Plotki dotyczące EVILa Nikona krążą w internecie już od dłuższego czasu. Jednak jego przedstawiciele skutecznie strzegą tajemnic firmy, rzucając nam od czasu do czasu szczątkowe informacje. Nie tak dawno mieliśmy okazję przeczytać o ambitnych planach projektantów z kraju kwitnącej wiśni. Dzisiaj zaś pojawiły się kolejne szkice, które wpłynęły do urzędu patentowego.
Inżynierowie Nikona sprawdzają możliwość zamontowania powszechnie znanego układu chłodzenia, w swojej nowej konstrukcji. Zwykły wiatrak miałby zostać umieszczony przed płytą główną, za matrycą i procesorem. Rozwiązanie w podobnym schemacie wiedzieliśmy już wielokrotnie w komputerach. Tylko że w przypadku PC, nie liczymy się często z hałasem jaki to wywołuje, a nawet jeśli to jesteśmy w stanie zaakceptować pewną ilość decybeli. Tymczasem wyobraźmy sobie uruchamianie nowego EVILa w akompaniamencie rozkręcanego wiatraczka. Nie będzie to oczywiście warkot silników odrzutowych, ale nawet cichy szum może źle wpłynąć na tryb filmowania (nie wspominając już o komforcie pracy).
Warto się zastanowić, skąd taki pomysł. Wiadomym jest, że Nikon korzysta z matryc Sony w swoich konstrukcjach. Możliwe, że inżynierowie są zaniepokojeni możliwością ich przegrzewania się, jak to miało miejsce w przypadku lustrzanek z półprzepuszczalnym lustrem. Czy jednak klasyczny wiatrak to najlepsze rozwiązanie dla zaawansowanego aparatu?
Źródło: Petapixel
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.