Użytkownicy DMC-TZ20 mają do dyspozycji aż pięć trybów zdjęć seryjnych.
I – aparat zapisuje zdjęcia w pełnej rozdzielczości, z ciągłym autofokusem. Według specyfikacji, prędkość rejestrowania osiąga 2 klatek na sekundę – w testowej serii zapisaliśmy 10 zdjęć w ciągu 5 sekund, zatem dane nie odbiegają od rzeczywistości.
II – aparat zapisuje zdjęcia w pełnej rozdzielczości, z ciągłym autofokusem. Według specyfikacji, prędkość rejestrowania osiąga 5 klatek na sekundę – w testowej serii zapisaliśmy 18 zdjęć w ciągu 5 sekund.
III – aparat zapisuje zdjęcia w pełnej rozdzielczości, z autofokusem ustawionym tylko dla pierwszego zdjęcia. Według specyfikacji, prędkość rejestrowania osiąga 10 klatek na sekundę – w czasie testów potwierdziliśmy te informacje.
IV – aparat zapisuje zdjęcia w rozdzielczości 2560×1920 px, z autofokusem ustawionym tylko dla pierwszego zdjęcia. Według specyfikacji, prędkość rejestrowania osiąga 40 klatek na sekundę – tak też było w czasie testów.
V – aparat zapisuje zdjęcia w rozdzielczości 1920×1440 px, z autofokusem ustawionym tylko dla pierwszego zdjęcia. Według specyfikacji, prędkość rejestrowania osiąga 60 klatek na sekundę – tak też było w czasie testów.
Od chwili włączenia aparatu do momentu pełnej gotowości mija około 3 sekund. Przejście całego zakresu ogniskowych to około 3 sekund bez względu na kierunek przewijania. Na tle innych aparatów, te parametry raczej nie odbiegają od standardów. Kompakt pracuje stabilnie, płynnie i bez większych poślizgów – tak w trybie rejestrowania, jak i odtwarzania.
Panasonic Lumix DMC-TZ20 oferuje możliwość korzystania z nastaw ręcznych, które możemy uaktywnić przechodząc w tryb M. Dla mniej zaawansowanych (lub wygodniejszych) użytkowników, przygotowano także tryby preselekcji czasu i przysłony. Niestety, zapis do formatu RAW nie znalazł się na liście możliwości kompaktu.
Manipulować możemy wartościami przysłony (2 warianty), czasu naświetlania (od 30 s do 1/4.000 s), balansu bieli (jest opcja własnoręcznej konfiguracji WB), czułości ISO oraz ustawieniem korekty ekspozycji (EV). Istnieje także możliwośc zapisania własnych kombinacji pod specjalnym miejscem na pokrętle głównym.
Automatyka nastaw w DMC-TZ20 działa dobrze, choć nie rewelacyjnie. Najczęstszym zarzutem pod adresem tej funkcji jest tendencja do prześwietlania zdjęć w niektórych sytuacjach. Do wyboru mamy kilka grup nastaw, dostępnych z poziomu głównego pokrętła wyboru:
Do naszej dyspozycji producent oddał raczej skromną paletę możliwości edycyjnych. Poza kadrowaniem czy obracaniem zdjęcia albo zastosowaniem jednego z filtrów barwnych (standard, natural, vivid, B/W, sepia, cool, warm), niewiele więcej zrobimy. W menu nastaw Scena jest jeszcze opcja wykorzystania jednego z dwóch efektów: fotografii otworkowej lub konwersji do specyficznego ujęcia czarno-białego.
Zdjęcie bazowe
|
|
Efekt: piaskowy
|
Efekt: fotografia otworkowa
|
Czas przejść do trybu filmowego, który (jak przystało na firmę Panasonic) prezentuje się bardzo dobrze. Kompakt oferuje możliwość nagrywania filmów w standardzie Full HD (1920×1080, 17 Mbps, 50i, z informacją GPS lub nie) lub HD (1280×720, 17 Mbps, 50p, z informacja GPS lub nie), z dźwiękiem stereo, przy wykorzystaniu albo kompresji Motion JPEG albo AVCHD.
Mechanizm zoomowania został spowolniony i wygłuszony, dzięki czemu nie tylko możemy wygodnie przybliżać i oddalać w czasie nagrywania filmów, ale i nie jesteśmy narażeni na konieczność zarejestrowania trzasków i zgrzytów pracującego obiektywu. Na koniec warto jeszcze wspomnieć, iż w trybie filmowym możemy wykorzystać efekty specjalne, omówione powyżej.
Przykładowy film numer 1
Film zarejestrowany został przy świetle dziennym, przy ustawieniu: 1920×1080, 17 Mbps, 50i, z informacją GPS. Aparat w czasie nagrywania trzymany był ręku. Dźwięk: stereo. Format: MTS. Czas trwania: 22 sekundy. Wielkość pliku wynikowego: 46,45 MB.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies