W tym tygodniu producenci uparcie bombardują nas kompaktowymi nowościami. Kolejny producent, który zaprezentował sporo nowości to Canon. Na początek przedstawmy pierwszy aparat. To model Canon PowerShot D10. Jest to pierwszy w stajni Canona kompakt odporny na wodę, mróz, kurz i upadek. I takich premier chcemy jak najwięcej.
Nasz artykuł o aparatach na narty i na plaże musiałby zostać uzupełniony. Przez długi okres czasu to Olympus dominował na rynku swoimi aparatami super wytrzymałymi. Od kilku natomiast miesięcy do tej walki przystępują coraz to nowi producenci. Pojawił się nowy Panasonic DMC-FT1, a dwa dni temu firma Fuji zaprezentowała model Fujifilm FinePix S33WP.
Przejdźmy jednak do głównego tematu, czyli Canona PowerShota D10. Nowy Canon jest dosyć duży a to z powodu ustawienia obiektywu w równiej linii z matrycą. Producent chwali się, że aparat możemy zanurzyć do głębokości 10 metrów. Wytrzyma on upadek z 1,2 metra wysokości jak również nie przestanie funkcjonować na 10 stopniowym mrozie.
Ekran LCD został osłonięty 2 milimetrową warstwą chroniącą go przed uszkodzeniami. Ekran PureColor LCD II ma 2,5 cala i jest podobno bardzo jasny. Matryca aparatu ma rozdzielczość 12 Mpix, obiektyw posiada 3 krotny zoom optyczny (35 – 105mm) ze stabilizacją mechaniczną. Wszystkim kieruję procesor Digic IV. Mamy oczywiście mnóstwo funkcji mający amatorom ułatwić fotografowanie. Jest zatem technologia rozpoznawania ruchu, rozpoznawania twarzy, funkcji wyboru i śledzenia twarzy, funkcji wykrywania mrugnięcia, samowyzwalacz dla twarzy oraz automatyczna korekcji efektu czerwonych oczu.
Nie znamy niestety cen tego modelu ani kiedy pojawi się w sprzedaży więcej zapewne dowiemy się podczas targów PMA.
źródło: canon
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W ostatnim zdaniu, chyba powinno być „dowiemy”.
Chyba ktoś to po nocy napisał 🙂