Aparaty fotograficzne to nie tylko rodzaj matrycy, ilość zdjęć na sekundę, czy zakres ogniskowych. To również ich projekt, który prowokuje nas do sięgnięcia po daną konstrukcję. Design dzięki, któremu konstrukcja idealnie pasuje do naszego stylu. Dlatego członkowie zarządu Olympusa z pewnością się ucieszyli, gdy kompakt XZ-1 otrzymał nagrodę red dot award: Product Design 2011.
Wyróżnienie zostało wprowadzone po raz pierwszy w 1955 roku. Jest to jedna z największych i najbardziej prestiżowych na świecie nagród w zakresie projektu. Jury złożone z ekspertów w tej branży ocenia innowacyjność, funkcjonalność oraz ergonomię. We wszystkich tych trzech kategoriach Olympus XZ-1 urzekł recenzentów. Nie ma w tym większego zaskoczenia – urządzenie zostało zbudowane w oparciu o prostą, smukłą sylwetkę, a inżynierowie z kraju kwitnącej wiśni postarali się o rozbudowaną stronę techniczną kompaktu.
Sercem konstrukcji jest matryca typu HS CCD (rozmiar 1/1,63 cala) o rozdzielczości 10 megapikseli. Projektanci uzbroili urządzenie w jasny, szerokokątny obiektyw o 4-krotnym przybliżeniu (odpowiednik 28-112 mm dla filmu 35 mm; jasność f/1,8-2,5). Aparat posiada mechaniczną stabilizację obrazu. Na liście wyposażenia znajdziemy duży, 3-calowy ekran OLED (610.000 punktów), gniazdo kart pamięci SD/SDHC/SDXC oraz (co szczególnie istotne) – złącze „gorącej stopki” i port akcesoriów znany z serii PEN.
To ostatnie usprawnienie pozwoli posiadaczom premierowego XZ-1 podczepić pod aparat jedno z opcjonalnych urządzeń, dotychczas zarezerwowanych wyłącznie dla kompaktów z wymienną optyką. Za zasilanie odpowiada litowo-jonowy akumulator, które wydajność wynosi około 320 zdjęć na jednym ładowaniu. Wszystkie podzespoły zamknięto w obudowie o wymiarach 110,6 x 64,8 x 42,3 mm i wadze 275 gramów (bez akumulatora i karty pamięci).
Aparat posiada funkcję nagrywania filmów w rozdzielczości HD (720p), oferuje ręczne i półautomatyczne tryby ekspozycji P/A/S/M, a także rejestrację zdjęć w formacie RAW. Ponadto w ręce użytkownika oddano szereg interesujących usprawnień. Znajdziemy wśród nich między innymi elektroniczną stabilizację obrazu z funkcją Multi-motion oraz 6 artystycznych filtrów.
Źródło: Olympus
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies