Gwałtowny rozwój technologii stojącej za produkcją obecnych aparatów cyfrowych, przyniósł znaczące zmiany na rynku. Zarówno lustrzanki, jak i kompakty stają się z roku na rok coraz mniejsze i coraz bardziej zaawansowane. Powoli zanika również bariera pomiędzy trzema, dotychczas wyraźnie odrębnymi kategoriami urządzeń: aparatami, kamerami i telefonami komórkowymi. Jaki będzie następny krok na drodze, którą podążamy? Naukowcy z firmy Canon przygotowali już odpowiedź na to pytanie.
Podczas pokazów World Expo 2010 w Szanghaju, Japończycy zaprezentowali model koncepcyjny urządzenia, które w produkcji nie pojawi się szybciej, jak w 2030 roku. Już teraz jednak przedstawiono zarys możliwości, jakie ów nowoczesny aparat będzie posiadał. A są one doprawdy imponujące. W jednolitej obudowie (przypominającej nieco suszarkę z wyglądu) znajdziemy nie tylko podzespoły samego korpusu, ale także zintegrowany uniwersalny obiektyw, dający dostęp do spektakularnego zakresu ogniskowych – od szerokiego kąta po super zoom rzędu 5 000 mm. Interfejs w całości oparty miałby być na panelu dotykowym, a sam aparat (co ciekawe) rejestrowałby jedynie filmy, z opcją „wywołania” poszczególnych klatek jako cyfrowych fotografii. Brzmi to wszystko nieco bajkowo, jednakże naukowcy z Canona są zdania, iż koncept jest jak najbardziej realny. Cóż, do 2030 roku zostało jeszcze trochę czasu.
Poniżej krótki film, przygotowany przez redaktorów magazynu GizMag. Znajdziecie w nim fragmenty prezentacji modelu koncepcyjnego Canona, a także kilka innych, równie ciekawych wynalazków.
Źródło: GizMag, YouTube
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.