Spis treści
- Wstęp
- Otwieramy pudełko
- Budowa
- Elektronika i optyka
Elektronika i optyka
Matryca i jakość zdjęć
Sercem Lumixa DMC-TZ10 jest, dobrze znany miłośnikom aparatów japońskiego producenta, procesor Venus Engine HD II i matryca typu CCD (rozmiar 1/2,33 cala), o efektywnej rozdzielczości 12,1 Mpix (maksymalna wielkość generowanego obrazu wynosi 4000×3000 pikseli). Zastosowana w urządzeniu migawka umożliwia naświetlanie czujnika w zakresie od 60 sekund do 1/2000 sekundy.
Do naszej dyspozycji oddano zakres ustawień czułości w przedziale od ISO 80 do ISO 1.600 z możliwością dalszego podbicia do ISO 6.400 (opcja wysokiej czułości). Jakość zdjęć jest zaskakująco dobra – aż do przekroczenia progu ISO 400 zakłócenia nie są na tyle wysokie, aby znacząco wpłynąć na ostateczny wygląd fotografii. ISO 800 cechuje się już zauważalnym rozmyciem szczegółów (wpływa na to algorytm odszumiający), ale na tle możliwości kompaktów konkurencji TZ10 wciąż wypada bardzo dobrze. ISO 1.600 niesie już za sobą widoczne przebarwienia i zakłócenia, stąd też to ustawienie (tak jak i opcję „wysokiej czułości”) lepiej zostawić na wyjątkowe przypadki.
Automatyczny balans bieli działa na ogół dobrze, nie odbiegając na tym polu od możliwości konkurencji. Reprodukcja szczegółów jest na bardzo dobrym poziomie w centrum kadru, w niewielkim stopniu ulegając degradacji wraz z przesuwaniem się ku narożnikom fotografii.
Przykładowe ujęcie poniżej prezentuje porównanie szumów na podstawie zaznaczonego wycinka kadru. Więcej fotografii testowych (dostępnych również w pełnej rozdzielczości) znajdziecie w fotoManiaKalnej bazie zdjęć testowych.
Kliknij na obraz poniżej w celu przejścia do pełnowymiarowej prezentacji. Aby następnie zapisać zestawienie na dysku twardym, wybierz opcję Download the Original size.
Optyka
Na wyposażeniu Lumixa DMC-TZ10 znalazł się wysokiej jakości obiektyw marki Leica DC VARIO-ELMAR, o jasności f/3,3-4,9 i zakresie ogniskowych 4,1-49,2 mm (odpowiednik 25-300 mm dla klatki 35 mm). Do naszej dyspozycji oddano również funkcję 4-krotnego, cyfrowego zbliżenia, przy czym co warto zauważyć, opcja ta do pewnego stopnia odbiega (na plus) od rozwiązań stosowanych przez konkurencję. Tryb określany przez producenta mianem „inteligentnego zoomu” pozwala powiększyć obraz z jednoczesnym automatycznym wyostrzeniem niektórych szczegółów – dzięki temu możliwe jest w sumie 16-krotne zbliżenie, przy niedużej starcie na jakości finalnego zdjęcia.
Warto z pewnością zwrócić także uwagę na stosunkowo szeroki kąt obiektywu – odpowiednik 25 mm dla filmu 35 mm spokojnie pozwoli mierzyć się z wyzwaniami fotografii krajobrazowej i kadrami wewnątrz pomieszczeń.
25 mm*
|
|
300 mm*
|
399 mm**
|
* odpowiednik dla filmu 35 mm
|
** cyfrowy zoom, odpowiednik dla filmu 35 mm
|
Przy normalnym ustawieniu, minimalna odległość ostrzenia dla obiektywu wynosi około 50 cm (dla odpowiednika 25 mm). Dostępny jest również tryb Makro, w którym uzyskanie ostrego obrazu jest możliwe od 3 cm. W praktyce są to wartości w pełni wystarczające.
Optyka cechuje się dobrymi osiągami – obiektyw nie cierpi szczególnie mocno z powodu aberracji chromatycznej, podobnie jest z dystorsją. Ta ostatnia bywa zauważalna w wypadku szerokiego kąta, ale poziom zakłóceń nie ma zazwyczaj dużego wpływu na ostateczny wygląd fotografii.
System AF i stabilizacja obrazu
Panasonic słynie z produkcji aparatów wyposażonych w świetne układy AF. Nie inaczej jest i wypadku TZ10. Do naszej dyspozycji oddano system działający na zasadzie detekcji kontrastu wraz z wspomagającą lampką. Do wyboru mamy szereg opcji:
Tryby AF:
|
Pola AF do wyboru:
|
Średni czas ostrzenia oscyluje poniżej 1 sekundy, co na tle kompaktów konkurencji jest bardzo pozytywnym zjawiskiem. Istotną częścią wyposażenia aparatu jest stabilizacja obrazu. W tej kwestii japoński producent postawił na sprawdzony system Power O.I.S., który działać może w trzech trybach: automatycznym, pionowym lub poziomym. Mechanizm redukcji drgań działa bardzo dobrze, w praktyce umożliwiając bezproblemowe fotografowanie z ręki nawet przy wartościach czasu naświetlania rzędu 1/20 s.
Wyświetlacz
Tylni panel zdominowany jest przez duży wyświetlacz LCD, o przekątnej 3 cali, czyli 7,5 cm. Rozdzielczość ekranu wynosi 460.000 punktów, co w połączeniu ze znakomitym odwzorowaniem kolorów czyni ten element wyposażenia aparatu godnym pochwały. Warto również wspomnieć o przydatnej funkcji automatycznego dopasowania poziomu jasności do panujących warunków oświetleniowych.
Kompakt oferuje nam kilka trybów wyświetlania ujęcia poza podstawowym, gdzie widoczny jest tylko sam kadr. W miarę naszych potrzeb możemy jeszcze zdecydować się na włączenie dodatkowych informacji na temat ustawionych parametrów i funkcji, histogramu oraz siatki kadrowania.
Wizjer i dodatkowe wyposażenie
Panasonic Lumix DMC-TZ10 to aparat kierowany przede wszystkim do miłośników podróżowania – stąd też na wyposażeniu urządzenia znalazł się nie tylko moduł GPS, ale i rozbudowana baza opisów znaczników geolokacyjnych, dzięki czemu w wielu wypadkach na bieżąco wyświetlana jest nazwa miejscowości w której jesteśmy.
GPS w testowanym kompakcie robi dokładnie to, do czego został zaprojektowany – pozwala na dodawanie znaczników lokacyjnych do danych EXIF naszych zdjęć. W ten sposób każda fotografia przypisana zostaje do określonej lokalizacji geograficznej, co możemy zobaczyć zarówno na wyświetlaczu aparatu, jak i później – oglądając efekty naszej pracy na ekranie komputera.
Od momentu pierwszego włączenia aparatu (albo zresetowania układu GPS) do pełnego uaktywnienia nawigacji mija zazwyczaj kilka minut. Aktualna pozycja jest następnie zapisywana w podręcznej pamięci i na bieżąco uaktualniana – nawet jeśli aparat jest nieaktywny. Ma to swoje wady i zalety. Do ostatnich zalicza się z pewnością szybkość dostępu do informacji – nie uświadczymy tutaj długich przestojów na „złapanie sygnału” po włączeniu aparatu (tak jak miało to miejsce w testowanym przez nas blisko rok temu Samsungu ST1000). Niestety wszystko ma swoją cenę – w wypadku TZ10 jest nią znaczne skrócenie wydajności baterii.
Precyzja dopisywanych znaczników lokacyjnych bywa dość różna. Nierzadko zdarza się, iż kompakt wbrew rzeczywistości trzyma się starych pomiarów (wartość odstępów czasowych na potrzeby połączenia z satelitą można do pewnego stopnia ustawić), nie uwzględniając tego, że się przemieściliśmy. Na szczęście w takich wypadkach jest zawsze opcja wymuszonego uaktualnienia danych.
W każdym z testowanych przypadków dane okazywały się być wystarczająco dokładne, aby nie było kłopotów z ustaleniem pozycji zrobionego zdjęcia. W poniższym przykładzie, fotografia udostępniona za pośrednictwem serwisu Flickr trafnie została przypisana do krakowskiej dzielnicy Kazimierz.
Kompakt nie posiada odrębnego wizjera elektronicznego – pozostaje nam zatem jedynie kadrowanie poprzez wyświetlacz LCD. Nie znajdziemy tutaj również złącza “gorącej stopki”, które umożliwiałoby nam podpięcie zewnętrznej lampy błyskowej.
Spis treści
- Wstęp
- Otwieramy pudełko
- Budowa
- Elektronika i optyka
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Witam, czy w tmz20 istnieje mozliwosc kopiowania filmow z karty poamieci bezposrednio do kompa czy konieczny jest kabel?
@Juwen33
Prawdopodobnie wystarczy tylko przekopiować rozpakowane plik/pliki bezpośrednio na kartę pamięci, bez tworzenia specjalnych folderów.
Pozdrawiam
Dziekuje Bardzo mi Pan pomógł.
Chcialbym jeszcze sie dowiedziec czy po wejsciu w karte pamieci aby skopiowac firmware obok trzech folderow DCIM MISC PRIVATE nalezy utowrzyc nowy folder i bezposrednio odpowiednio go nazwac ? Czy ten plik mozna skopiowac bez tworzenia nowego folderu ?
Pozdrawiam
@Juwen33
Rozumiem. To dużo wyjaśnia. Aby aparat wyświetlił nazwę miejscowości, musi posiadać jej dane w swojej bazie znaczników geolokacyjnych – a ta jest ograniczona tylko do większych miejscowości. Jeśli aparat poprawnie wskazuje szerokość i długość, to znaczy ze wszystko jest OK.
Co do aktualizacji – tak poprawia ona szybkość działania GPS, a konkretniej skraca czas pomiaru. Procedura jest prosta, wystarczy pobrać odpowiedni plik ze strony producenta, następnie rozpakować go z poziomu swojego komputera. Utworzone w ten sposób pliki i/lub foldery należy skopiować na kartę pamięci, tą włożyć do aparatu, a system kompaktu już sam powinien zaproponować Panu kolejne kroki. Proszę tylko pamiętać, że w czasie instalacji nowego firmware nie wolno wyłączać aparatu!
Informację na temat aktualnej wersji oprogramowania aparatu znajdzie Pan z menu, w zakładce firmware.
Pozdrawiam
Witam
Aparat mam mam juz 4 miesiace ale Gps wlaczylem pare dni temu .Mieszkam w miejscowosci Kepice i liczy ona zaledwie 4 tys mieszkancow i tylko wyswietlaja sie dane szerokosci i dlugosci geograficznej . Wczoraj bylem w szczecinku (50 tys mieszkancow ) oddalonym ode mnie o 75 km i gps po przyjezdzie juz wskazywal wojewodztwo kraj i miejscowosc bez punktu orientacyjnego. Niestety jak juz wrocilem do Kepic Gps nadal podawal dane ze szczecinka 🙁
Wersja firmware aparatu to 1.1 .Czytalem ze wyszla 1.2. ktora przyspiesza dzialanie GPS . To prawda?
Sciagnolem juz te najnowsza wersje ale nie bardzo wiem jak ja zainstalowac w aparacie . A instrukacja zostala podana tylko w jezyku angielskim
Pozdrawiam
@Juuwen33
Przyznam szczerze, że po raz pierwszy słyszę o takim problemie. Próbował Pan skontaktować się z pionem wsparcia Panasonika? (http://www….index.html)
Czy problem, o którym Pan pisze, występował od początku? Czy też pojawił się w trakcie użytkowania aparatu?
Pozdrawiam serdecznie
Witam
Posiadam aparat cyfrowy Panasonic Tz 10 z funkcja gps .I mam pewien problem. Postepuje zgodnei z instrukcja obslugi tego aparatu i po wlaczeniu funkcji GPS na on a takze w opcji : WYSWIETLANIE NAZW GEOGRAFICZNYCH ( KRAJ, WOJEOWDZTWO, MIASTO,PUNKT ORIENTACYJNY NA ON) podczas robienia zdjecia dane geograficzne nie sa wyswietlane :(. Nawet gdy sygnal gps jest lapany az z 4 satelit sytuacja jest taka sama 🙁 Na ekranei lcd sa tylko biale linie zamiast wysietlania wlaczonych nazw geograficznych ;/ W czym jest problem? Moze nie wlanczam jakies opcji ? Postepuje zgodnei z instrukcja gdzie pisze wyraznie ze te nazwy geograficzne wyzej wymienione powinny sie pojawiac jezeli aparat lapie sygnal z satelit
Bardzo prosze o pomoc 🙁
@artur
Jeśli dobrze pamiętam, TZ10 posiada możliwość wyłączenia modułu GPS.
Co do pytania o fotografowanie wyładowań atmosferycznych to z góry muszę uprzedzić – nie zajmowałem się tym, więc praktycznej wiedzy na ten temat nie posiadam. Teoretycznie najlepiej w takich warunkach sprawdzi się chyba każdy aparat z możliwością ręcznego ustawiania czasu naświetlania (z tego co wiem długie czasy naświetlania są kluczowe przy fotografowaniu tak nieprzewidywalnych i krótkotrwałych zjawisk) – na ten parametr zwróciłbym więc w pierwszej kolejności uwagę.
Pozdrawiam
Witam.Poszukuje aparatu do fotografii wyładowań atmosferycznych co Pan by mi doradził z rodziny kompaktów.Czy w TZ 10 jest możliwość wyłączenia GPSa
@tanaseku
TZ10, pomimo że oparty jest na matrycy CCD, nie wypada najgorzej w wypadku zdjęć ruchomych obiektów – przy ustawieniu tryby seryjnego, mamy do dyspozycji fotografowanie przy 2 klatkach na sekundę (niestety długość serii jest ograniczona), a co za tym idzie – w większości wypadków złapiemy przynajmniej jedno, nieporuszone zdjęcie.
Co do zdjęć w pomieszczaniach natomiast, to tutaj już posiłkować się musimy wyższymi ISO – na szczęście matryca relatywnie mało szumi, więc w efekcie końcowym kompakt prezentuje się nie najgorzej – rewelacji jednak nie ma.
Generalnie rzecz ujmując, TZ10 jest bardzo dobrze zbalansowanym kompaktem, posiada niezłą matrycę i przyzwoitą optykę – co za tym idzie, generuje zdjęcia dobrej jakości. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że trzyma nieco wyższy poziom, niż nowszy FZ45.
Pozdrawiam
Witam,
jak wypada ten aparat w przypadku zdjęc w pomieszczeniach oraz zdjęć obiektów ruchomych(dzieci)?
Pod wzgledem jakości zdjęć prezentowanych w testach wygląda mi na to, ze ten aparat wykonuje zdjęcia o najlepszej jakości z pośród jeszcze dwóch aparatów, które porównywałem: Lumix DMC-FZ45 oraz Olympus SP-800 UZ, którego (nie)mam przyjemności posiadać.
Pozdrawiam
@Krystian
Z wymienionych przez Pana aparatów, w najbliższym czasie testować będziemy model Casio EX-H20G (test tego kompaktu ukaże się prawdopodobnie za około 3 tygodnie).
Osobiście miałem okazję sprawdzić TZ10, WB650 i HX5 – wrażenia z użytkowania 2 pierwszych modeli sprawdzić może Pan w testach, co do ostatniego urządzenia zaś – tutaj opinie swoją zawarłem w komentarzach powyżej. Dla mnie (zaznaczam, to moja bardzo subiektywna opinia) TZ10 wydaje się najlepszym wyborem (oczywiście pomijając modele F550EXR i SX230HS, których nie miałem okazji dotychczas sprawdzić) jeśli chodzi o narzędzie służące stricte do fotografowania. Obsługa GPS również stoi na zadowalającym poziomie, choć tutaj do HX5 większych zastrzeżeń także mieć nie można.
Pozdrawiam serdecznie
Zamierzam kupić kompact na wakacje. Moje wymagania to:
– duży zoom;
– b.dobre zdjęcia w trybie auto
(chciałbym aby aparat jak najlepiej działał w trybie auto – nie chce się bawić w samodzielne nastawy)
– dobra stabilizacja obrazu
– sprawnie działający moduł GPS
(szybkie wyszukiwane satelit)
W tej chwili pod uwagę biorę następujące modele
Panasonic Lumix DMC-TZ10
Samsung WB650
Casio EX-H20G
Fujifilm Finepix F550EXR
Canon PowerShot SX230 HS
Sony DSC-HX5V
Dwa pierwsze zostały już przez Państwa przetestowane. Czy można się spodziewać w najbliższym czasie testów pozostałych aparatów, które wymieniłem?
A może już teraz może Pan coś doradzić w moim wyborze tzn. może miał Pan styczność z pozostałymi modelami, które wymieniłem?
@Adrian
Oba kompakty to ciekawe urządzenia i przydatne narzędzia, tak więc bez względu na wybór, powinien być Pan zadowolony. Nie znaczy to oczywiście, że oba aparaty są identyczne – wręcz przeciwnie.
Na korzyść Sony przemawia wyższa rozdzielczość nagrywanych filmów (jest tu wsparcie dla trybu 1080 50i) oraz wydajniejszy tryb zdjęć seryjnych (do około 10 klatek na sekundę), co wynika z odmienności w konstrukcji samej matrycy kompaktu (Sony – Exmor R CMOS; Panasonic – CCD).
TZ10 z kolei kusi jaśniejszym obiektywem i charakterystycznym dla Panasonica, płynnym zoomem (spowolniony ruch mechanizmu) w trybie filmowania. Nie bez znaczenia jest również lepszy wyświetlacz i mocniejsza lampa błyskowa, choć są to już atrybuty zazwyczaj oceniane jako drugorzędne.
Jak widać więc, dużo zależy od postawionych przez Pana kryteriów. W mojej opinii nieco lepszym aparatem jest TZ10, bardziej uniwersalnym narzędziem z kolei – HX5. Jeśli mogę zasugerować, proszę zwrócić przede wszystkim uwagę na ergonomię obu konstrukcji – ten kompakt, który będzie się lepiej „trzymał”, powinien trafić do Pana kieszeni 😉
Pozdrawiam serdecznie
Zastanawiam się nad tymi dwoma aparatami: Panasonic Lumox DMC-TZ10 i Sony Cyber-shot DSC-HX5V. Który z tych aparatów będzie lepszy do codziennego użytkowania?
Pozdrawiam
@Adam
Nie wiem, pomiędzy którymi aparatami Pan w tej chwili wybiera, ale generalnie rzecz ujmując, to tak – matryca w kompaktach EXR jest lepiej przygotowana do pracy w słabszym świetle i w trybie zdjęć seryjnych. Warto jednak obejrzeć materiał testowy wykonany konkretnym aparatem – typ czujnika to tylko jeden z elementów składowych każdej konstrukcji. Dużą zaletą Panasonica jest np dobre szkło produkcji Leiki.
Pod względem ergonomii uchwytu urządzenia z obu rodzin są podobne, więc najlepiej ocenić ten element biorąc samemu aparaty do ręki.
W kwestii filmów wydaje mi się, iż TZ10 oferuje bardzo dużo (pomimo, iż dysponuje tylko trybem 720p) – szczególnie iż w przeciwieństwie do wielu innych konstrukcji na rynku, tutaj silnik zoomu chodzi bardzo płynnie, co w mojej opinii widocznie zwiększa komfort nagrywania.
Pozdrawiam serdecznie
Planuję kupić takiej klasy aparacik na wycieczki. Moje podstawowe wymagania to: dobre zdjęcia w niedoświetlonych warunkach, dobry uchwyt i dobrej jakości filmy. Czy te warunki zostaną spełnione przez ten aparat lepiej niż którykolwiek konkurent Fujifilm z serii EXR? Tam podobno matryca jest lepsza i dobre zdjęcia wychodzą przy wysokim ISO.