Najciekawsze aparaty 2010 roku

Sony Alpha SLT-A55 – nieruchome lustro

Specyfikacja techniczna

Budowa urządzenia oparta została o procesor obrazu BIONZ i matrycę typu APS HD CMOS (format APS-C), o rozdzielczości 16 Mix. Zakres obsługiwanych czułości zawiera się w przedziale ISO 100 – ISO 12.800, z możliwością dalszego podbicia do ISO 25.600. Wyposażenie uzupełnia ponadto mechanizm stabilizacji obrazu, 15-punktowy AF z trzema punktami krzyżowymi, 3-calowy, ruchomy wyświetlacz LCD (921.600 punktów), elektroniczny wizjer (1.150.000 punktów) i podwójne gniazdo kart SD/SDHC/SDXC – Memory Stick Duo/PRO Duo/PRO-HG Duo. Wszystkie podzespoły umieszczono w bardzo kompaktowej obudowie (124,4×92×84,7 mm), o wadze nie przekraczającej 500 gramów. Za zasilanie odpowiada akumulator litowo-jonowy, którego wydajność producent ocenił na około 330 zdjęć na jednym ładowaniu.

Sony Alpha SLT-A55 posiada funkcję nagrywania filmów w rozdzielczości Full HD (1.920×1.080 pikseli, 50i z przeplotem, AVCHD, 17Mbit/s), tryb zdjęć seryjnych z prędkością do 10 klatek na sekundę oraz cały szereg programowych usprawnień i funkcji, włączając w to opcję panoramy 3D i trybu HDR.

Wyróżnienie

Nie jesteśmy jedynymi, których zainteresowała konstrukcja tej lustrzanki. Sony Alpha SLT-A55 została już nagrodzona przez Times’a w kategorii – najbardziej innowacyjne urządzenia 2010 roku. Stało się to za sprawą półprzepuszczalnego, nieruchomego lustra. Dzięki niemu 70% światła zostaje zapisane na matrycy, natomiast 30% jest odbijane do czujników AF. Przyśpiesza to znacznie proces ostrzenia, co jest wielce przydatne na przykład podczas robienia zdjęć seryjnych. Aparat ma wielu zwolenników, a jego popularność w Polsce rośnie.

Cena