzebować. Dość niewygodnie ulokowano przycisk podglądu – wepchnięty tuz obok wizjera, sprawia wrażenia strasznie niepraktycznego elementu. Być może jednak takie posuniecie ma sens – przycisk, którego nie sposób łatwo dosięgnąć rozwiąże problem przypadkowego wchodzenia w tryb podglądu. Na nasze praktyczne spostrzeżenia w tej materii musicie jeszcze chwilę poczekać. Na pewno sprawdzimy, czy pomysł projektantów Panasonika ma przysłowiowe ręce i nogi.
Jednym z charakterystycznych dla G3 atrybutów jest uchylny wyświetlacz, który w założeniu pomóc ma w trudnych dla kadrowania sytuacjach. Jeśli do tego dołożyć wizjer elektroniczny, otrzymujemy w zasadzie kompletny pakiet narzędzi, które pomogą nam zawsze i wszędzie w 100 procentach kontrolować ujęcie – czy to na koncercie, czy w czasie śledzenia miniaturowych okazów fauny i flory. O tym jak bardzo przydatna jest to rzecz, pisać chyba nie trzeba.
Lumix G3 wybrany został w tym roku najlepszym aparatem z wymienną optyką. Jurorzy z EISA tak uzasadnili swoją decyzję:
LUMIX DMC-G3 jest bardzo małym aparatem z możliwością wymiany obiektywów, który wyposażono we wbudowaną lampę błyskową i wizjer elektroniczny; sprawiające, że aparat jest łatwy w użyciu zarówno we wnętrzach budynków, jak i na zewnątrz w słoneczny dzień. Aparat gwarantuje uzyskanie obrazu o doskonałej jakości, i jest w stanie odwzorować najdrobniejsze detale, oraz wykonywać zdjęcia w słabych warunkach oświetleniowych bez wytwarzania nadmiernego szumu obrazu. Nowy, oparty na detekcji kontrastu, system autofocusu wyszukuje i śledzi przedmiot bardzo szybko, a dotykowy ekran reaguje nie tylko na wskazanie punktu ostrości, ale też umożliwia wyzwolenie migawki aparatu za pomocą dotyku.
Ile prawdy jest w powyższych słowach, dowiecie się już niebawem. Aparat trafił już w nasze ręce, dlatego też w ciągu kilku, może kilkunastu dni na naszych łamach zobaczycie szczegółowy test tego kompaktu. Już teraz was serdecznie zapraszam do lektury.
Panasonic Lumix DMC-G3 – specyfikacja
Sercem konstrukcji jest matryca typu LIVE CMOS, o rozdzielczości 15,8 Mpix oraz procesor obrazu Venus Engine VI FHD. Aparat obsługuje czułości w zakresie ISO 160 – 6.400. Na liście wyposażenia znajdziemy duży, 3-calowy, dotykowy wyświetlacz LCD (460.000 punktów) osadzony na dwuosiowym przegubie. Jest to znaczne ułatwienie zarówno przy fotografowaniu, jak i filmowaniu z niekorzystnych perspektyw. Ponadto urządzenie zostało uzbrojone w elektroniczny wizjer, lampę błyskową i zestaw niezbędnych złączy. Za zasilanie odpowiedzialny jest akumulator o wydajności 270 zdjęć na jednym ładowaniu. Wszystkie podzespoły zamknięto w obudowie o wymiarach 115,2 x 83,6 x 46,7 mm, przy wadze 336 gramów.
Aparat posiada funkcję nagrywania filmów w standardzie Full HD (1.080p) z szybkością 30 i 25 fps. Na pokładzie znajdziemy zaś szereg interesujących usprawnień. Między innymi tryb zdjęć seryjnych pozwalający na wykonanie do 4 klatek na sekundę (20 przy obniżonych parametrach), czy też funkcję Intelligent Auto Plus.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
świetny aparat bez dwóch zdań ! zastępuje lustrzankę w każdym calu. Choć pojawił się w ofercie Panasonika nowszy (wyższy klasą?) model G5, to jednak G3 nadal jest popularny patrząc po różnych rankingach. miłe, że człowiek zadowolony jest z zakupu i nie żałuje wydanych pieniędzy