- « Poprzedni
- 5/5
- Następny »
1. Kodak EasyShare Max Z990
Aktualizacja 06.10.2011
Uwaga. Rynek i dostępne modele, które poleca redaKcja techManiaK.pl cały czas się zmieniają. Od publikacji tego wpisu minęło już trochę czasu, dlatego też zachęcam Cię do zobaczenia naszego najnowszego zestawienia:
Specyfikacja techniczna
EasyShare Max Z990, odznacza się imponującą specyfikacją techniczną. Producent najlepiej do tej pory znany z aparatów niskobudżetowych zrobił olbrzymi krok na przód przywracając świetność swojej marce. Co za tym idzie – dołączył do wyścigu super-zoomów z perspektywą objęcia prowadzenia. Więcej szczegółów znajdziecie w naszym opisie aparatu.
Cena
Kodak EasyShare Max Z990 jest tanio w Ceneo. Można go kupić w cenie od 999 zł tylko w jednym sklepie.
Dlaczego warto kupić?
Możliwe że to tylko złudzenie, ale mam wrażenie, że coraz więcej osób szukając kompaktu zwraca uwagę na zoom. Niech puryści językowi mi wybaczą sformułowanie, ale aparaty z dużym obiektywem zyskują na znaczeniu. Producenci to widzą i odpowiadają na popyt coraz to nowszymi modelami zasilającymi niekończący się wyścig ogniskowych. Wielu z nich próbuje zwabić potencjalnych użytkowników jak najgęstszą matrycą, co z góry dyskwalifikuje aparat ze względu na jego kiepską jakość obrazu. Zdarzają się jednak perełki, które mają do zaoferowania dobre zdjęcia i coś więcej. Taki właśnie jest z990.
Projektanci Kodaka zdecydowali się na 12-megapikselową matrycę CMOS BSI – punkty na czujniku nie są ułożone zbyt gęsto, ale też jest ich wystarczająco dużo, by na zdjęciu, po kilkukrotnym zbliżeniu, można było zobaczyć wyraźne detale. Amatorów filmowania z pewnością zainteresuje obsługa standardu Full HD, chociaż nie uświadczymy tu najpopularniejszego ostatnio gadżetu jakim jest uchylny ekran LCD. Mnie jednak urzekła obecność trybu nastaw ręcznych i to w pełnym zakresie PASM. Oznacza to, że amator inwestujący w ten kompakt, ma szansę nauczyć się sztuki fotografowania na własną rękę, samemu oceniając na bieżąco efekty poszczególnych konfiguracji.
Gdybym krótko miał odpowiedzieć na pytanie, czemu Kodak EasyShare Max Z990 zagościł na pierwszym miejscu, napisałbym że to najwydajniejszy i najatrakcyjniejszy cenowo superzoom na rynku.
- « Poprzedni
- 5/5
- Następny »
Aktualizacja
Aktualne zestawienie znajdziesz tutaj:
|
dzięki Michał, wystarczająco mnie przekonałeś żeby nie kupić tego aparatu,wiec szukam dalej :DDD,pozdrawiam
Zakupiony z uwagi na bardzo dobry stosunek ceny do posiadanych parametrów technicznych. Wśród tych parametrów skusił mnie zapis zdjęć z RAW, 30x zoom optyczny, filmy w full hd, elektroniczny wizjer, możliwość ręcznej regulacji praktycznie wszystkich ustawień (jestem amatorem który chciałby się nauczyć bardziej profesjonalnego podejścia do fotografowania). Na plus wpłynęło także podstawowe wyposażenie głównie komplet akumulatorów kodak i ładowarka, pasek, osłona na obiektyw. Rodzice mają wciąż starego kodaka 5mpix i muszę przyznać, że robi lepsze zdjęcia jak nikon coolpix s210 8mpix jaki mi się zepsuł niedawno i to też wpłynęło na decyzję. Na pierwszy rzut oka uderza obudowa aparatu, wydaje się bardzo plastikowa ale nie można jej niczego zarzucić, wszystkie części są naprawdę idealnie spasowane, nic nie lata, nie trzeszczy w obudowie także tu na 5. Aparat zaraz po rozpakowaniu zaktualizowałem firmware do wersji 1.11 (najnowsza), zabieg śmiesznie prosty i liczyłem, że usprawni aparat- przeliczyłem się. Największą wadą aparatu jest właśnie jego oprogramowanie, aparat faktycznie momentami zachowuje się jak stary pc na którym wgrano no windowsa viste- słowem zamula niemiłosiernie. Aparat zanim wykadruje zdjęcie to potrafi minąć w niektórych sytuacjach oczywiście nawet kilka-kilkanaście sekund i fajne sceny uciekają. Naprawde jest to spory, największy problem tego aparatu. Kolejna tragiczna sprawa to menu aparatu, gdy przejdziemy pokrętłem na np program sceny na ekranie lcd pojawiają się dostępne programy tematyczne, wybieramy np portret i niby wszystko ok ale będąc już na tej zakładce portret chcemy np szybką przejść na program dajmy na to krajobraz no i tu moje zdziwienie ponieważ żaden klawisz w aparacie nie pozwala szybko zmienić program. W ostateczności musimy głównym pokrętłem zmienić cały temat na najbliższy sąsiedni np sport i potem znowu pokrętłem wrócić na program Sceny żeby zobaczyć na ekranie lcd dostępne w nim możliwości tematów- tragedia. Co do samych zdjęć to są naprawdę przyzwoite, zdarzają się oczywiście lipne ale to jak w każdej marce aparatów. Lampa błyskowa działa dobrze, gdy aparat uznaje za stosowne to sama automatycznie wyskakuje, chowamy już ją sami paluszkami. Tryb panorama i hdr działa ok. Na programie automatycznym idzie porobić ładne zdjęcia. Irytujący jest także ten cały spory zoom, na dużym przybliżeniu czy to z ręki czy ze statywu przeważnie zdarza się tak, że na lcd widzimy jako tako ostry obraz a gdy już przyciśniemy spust do połowy celem wykadrowania przed zdjęciem okazuje się, że nagle aparat traci ostrość przedmiotu i zdjęcia nie zrobimy za chiny, należy wtedy jedynie zmniejszyć lub zwiększyć zoom aż osiągnie takie przybliżenie aby widział przedmiot ostro. Filmy full hd kręci, na filmach słyszalny zoom, dźwięk ok przynajmniej w domowych warunkach, nie wiem jak na wietrze itp. Na dużym zoomie z trudem łapie ostrość. Problem mam jedynie na pc bo filmy mi na nim tną, przyczyną pewnie sterowniki i słaby sprzęt pc. Oprogramowanie kodak przyzwoite ale zamula trochę kompa. Do aparatu dokupiłem SANDISK EXTREME PRO 8 GB 45 MB/S SDHC. Nie widzę jakiejś wielkiej różnicy, myślałem że poprawi to problemy z długim myśleniem aparatu między zdjęciami, poprawi zapis zdjęć i filmów ale zdaje się, że tak nie jest. Aparat jest dość sporych rozmiarów, jak ktoś chce amatorsko walić fotki i filmy od okazji to z perspektywy czasu stwierdzam, że żałuję zakup takiego kompaktu a nie jakiejś małej wersji. Co do prądożerności to nie zauważyłem jeszcze, takie opinię wiążę raczej ze złym obchodzeniem się z bateriami. Ps już raz mi się zawiesił, pomogło wyjęcie baterii.