Sony DSC-HX9V jest nowym kompaktem w ofercie japońskiego producenta. Ogłoszony wraz z nowym super-zoomem, HX100V – nie odbiega dalece od jego konstrukcji. Projektanci oparli się o tą samą matrycę, procesor oraz zaplecze programowe. Czego ponadto możemy oczekiwać?
Sercem konstrukcji jest podświetlana matryca typu EXMOR CMOS, o rozdzielczości 16,2 megapikseli. Przetwarzaniem danych zajmie się sprawdzony już wielokrotnie, procesor BIONZ. Projektanci japońskiego giganta postawili na autorską optykę Sony Lens G. Zaoferuje nam szeroki kąt (24 mm) i 16-krotne przybliżenie (F3,3-5,9) z mechanizmem stabilizacji obrazu. Na liście wyposażenia znajdziemy ponadto zaawansowany, 3-calowy wyświetlacz LCD (921.000 punktów), zbudowany w oparciu o technologie Xtra Fine i TruBlack. Interesującym dodatkiem, będzie wbudowany moduł nawigacji satelitarnej.
W kwestii oprogramowania, projektanci skorzystali z tego samego schematu co w przypadku modelu DSC-HX100V. Uświadczymy zatem funkcji nagrywania filmów w rozdzielczości Full HD (1.080p) z przepustowością 60 klatek na sekundę. Na pokładzie znajdziemy ponadto szybki system AF (0,1 sekundy), wydajny tryb zdjęć seryjnych (10 fps), opcję Dual Rec oraz Sweep Panorama (z możliwością robienia zdjęć w rozdzielczości 10.480×4.096 pikseli), tryb zdjęć 3D, a także kilka innych usprawnień.
Sony DSC-HX9V będzie dostępny już w kwietniu. Sugerowana cena wynosi 350 USD, czyli około 1.010 PLN.
Źródło: Sony
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Po kilkunastu „wyskokach” xD lampy można się oduczyć trzymania na niej palucha i jest ok.
Większa wadą są marketingowe megapiksele. Ale tego można się spodziewać po matrycy 1/2,3 cala.
Pomimo kilku wad, to bardzo fajna Zorka. Jestem zadowolony.
Po paru dniach używania robi bardzo dobre wrażenie, filmy i zdjęcia są ostre i w dość ładnych barwach.
Projektanci natomiast chyba nigdy nie trzymali w dłoniach aparatu, położenie wysuwanej lampy w górnym rogu akurat w miejscu gdzie trzyma się aparat (jeśli dwoma rękami) to delikatnie mówiąc bezmyślność.