Olympus SP-800 UZ to flagowy model w serii SP, która gromadzi urządzenia uzbrojone w uniwersalną optykę, dysponującą możliwością kilkunastokrotnego zbliżenia. Aparat przykuwa uwagę nie tylko mocną charakterystyką, ale i niezwykle kompaktowymi gabarytami, co czyni zeń doskonały materiał na podręcznego towarzysza w podróży.
Czy ten niezwykły super zoom w rzeczywistości sprawdzi się równie dobrze, jak wygląda na papierze? Specjalnie dla Was fotoManiaK starannie przeegzaminował aparat Olympusa. Zapraszam do lektury testu oraz zapoznania się z galerią przykładowych fotografii, które znajdziecie w naszej bazie zdjęć testowych.
- Otwieramy pudełko
- Budowa
- Elektronika i optyka
- Funkcjonalność
- Zdjęcia testowe
- Specyfikacja
- Podsumowanie i ocena
- Galeria zdjęć aparatu
Testowany model trafił do redakcji fotoManiaKa dzięki uprzejmości firmy Olympus Polska.
Otwieramy pudełko
Zestaw, który miałem przyjemność testować zawierał następujące elementy:
- aparat Olympus SP-800 UZ;
- baterię litowo-jonową LI-50B;
- ładowarkę F-2AC;
- pasek na rękę;
- kabel USB (CB-USB6)
- kabel wideo (CB-AVC3)
- zakrywkę obiektywu;
- oprogramowanie [ib] (przeznaczone do zarządzania zdjęciami);
- instrukcję obsługi.
Budowa
Wygląd
W przeciwieństwie do wielu innych super zoomów, Olympus SP-800 UZ przypomina lustrzankę tylko w niewielkim stopniu. Nieduży i bardzo kompaktowy korpus urządzenia zdominowany został bez reszty przez ogromny obiektyw (dysponujący imponującą możliwością 30-krotnego zbliżenia) i wyraźnie zarysowany uchwyt, którego głębokość sprzyja wygodnemu chwyceniu aparatu.
Prosta i stosunkowo płaska obudowa wykonana została z tworzywa sztucznego, a uchwyt dodatkowo wykończono gumowanym pokryciem. Gabaryty kompaktu przyjemnie zaskakują – pomimo wykorzystania potężnej optyki, konstruktorom udało się utrzymać wagę nie przekraczającą 418 gramów (łącznie z baterią i kartą pamięci), przy wymiarach 107.3×73.4×84.7 mm. Z myślą o osobach ceniących sobie możliwość doboru kolorystyki, producent przygotował dwa warianty graficzne: czarny i srebrny.
Większą część tylnej ściany urządzenia zajął 3-calowy wyświetlacz LCD (230 000 punktów) o nietypowym, panoramicznym formacie (stosunek obrazu 16:9). Po jego prawej stronie znajdziemy grupę przycisków stanowiących trzon interfejsu aparatu. Zamaskowane osłoną wielofunkcyjne gniazdo (USB/AV/DC) i port mikro HDMI zainstalowane zostały na bocznej ścianie, a komora baterii i kart pamięci znalazły swoje miejsce w wewnętrznej części uchwytu. Przycisk migawki, dźwignia zoomu oraz włącznik ON/OFF trafiły na górny panel, podobnie jak i podnoszona lampa błyskowa.
Jakość wykonania
Wszystkie elementy konstrukcyjne są świetnie spasowane, przyciski chodzą gładko, a osłona bocznych gniazd jest dobrze dobrana do pełnionej roli. Całość sprawia pozytywne wrażenie, którego nie psuje nawet specyficzny „plastikowy wygląd” wykorzystanego tworzywa sztucznego.
Gniazda i zasilanie
Olympus SP-800 UZ posiada 2 GB wbudowanej pamięci, którą rozszerzyć można dodatkowo kartami typu SD/SDHC. Gniazdo nośników znajduje się pod komorą akumulatora, do której dostęp prowadzi od spodniej strony kompaktu. Ponadto, znajdziemy tutaj także wielofunkcyjne złącze USB/AV/DC oraz port mikro HDMI
Za zasilanie odpowiada akumulator litowo-jonowy LI-50B o pojemności 925 mAh, którego wydajność oceniono na około 300 zdjęć na jednym ładowaniu. Dane podane przez producenta pokrywają się z rzeczywistością – w czasie testów ogniwo zazwyczaj pozwalało na wykonanie około 300 fotografii (przy standardowym użyciu podglądu i bardzo sporadycznym korzystaniu z lampy błyskowej) lub około 200 fotografii przy dużej eksploatacji lampy błyskowej. Jest to przeciętna wartość, jak na aparat tej klasy.
Warto również nadmienić, iż podobnie jak w wypadku kilku innych kompaktów z kolekcji zaprezentowanej w 2010 roku, podstawowym sposobem ładowania baterii jest zasilacz F-2AC, który narzuca konieczność podpięcia kabli do korpusu aparatu. Zaletą tego rozwiązania jest natomiast możliwość doładowania akumulatora za pośrednictwem komputera. Zewnętrzna, niezależna ładowarka dostępna jest jako opcjonalne akcesorium.
Lampa błyskowa
Olympus SP-800 UZ posiada wbudowaną lampę błyskową, której maksymalny zasięg wynosi 10 metrów dla najkrótszej ogniskowej i 5.1 metra w wypadku najdłuższej ogniskowej (są to rzeczywiste wartości dla nastaw ISO 100). Co ciekawe, producent zdecydował się na wykorzystanie mechanizmu ręcznego wyzwalania – aby uaktywnić źródło dodatkowego światła nie trzeba zmieniać nic w ustawieniach aparatu, a jedynie fizycznie podnieść samą lampę. To wygodne rozwiązanie, które zdecydowanie poprawia komfort fotografowania i ułatwia obsługę kompaktu.
Dostępne tryby kontroli błysku to:
- Auto;
- Redukcja efektu czerwonych oczu;
- Błysk dopełniający;
- Redukcja efektu czerwonych oczu i błysk dopełniający;
- Synchronizacja błysku z długimi czasami naświetlania.
Interfejs
Pod względem ilości przycisków, Olympus SP-800 UZ plasuje się na poziomie większości prostych kompaktów. Znajdziemy tutaj jedynie najbardziej podstawowe skróty, co razem z decyzją o wyeliminowaniu trybu nastaw ręcznych, sprzyjać ma według założeń producenta ułatwieniu obsługi aparatu.
Głównym sposobem nawigacji jest wielofunkcyjny, okrągły manipulator, uzbrojony dodatkowo w karbowaną tarczę – odpowiada on zarówno za poruszanie się po ustawieniach jak i dostęp do najczęściej używanych skrótów. Stąd mamy również możliwość uaktywnienia menu funkcyjnego, a za jego pośrednictwem – menu głównego. Choć takie rozwiązanie jest do pewnego stopnia intuicyjne i sprzyja początkującym miłośnikom fotografii, to w przypadku osób bardziej zaawansowanych zaowocuje jedynie frustracją, wynikającą z niemożności prostego poruszania się po wielu istotnych ustawieniach konfiguracyjnych. Warto jednak w tym miejscu podkreślić, iż SP-800 UZ kierowany jest zdecydowanie do mniej wymagających amatorów robienia zdjęć, o czym świadczy również brak możliwości ręcznej ingerencji w najważniejsze nastawy aparatu.
Interfejs uzupełnia dodatkowo przycisk „?” (oferujący dostęp do podręcznej instrukcji), a także znany z wielu innych urządzeń Olympusa „czerwony guzik„, uaktywniający tryb nagrywania filmów. Układ wszystkich elementów jest bardzo przejrzysty i pozostawia dużo wolnego miejsca, dlatego też nawet osoby o większych dłoniach nie powinny mieć problemów z obsługą aparatu.
Elektronika i optyka
Matryca i jakość zdjęć
Na pokładzie aparatu znajdziemy procesor obrazu TruePic III i matrycę typu Live CCD (rozmiar 1/2.33 cala), o efektywnej rozdzielczości 14 Mpix (maksymalna wielkość generowanego obrazu wynosi 4 288 x 3 216 pikseli). Zastosowana w urządzeniu migawka umożliwia naświetlanie czujnika w zakresie od 1/2 sekundy do 1/2000 sekundy. Dostępna jest także opcja długiej ekspozycji – wartość graniczna to 4 sekundy.
Korzystać możemy z ustawień czułości w przedziale od ISO 50 do ISO 6 400. Niestety, pomimo pozornie dużej rozpiętości zakresu, w praktyce korzystać będziemy najczęściej jedynie z dwóch najniższych nastaw. Wszystko za sprawą bardzo wysokiego poziomu szumów cyfrowych, które na akceptowalnym poziomie utrzymują się jedynie do osiągnięcia progu ISO 200, powyżej którego mamy już do czynienia z bardzo widocznym pogorszeniem obrazu. ISO 400 i ISO 800 mogą być jeszcze do pewnego stopnia użyteczne, trzy najwyższe ustawienia natomiast warto zarezerwować jedynie na wyjątkowe przypadki. Należy przy okazji jeszcze nadmienić, iż korzystanie z nastaw ISO 3 200 i ISO 6 400 wiąże się z automatycznym obniżeniem rozdzielczości zdjęcia (maksymalna wielkość generowanego obrazu w tym trybie wynosi 2 560 x 1 920 pikseli) .
Automatyczny balans bieli działa na ogół dobrze – problemy pojawiają się w zasadzie jedynie przy świetle żarowym. W takiej sytuacji zdecydowanie korzystniej jest się zdać na nastawy ręczne. Reprodukcja szczegółów jest dobra i dopiero po przekroczeniu progu ISO 200 wyraźnie widoczne jest zacieranie się detali na zdjęciu. Należy ponadto podkreślić, iż fotografie cechują się zazwyczaj satysfakcjonującym zakresem tonalnym oraz poprawnym (w większości wypadków) odwzorowaniem kolorów.
Podsumowując, możliwości matrycy aparatu na tle konkurencji prezentują się raczej przeciętnie, przy czym pod względem szumów cyfrowych plasują się nieco poniżej obecnych standardów.
Przykładowe ujęcie poniżej, prezentuje porównanie szumów na podstawie zaznaczonego wycinka kadru. Więcej fotografii testowych (dostępnych również w pełnej rozdzielczości) znajdziecie w fotoManiaKalnej bazie zdjęć testowych.
Kliknij na obraz poniżej w celu przejścia do pełnowymiarowej prezentacji. Aby następnie zapisać zestawienie na dysku twardym, wybierz opcję Download the Original Size.
* ponieważ przy ISO 3 200 następuje automatyczne zmniejszenie rozdzielczości zdjęcia, kadr dla tej wartości został przeskalowany.
Optyka
Olympus SP-800 UZ uzbrojony został w potężny obiektyw o jasności f/2.8-5.6 i imponującym zakresie ogniskowych 4.9-147 mm (odpowiednik 28-840 mm dla klatki 35 mm). To niezwykle przydatny przedział, zapewniający zarówno dostęp do relatywnie szerokiego kąta, jak i aż 30-krotnego przybliżenia. Zalety płynące z możliwości wykorzystania takiej optyki widać choćby na poniższych fotografiach, gdzie główny motyw zdjęcia numer 2 jest ledwo zauważalny na pierwszym ujęciu.
28 mm
|
840 mm
|
Przy normalnym ustawieniu systemu AF minimalna odległość ostrzenia wynosi około 10 cm. Na krótsze dystanse przygotowano natomiast tryb Super Makro, w którym ostry obraz możemy uzyskać już od 1 cm! To bardzo duże ułatwienie i za funkcjonalność tego rozwiązania projektantom należą się duże brawa.
Optyka sprawuje się zaskakująco dobrze. Pomimo iż mamy tu do czynienia z konstrukcją z natury borykającą się z wieloma problemami natury technicznej, to w praktyce większość z nich udało się utrzymać w ryzach, przy czym zdecydowanie najlepsze osiągi szkła przypadają na początkowe segmenty zakresu ogniskowych. Największym minusem są tutaj niezbyt imponująca rozdzielczość na brzegach kadru oraz sporadycznie pojawiające się (zazwyczaj jedynie w wysoce kontrastowych scenach) barwne obwódki, będące efektem aberracji chromatycznej.
System AF i stabilizacja obrazu
Producent oddał do naszej dyspozycji system AF, działający na zasadzie detekcji kontrastu. Do wyboru mamy 5 trybów działania:
- automatyczne ustawienie ostrości w jednym punkcie;
- tryb wielopunktowy iESP (TTL);
- wykrywanie twarzy;
- selektywny punkt docelowy;
- automatyczne śledzenie ostrości.
System automatycznego strojenia ostrości zazwyczaj radzi sobie dobrze. Nieco gorzej bywa jedynie w przypadku kiepskiego oświetlenia – w takich warunkach AF aparatu często zachowuje się nieprzewidywanie, ma także tendencję do gubienia celu w trybie śledzenia. Wykrywanie twarzy działa bez zarzutu, przy czym pod tym względem kompakt nie wybija się ponad rynkowe standardy.
Średni czas ostrzenia oscyluje w okolicach od 1 do 2 sekund, przy czym w trudniejszych warunkach często konieczne bywa wykonanie więcej niż jednego pomiaru. Warto przy tym podkreślić, iż mechanizm AF w SP-800 UZ generuje zauważalny poziom hałasu, co może przeszkadzać zwłaszcza użytkownikom preferującym plenery na łonie natury.
Aparat wyposażony został w mechaniczną stabilizację obrazu. Mechanizm redukcji drgań działa poprawnie, w praktyce umożliwiając skrócenie czasu ekspozycji o około 2 EV, co jest wartością przeciętną dla tej klasy urządzeń.
Wyświetlacz
3-calowy wyświetlacz, który znajdziemy na tylnym panelu SP-800 UZ, posiada rozdzielczość 230 tysięcy punktów oraz nietypowy, panoramiczny format (stosunek obrazu 16:9). Wyświetlany podgląd jest wyraźny i klarowny, a kolory – niezwykle intensywne. Dzięki temu możemy cieszyć się swobodą kadrowania lub oglądania fotografii nawet przy bardzo słonecznej pogodzie. Warto również wspomnieć, iż jasność ekranu możemy do pewnego stopnia wyregulować.
Aparat oferuje kilka trybów wyświetlania ujęcia poza podstawowym, gdzie widoczny jest tylko sam kadr. W miarę naszych potrzeb, możemy jeszcze zdecydować się na włączenie dodatkowych informacji na temat ustawionych parametrów i funkcji, nie brakuje także opcji histogramu oraz siatki kadrowania.
Wizjer i dodatkowe wyposażenie
Olympus SP-800 UZ nie posiada odrębnego wizjera elektronicznego – pozostaje nam zatem jedynie kadrowanie poprzez wyświetlacz LCD. Nie znajdziemy tutaj również złącza „gorącej stopki”, które umożliwiałoby nam podpięcie zewnętrznej lampy błyskowej.
Funkcjonalność
Tryb zdjęć seryjnych
Producent oddał w nasze ręce dwa tryby zdjęć seryjnych.
- Normalny – aparat zapisuje zdjęcia w pełnej rozdzielczości, przy prędkości około 0.8 klatki na sekundę na początku serii, stopniowo spowalniając do około 0.4 klatki na sekundę w czasie późniejszym. Długość serii limitowana jest do 24 fotografii.
- Szybki – aparat zapisuje zdjęcia w zmniejszonej rozdzielczości, przy czym prędkość wynosi odpowiednio:
- dla 5 Mpix – 7.7 klatki na sekundę przez cały czas trwania serii;
- dla 3 Mpix – 10.2 klatki na sekundę przez cały czas trwania serii;
- dla 2 Mpix – 15.2 klatki na sekundę przez cały czas trwania serii.
Szybkość działania
W tej dziedzinie Olympus SP-800 UZ prezentuje się raczej przeciętnie. Przejście od włączenia aparatu do trybu pełnej gotowości zajmuje kompaktowi 3.4 sekundy, wykonanie pierwszego zdjęcia z użyciem AF – około 1 sekundy więcej. Aparat działa płynnie, szybko reagując na poszczególne polecenia.
Nastawy ręczne i RAW
Tryb nastaw ręcznych jakie oddano do naszej dyspozycji nie jest specjalnie rozbudowany. Manipulować możemy wartościami balansu bieli, czułości ISO oraz do pewnego stopnia ustawieniem ekspozycji (EV), kompensacji podświetlenia, systemem AF i pomiarem światła. Producent nie przewidział możliwości zapisu zdjęć do formatu RAW.
Automatyka nastaw
Do wyboru mamy cały szereg automatycznych nastaw, podzielonych dla ułatwienia na grupy.
- Tryb Program – wybór tego trybu spowoduje skonfigurowanie optymalnych ustawień fotografowania. Istnieje jednak możliwość ręcznej edycji parametrów opisanych w punkcie dotyczącym nastaw ręcznych.
- Tryb iAuto – aparat automatycznie wybiera odpowiednie ustawienia w oparciu o wykrywany rodzaj sceny. Rola użytkownika sprowadza się jedynie do naciśnięcia spustu migawki.
- Tryb Scena – przy użyciu menu tego trybu można skonfigurować optymalne ustawienia dla różnych warunków fotografowania. Znajdziemy tutaj 17 automatycznych ustawień:
- portret,
- krajobraz,
- sport,
- sceny nocne,
- nocny portret,
- w pomieszczeniach,
- przy świecach,
- zachód słońca,
- sztuczne ognie,
- serie sztucznych ogni,
- wielokrotna ekspozycja,
- potrawy,
- dokumenty,
- plaża i śnieg,
- obserwacje ptaków,
- miękkie tło,
- czworonożny ulubieniec.
- Tryb „Magicznych filtrów” – aparat automatycznie dobiera odpowiednie ustawienia w oparciu o jeden z czterech filtrów:
- pop art,
- fotografia otworkowa,
- rybie oko,
- rysunek.
- Tryb panoramy – aparat automatycznie dobiera najbardziej optymalne ustawienia do fotografowania panoram, uaktywniona zostaje także funkcja pomocy w kadrowaniu, która ułatwia nam zrobienie serii zdjęć nachodzących częściowo na siebie brzegami, a następnie sklejenie ich w jedną całość.
- Tryb upiększania – aparat rozpoznaje twarze i automatycznie nadaje cerze gładki wygląd, poprzez rozmywanie niektórych partii fotografii.
Efektywność automatyki nastaw zazwyczaj wypada poprawnie, choć jest przy tym ściśle związana z wyborem trybu fotografowania i warunkami środowiskowymi. Podczas testów częściej opłacało się korzystać z trybu Program, bowiem tryb Scena miał tendencję do zbyt silnego przerysowywania niektórych kolorów (na przykład zielonego w ustawieniach krajobrazowych).
Efekty i tryb nagrywania filmów
Cechą charakterystyczną wszystkich nowych aparatów Olympusa, jest dostęp do mniej lub bardziej rozbudowanej palety efektów i filtrów, umożliwiających szybką edycję zdjęcia w aparacie. Nie inaczej jest i w wypadku SP-800 UZ. Poza klasycznymi zabiegami, takimi jak automatyczne rozjaśnienie ciemnych partii fotografii albo konwersja do czerni i bieli, do dyspozycji mamy jeszcze cztery filtry artystyczne, dostępne z poziomu podręcznego menu.
Olympus wyposażył SP-800 UZ w funkcję nagrywania filmów w rozdzielczości HD (1 280 x 720 pikseli, przy 30 klatkach na sekundę). Materiał filmowy jest rejestrowany i kompresowany przy użyciu kodeka MPEG-4/H.264, a efektem końcowym są pliki w formacie MP4, co znacząco sprzyja oszczędnosci miejsca na karcie pamięci. Maksymalna długość jednego nagrania (w największej dostępnej rozdzielczości) nie może przekroczyć 29 minut.
Niestety, tryb rejestrowania filmów jest jedną z najsłabszych stron testowanego aparatu. Do naszej dyspozycji oddano co prawda cyfrowy odpowiednik stabilizacji obrazu, ale zabrakło innej, zdecydowanie ważniejszej funkcji – swobodnej zmiany zakresu ogniskowych. Możliwe jest obejście tego ograniczenia poprzez wyłączenie rejestrowania dźwięku, ale z samej zasady rozwiązanie to jest wyjątkowo niepraktyczne i raczej nie znajdzie zastosowania w codziennym użytkowaniu.
Przykładowy film
Film zarejestrowany został przy ustawieniu najwyższych dostępnych parametrów (rozdzielczość 1 280 x 720 pikseli, 30 klatek na sekundę). Aparat w czasie nagrywania trzymany był ręku, włączono opcję stabilizacji obrazu i nagrywanie dźwięku. Format: MP4. Czas trwania: 16 sekund. Wielkość pliku wynikowego: 23.25 MB.
Zdjęcia testowe
Poniżej zaprezentowano jedynie 21 wybranych zdjęć, zrobionych z pomocą aparatu Olympus SP-800 UZ. Pozostałe fotografie (dostępne również w pełnej rozdzielczości) znajdziecie w fotoManiaKalnej bazie materiałów testowych.
Aby przejść do pełnowymiarowego zdjęcia w oryginalnej rozdzielczości należy kliknąć w odpowiednią miniaturę. Aby następnie zapisać fotografię na dysku twardym wybierz opcję Download the Original size.
Specyfikacja
Szczegółową specyfikację SP-800 UZ znajdziecie tutaj.
Podsumowanie i ocena
ZALETY
|
|
WADY
|
|
Ocena
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 5 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 3 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 5 jest notą najwyższą. Wszystkie oceny cząstkowe są sumowane, a ich średnia stanowi ocenę całkowitą.
Składowe |
Ocena cząstkowa
|
Ocena całkowita
|
Budowa
|
|
3.4
|
Elektronika i optyka
|
|
3.2
|
Funkcjonalność
|
|
2.8
|
Ocena końcowa
|
3.13
|
|
Galeria zdjęć SP-800 UZ
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
@Maciek: Witam. Pod względem zdjęć w słabym oświetleniu, bardziej funkcjonalny wydaje się model Fuji, który zbudowany został w czujnik CMOS (kompakty Panasonica bazują na matrycach typu CCD). Zaletą HS20 jest również obrotowy ekran, który ułatwia kadrowanie w mniej typowych pozycjach. Pozdrawiam
Witam
Przymierzam się do zakupy aparatu za około 1200 złoty i mam problem z wyborem odpowiedniego dla mnie modelu. Po przeczytaniu testów i opinii wstępnie wybrałem modele Panasonic DMC-FZ45 lub 48 i Fuji HS20 EXR. Czy mógłby mi Pan doradzić, który z tych modeli w jakiś niedostrzegalny dla amatora sposób odbiega od pozostałych lub doradzić jakiś inny model, który lepiej radziłby sobie ze zdjęciami przy słabym oświetleniu.
Pozdrawiam
Witam. Jednak dobrze jest spytać fachowca o radę. Miałem okazję robienia zdjęć aparatem kolegi firmy Fujifilm i prawdę mówiąc, to zdjęcia mi się nie podobały. Miałem wrażenie, że kolory są wyblakłe. Natomiast Samsung bardziej mnie przekonuje. Mam kamerę tej firmy i naprawdę sprzęt świetnie się spisuje (jak na moje potrzeby ).
Nie pozostaje mi nic innego, jak zastosować się do Pana rady i w sklepie dokładnie wypróbować ten model.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za zainteresowanie i rady.
Pozdrawiam.
@Ravket: Witam. Faktycznie duży zoom bez statywu zazwyczaj bywa nieprzydatny – tutaj między kamerą i aparatem różnic nie ma. 🙂
W segmencie około 800 zł, bazując na naszych ustaleniach, z najciekawszych propozycji wymienić można w zasadzie tylko kompakty Samsung WB750 (http://www….b750-test/) i Fujifilm FinePix F550EXR. Ten pierwszy ma zoom x18 i nieco jaśniejszy obiektyw na początku, Fujifilm zaś oferuje większą matrycę, jaśniejszy obiektyw w całym zakresie i kilka dodatków (jak GPS), ale kosztem mniejszego zoomu (x15).
Do tego można też rozważyć zakup Sony HX9V (http://www….hx9v-test/), z tym że to już koszt około 1000 zł – sam aparat oferuje zoom x16 + świetny tryb filmowy i automatykę.
Każda z tych trzech propozycji jest stosunkowo dobrze przygotowana do robienia zdjęć w gorszych warunkach oświetleniowych, więc na każdą z nich warto zerknąć. 🙂
Pozdrawiam
Witam. Na początek, dziękuje za zainteresowanie tematem. Z racji tego, że aparat wykorzystuję raczej rzadko (choć to się może zmienić ) , myślę o kwocie do 800 zł. Nie wiem, czy porównywanie do zoom-u kamery jest odpowiednie, ale na tym bazuję i wiem, że przy wielkości przekraczającej x20 statyw był by wskazany. Nie jestem wymagający 🙂 i do x20 w zupełności mi wystarczy.
Pozdrawiam.
@Ravket: Witam serdecznie. Przy gorszym oświetleniu niestety żaden z tych trzech modeli nie zapewni Panu szczególnie dobrych efektów – każdy z aparatów zbudowany został w oparciu o matrycę CCD (w kiepskim świetle lepiej radzi sobie CMOS BSI) i niespecjalnie jasne obiektywy (tylko Kodak zapewnia dostęp do światła 2,8, ale tylko na początku i wystarczy lekkie przybliżenie, by błyskawicznie zrobił się ciemny).
Elektroniką „wyciągającą” zdjęcia bym się nie martwił. Każdy producent w mniejszym lub większym stopniu używa takich sztuczek. 😉
Proszę napisać, jakim budżetem Pan dysponuje? I pytanie drugie – widzę, że preferuje Pan super zoomy, więc domyślam się że zoom rzędu minimum x20 będzie wskazany?
Pozdrawiam
Witam. Nie wiem, jak to się stało, ale wkradł się „mały” błąd w adresie poczty. Teraz jest poprawny. Przepraszam za tą pomyłkę.
Witam. Mam do Pana ogromną prośbę. Chodzi o pomoc w podjęciu decyzji, jaki aparat wybrać. Szukam aparatu, który będzie służył w gronie rodzinnym. Czyli standard: wakacje,wycieczki i imprezy okolicznościowe. Do tej pory używałem aparatu Kodak C713. Ogólnie spisuje się nieźle, jeśli jest dobre światło. W pomieszczeniach lub wieczorem już sobie nie radzi. A szukam czegoś, co będzie się również spisywało przy gorszych warunkach oświetleniowych.
Upatrzyłem trzy modele. Fuji S2950, Kodak Z981 i Olympus SP 620 UZ .
Choć w przypadku Olympusa wyczytałem, że elektronika
” podrasowuje ” zdjęcia. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Jeśli mógłby mi Pan coś doradzić w tym temacie, może zaproponować inny aparat, będę bardzo wdzięczny. Z góry dziękuję i pozdrawiam :).
@Sebastan Tychy
Witam serdecznie. Panie Sebastianie, szczerze mówiąc nie mam pojęcia czy jest to możliwe w tym konkretnym aparacie. 🙁 Pozdrawiam
Witam Panie Szymonie. Mam pytanie w sprawie interwału czasowego w tym aparacie. Czy jest możliwość, zmiany go np. do 1zdjęcie/co 10 sekund? Maksymalnie da się ustawić 1zdjęcie/miute. Może istnieje jakaś aktualizacja do aparatu? Próbowałem szukac wężyka spystowego do niego, ale nigdzie nie ma pod ten model, może miał Pan z czyms takiem stycznośc? Ogólnie chodzi mi o technike timelapse. Na starszych modelach SP nie było tego problemu a tutaj nie wiedzieć czemu pojawiają się schody:(
@KasiaK: z tego co pamiętam, ten aparat nie ma panelu nastaw czasu otwarcia migawki i wartości przesłony. Dostępny jest tylko automat i szereg pre-konfigurowanych nastaw Scena. Rozmazane tło najłatwiej uzyskać korzystając z ustawienia Miękkie tło w panelu Scena, ale z góry uprzedzam, że taki efekt uzyska Pani tylko w wypadku makro fotografii lub w niektórych ujęciach portretowych. W innych wypadkach najprawdopodobniej ta sztuka się nie uda, z racji konstrukcji aparatu i zastosowanych algorytmów w programach automatycznych. Pozdrawiam serdecznie.
Panie Szymonie. Mam pytanko. Zakupiłam sobie SP 800, i jakoś nie mogę dojść jak mam przestawić wartość przesłony i czas otwarcia migawki. Chciałabym zrobić zdjęcie z rozmazanym tłem i odwrotnie i nie wiem jak. Bardzo proszę o poinstruowanie mnie w jakie opcje mam wejść. Z góry dziękuję. Kasia
Ufff… Dziękuje ślicznie – teraz już spokojnie czekam na aparat 🙂
Pozdrawiam serdecznie
@KarolinaW
Witam serdecznie. Zupełnie niepotrzebnie się Pani zestresowała. 🙂 Jeśli doszła Pani do wniosku, że ten aparat jest OK, nie ma powodu by na siłę zmieniać swój wybór. SP-800 UZ nie jest aparatem złym – ma swoje wady i ograniczenia, z czego należy sobie zdawać sprawę w czasie robienia zakupów. Jeżeli po przeczytaniu testu doszła Pani do wniosku, że wymienione słabości nie są dla Pani szczególnie istotne, proszę spokojnie kontynuować zakupy – będzie Pani zadowolona. 😉
Co do aparatu z wymienną optyką, to ten typ sprzętu ma niestety jedną, zasadniczą wadę – kosztuje bardzo dużo. Za 1 tys zł zakupi Pani jedynie sam aparat + podstawowy obiektyw o standardowym zakresie ogniskowych. Jeżeli zaś zależy Pani na posiadaniu dużego zoomu, to musi się Pani liczyć z dodatkowym, bardzo poważnym wydatkiem.
Pozdrawiam serdecznie
Witam,
Czytając komentarze oraz Pana porady, uległam lekkiemu przerażeniu. Pare godzin temu podjęłam decyzję o zakupu tego aparatu – kliknęłam „Kup” i wypełniam cały formularz, a teraz już nie jestem taka przekonana. Miałam do wydania max. 800 zł, chciałam aparat, który będzie robił dobrej jakości zdjęcia, miał sekwencyjność oraz dobry zoom optyczny i stabilizację obrazu. Można powiedzieć, że co roku kupowałam kompaki do 300 zł, w tym roku chciałam oszczędzić niepotrzebnego wydawania pieniędzy i kupić coś droższego ale już porządniejszego. Czy oby dokonałam dobrego wyboru ? Może powinnam wybrać inny aparat – np. w ymienną optyką ? Pomocy.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję bardzo za poradę:) pewnie jednak zostanę przy super zoomie, chciałabym aby ten aparat był wstępem do lustrzanki, a rozmiar aparatu nie jest dla mnie aż tak ważny, choć akurat aparaty fuji mają dość pokaźne gabaryty:)
Pozdrawiam
@Emi
Witam serdecznie
Jeśli koniecznie hce Pani postawić na super zoom, to proponowałbym bliżej zapoznać się przede wszystkim z modelem Fuji HS20 lub Fuji HS10 – to naprawdę przyzwoite aparaty i chyba jedne z najlepszych w tym segmencie.
Warto jednak również przemyśleć, czy nie rozsądniej będzie postawić na coś bardziej kieszonkowego, typu Panasonic TZ20 lub Sony HX9V – oba modele mają kompaktowe gabaryty i obiektywy o zbliżeniu x16, co w wypadku fotografowania z ręki wydaje się być wystarczającym zakresem. Większe zbliżenia zazwyczaj już wymagają użycia statywu lub oparcia aparatu na solidnym podłożu, warto mieć to na uwadze. 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Witam Panie Szymonie
Potrzebuję pomocy w wyborze aparatu:) przeczytałam już wszystkie komentarze pod tym postem ale mam tylko większy mętlik w głowie. Jestem zupełnym amatorem, ale za pomocą tego aparatu chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej o fotografii. Dysponuje kwotą 1000 – 1200zł. Aparat będzie mi potrzebny do fotografowania krajobrazów, wnętrz (w podróżach), zdjęć makro, czasem też ujęć w ruchu i zdjęć nocnych, mile widziany duży zoom:). zastanawiałam się nad modelami olympus sp 800 uz (chyba zbyt zautomatyzowany), kodak z990, fujifilm hs 10,20 exr, ew nikon coolpix P500. Proszę o radę, który aparat najlepiej sprawdzi się przy takich wymaganiach, może za ta cenę coś innego będzie lepsze?
Pzdrawiam
Bardzo dziękuję za poradę
Pozdrawiam
@czarna33: Witam serdecznie. Zarówno SZ-10 jak i SP-800UZ mogą posłużyć do zrobienia tego typu zdjęć. Jeśli miałbym wybierać pomiędzy tymi dwoma modelami, osobiście chyba sięgnąłbym po mniejszego SZ-10. Pomimo ciemniejszego obiektywu i problemów z AF, jest on gabarytowo dużo mniejszy, a co za tym idzie, łatwiej mieć go zawsze przy sobie. Polecam jednak osobiście wziąć oba aparaty do ręki – to naprawdę ułatwia podjęcie decyzji 🙂 Pozdrawiam serdecznie
Witam Panie Szymonie. Rozważam zakup aparatu Olympus i zastanawiam się nad modelem SP 800 UZ, bądź mniejszym gabarytowo SZ-10. Zaznaczę że zoom 18x w zupełności mi wystarczy. Proszę o fachową poradę, który według Pana jest lepszy? Czy aparatem SZ-10 również można robić zdjęcia z rozmazanym tłem, typu http://www….atalist.pl
Z góry dziękuję i pozdrawiam
@anuusia:
Witam serdecznie. Zdjęcie pochodzi prosto z aparatu i nie było edytowane – jak Pani więc widzi, efekt jest wyłącznie zasługą optyki kompaktu 🙂 To specyficzne rozmycie najłatwiej uzyska Pani w trybie super makro, kiedy fotografowany obiekt jest w niedużej odległości (1-2 cm) od powierzchni pierwszej soczewki obiektywu. Wraz z zwiększeniem odległości, trudniej będzie tak mocno „zmiękczyć” tło. Pozdrawiam serdecznie
Witam, Panie Szymonie, mam pytanie, które nie daje mi spać w nocy 😛 czy ten efekt zamazanego tła jest konsekwencja obrobki zdjęcia czy naprawde taki efekt mozna uzyskać tym aparatem? Chodzi mi o to zdj: http://www….atalist.pl . Pytam, bo zakupiłam kilka dni temu ta cyfrówkę i marzy mi się robienie takich zdjęć 🙂 jeśli mozna to osiagnać tym kompaktem, prosiłabym o wskazówki, JAK? Z góry dziękuję 🙂
@Róża:)) Myślę, że wszystkie odpowiedzi znajdzie Pani w tym tekście: http://www….lpix-p500/
Pozdrawiam 🙂
Witam:)) Ostatnio rozważam zakup nowego aparatu. Do tej pory używałam Nikona Coolpix L18. Postanowiłam pozostać wierna tej marce i ostatnio upatrzyłam sobie Nikona Coolpix P500. Przeczytał opinie i dane techniczne i wiem na 95%, że chcę kupić ten aparat lecz chciałabym zapytać o zalety i wady tego aparatu kogoś , kto sie na tym zna:)) Z góry dziękuję i pozdrawiam:))
@Irass: Cieszę się, że mogłem pomóc i mam nadzieję, że aparat nie zawiedzie oczekiwań 😉 Pozdrawiam
Dziękuje Szymonie za odpowiedź-upewniłeś mnie co do fuji i decyzja została podjęta ;D Mam nadzieję, że zarówno moja opinia jak i mojej dziewczyny również, po zakupie będą należały do tych pozytywnych.
Pozdrawiam
@Irass
Witam serdecznie.
Biorąc pod uwagę kryteria, rozsądnym wyborem byłby Panasonic TZ20 – niestety jego cena oscyluje obecnie w okolicach 900 zł, a na giełdzie nie widziałem wielu sensownych ofert na używane kompakty tej serii.
Poniżej 600 zł ciężko będzie znaleźć dobrą i mocną propozycję – Fuji S2950 może być w tym układzie najsensowniejszym wyborem. Funkcjonuje już na rynku jakiś czas i przez ten okres zdobył mnóstwo pozytywnych opinii – a to nieczęsto spotykana sytuacja.
Czy warto rozważyć zakup SP-800? Kusi tutaj duży zakres ogniskowych i niezłe parametry aparatu, jednak w obecnej chwili osobiście chyba przychyliłbym się jednak do propozycji Fuji – jest tu wizjer elektroniczny, można stosować wydaje akumulatorki, a sam aparat jest dość praktycznym narzędziem.
Pozdrawiam
Witam Serdecznie Panie Szymonie
Z racji tego, że bardzo szanuję Pańską opinię i komentarze związane z fotografią chciałem się poradzić po raz kolejny, a ponieważ Pańskie opinie pomogły mi już kilkakrotnie, wieżę, że i tym razem mi Pan pomoże. Dylemat dotyczy kupna aparatu najlepiej z półki megazoomów, dla mojej dziewczyny. Chcę jej kupić aparat max do 600 zł z tym, że biorę również pod uwagę używane sprzęty. Aparat wykorzystywała do tej pory do fotografowania min. koni zarówno z bliska jak i daleka, krajobrazów przeważnie gór, czasem również jednak aparat przydał by się na imprezę domową. Chcę zaznaczyć, że nie jest to fotograf zawodowiec, ale wie jak użyć przysłony , migawki czy iso, więc nie korzysta tylko z auto. Rozglądając się za jakimś sensownym aparatem wpadłem do tej pory na dwa Fujifilm FinePix S2950 oraz Olympus sp 800 uz , ale jestem otwarty na inne propozyjce tylko, żeby zoom był większy niż 12 Z góry dziękuje za pomoc
@Andrzej: proszę zerknąć na 3 komentarze wyżej. Pozdrawiam
Witam.
Mam problem z aparatem SP-800UZ.
Wszystko byłoby dobrze ala przy filmowaniu nie mam zapisu dźwieku.Czy to jest usterka czy też popełniłem błąd przy ustawieniach. Proszę o pomoc
@Lucy: Bardzo proszę 😉 Pozdrawiam
Szymonie 😉 Bardzo dziękuję za pomoc 😉 szkoda że obsługa w sklepie w którym kupiłam aparat nie wiedziała co zrobić… :/ jeszcze raz ślicznie dziękuję i pozdrawiam!!
@Lucy: w tym aparacie można albo ustawić możliwość zoomowania (zbliżania i oddalania) w czasie nagrywania wideo, albo nagrywanie dźwięku – nie można włączyć obu opcji na raz. Pozdrawiam
moje pytanie jest następujące : dlaczego podczas nagrywania filmiku nie działa głos, nawet po ściągnięciu na dysk też nie, czy coś jest w nim przestawione?? tak to wszystko super jestem bardzo zadowolona z wyboru;) proszę o odpowiedź
@Asia
Biorąc pod uwagę Pani wymagania, nie pozostaje tak naprawdę wiele aparatów do wyboru 🙂 Osobiście szczególnie uważnie przyjrzałbym się szczególnie 3 modelom: Sony DSC-HX100V, Fujifilm FinePix HS20 EXR i Panasonic Lumix DMC-FZ100. Wszystkie charakteryzują się relatywnie dużą funkcjonalnością przy słabszym oświetleniu (zarówno w kontekście samej matrycy jak i systemu AF), wszystkie uzbrojono w jasne i potężne obiektywy, we wszystkich też wypadkach mamy wydajny tryb zdjęć seryjnych (nieoceniona rzecz przy fotografowaniu dynamicznie poruszających się obiektów, a takimi bez dwóch zdań są koty 🙂 ) oraz elektroniczne wizjery i obrotowe wyświetlacze. Osobiście przychylałbym się albo do HS20 albo do HX100, ważne jest jednak, by miała Pani okazję osobiście zerknąć na wszystkie trzy sprzęty, by ocenić je pod względem ergonomii uchwytu itp.
Pozdrawiam serdecznie
Witam Panie Szymonie, przede wszystkim dziękuję za wyczerpujący test i cenne komentarze – dobra robota ! Zwracam się do Pana z prośbą o pomoc w wyborze aparatu. Właśnie przesiadam się z Fuji s6500 fd na .. no właśnie nie wiem co. Mój stary aparat mimo rocznej pracy z nim mnie nie satysfakcjonował. Najczęściej muszę wykonać zdjęcia ruchomych modeli (koty,dzieci) i nie mam możliwości dobrania pory i oświetlenia, gdyż „łapię chwile”. Zanim dobrałam ustawienia poprzedniego aparatu model zdążył uciec z kadru. Często robię zdjęcia w pomieszczeniu przy niesprzyjającym oświetleniu, a użycie lampy przy fotografowaniu kotów zniekształca kolory i zapala oczy 🙁 Wiem, że cudów nie ma ale chciałabym by kolejny aparat „dawał” ostre zdjęcia i reagował szybko, dobrze żeby miał wizjer, spory zoom i tryb macro. Zastanawiałam się nad Canon SX20 lub SX30 ewentualnie Fuji s4000 czy NIKON L120 . Proszę o pomoc.
@Kamil: Cieszę się, że problem jest już przeszłością 🙂 Pozdrawiam serdecznie
Jednak udało mi się opanować sztukę po wielu godzinach i dla kolejnych osób które miały by problem z podobną rzeczą, najlepiej posłuży do zmiany formatu w Panasonic (bynajmniej FZ 100) z RAW na JPG program SILKYPIX Developer Studio 3.1 SE.
Pozdrawiam Panie Szymonie
Panie Szymonie, poprzedni problem zniwelowałem wymianą czytnika kart pamięci, a także formatowaniem karty przez aparat.
Z kolei teraz bawiłem się w astrofografię ująłem ostatnio fajny księżyc i w ostatnich zdjęciach ustawiłem format RAW, dziś z kolei zapomniałem zmienić na zwykły i ująłem na makro w bardzo fajnej pozycji Jaszczurkę i nie mam pojęcia jak odtworzyć aby zobaczyć zdjęcia na komputerze bądź też jak mógłbym wrzucić na jakiś blog aby zdjęcie mogło zaistnieć:).
Proszę o pomoc kolejny raz 🙂 🙂
@wojtek
Być może z tego samego powodu, co w SP800 – producent zablokował możliwość zoomowania podczas rejestrowania filmów z dźwiękiem. Żeby przybliżać/oddalać należy wyłączyć dźwięk w ustawieniach filmu.
Pozdrawiam
mam pytanie,, dlaczego w SP 600 nie działa mi zoom przy kreceniu filmów?? wielkie dzieki za odp
@karol
A może zerknąłby Pan jeszcze na model Panasonic TZ10? Test tego aparatu robiliśmy już chwilę temu (http://www….tz10-test/), ale zapewniam, że pomimo ostrej konkurencji w tym segmencie, to nadal jest jeden z ciekawszych modeli poniżej 1000 zł. I nawet „tylko” 12-krotny zoom tu nie przeszkadza 😉
Pozdrawiam serdecznie
@Kamil
Panie Kamilu, różnica jest taka, że podczas procesu formatowania, zapisywane są na karcie pliki systemowe, które ułatwiają danemu urządzeniu dalszą pracę z nośnikiem. Dlatego też jeżeli sformatuje Pan kartę w komputerze, nie będzie ona optymalnie przygotowana do pracy z aparatem, telefonem itd co może w przyszłości generować rozmaite problemy – ten opisany przez Pana może być jednym z nich.
Aby odzyskać zdjęcia, polecam spróbować użyć jednego z programów do odzyskiwania danych z nośników pamięci – np Digital Image Recovery. Taka aplikacja w prosty sposób „wyciągnie” z karty wszystko, co można odzyskać, bez potrzeby używania skomplikowanych narzędzi. Niektóre zdjęcia mogą się odzyskać uszkodzone – w Pana wypadku nie powinno być ich jednak dużo.
Pozdrawiam serdecznie
@rafi
Witam. Trzy wymienione przez Pana aparaty są rzeczywiście do siebie podobne – różnią je jednak dość istotne szczegóły. Z990 zbudowany został w oparciu o matrycę CMOS BSI, a zatem w porównaniu do swoich rywali, oferować będzie lepszą wydajność po zmroku lub w czasie zdjęć seryjnych. Jeśli zwraca Pan uwagę na jakość filmów, warto zauważyć, iż z tych trzech kompaktów to właśnie Kodak dysponuje możliwością rejestracji wideo w standardzie Full HD (pozostałe dwa – „tylko” w HD).
Na koniec dodam jeszcze, iż Z990 przez wiele osób okrzyknięty został jednym z najlepszych aparatów Kodaka – pomimo kilku irytujących wad, które z pewnością mogą dawać się we znaki (wolny czas zapisu zdjęć, problemy z autofokusem czy niedopracowany interfejs). Dlatego też chyba w tym zestawieniu, osobiście sięgnąłbym własnie po niego.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za życzenia 😉
Witam Panie Szymonie. Gabaryty są ważne ale nie do końca:P takze jezeli aparat nie wazy tony i nie zajmuje calego plecaka to mysle, ze moze byc. A sprawa aparatu jest, ze tak powiem gardłowa- wyjeżdżam na wakację w tym tygodniu i muszę na coś się zdecydować:P……………
Panie Szymonie jednak jest to pierwszy wariant, zdjecia sa na karcie tylko nie moge ich ujrzec. Pokazuje ze jest zajete 7,5 gb ogolnie karty, a w folderach jedynie niecale juz 2gb bo dzis zdjecia dorobilem ktore sa, tylko poprzednie gdzies zaginely i nie chca sie wystwietlic nie wiem dlaczego, a formatowac raczej bym nie chcial. Z kolei moglby mi Pan nakreslic jaka jest roznica miedzy formatem karty na komputerze, a aparacie?
Pozdrawiam rowniez
Witam , mam dylemat chodzi o aparaty kodak z990 , fujifilm s4000,nikon l120 aparaty są w podobnej cenie i chyba podobnych własciwosciach .Prosze o rade który z w/w 3-ki wybrać , a może poleci pan coś nad czymś jeszcze sie zastanowic.Pozdrawiam i,jak ktos napisał życze wytrwałosci : )
@karol
Panie Karolu, SP-800 i WB700 to bardzo różne aparaty i ciężko wrzucić je do jednego worka. Zaletą pierwszego jest możliwość robienia dużych zbliżeń (jak na super zoom przystało), podczas gdy drugi jest aparatem kieszonkowym – o mniejszym zoomie, ale też rozsądniejszych gabarytach. W związku z tym nasuwa się pytanie, czy kwestia wagi czy wielkości kompaktu odgrywa w Pana wypadku ważną rolę?
Przy okazji dodam jeszcze, iż w przyszłym tygodniu do naszej redaKcji trafi na testy własnie WB700 – wtedy też o tym konkretnym modelu będziemy mogli napisać więcej 😉
Pozdrawiam
@Kamil
Witam Panie Kamilu – jak rozumiem formatowanie karty nie wchodzi w grę, bo chciałby Pan odzyskać zdjęcia? Czy też problem leży w tym, że zdjęć nie ma i nigdy nie było, a tylko karta wskazuje na brak wolnego miejsca? W drugim wariancie proszę spróbować ją sformatować, ale nie z pomocą komputera, tylko aparatu. Pozdrawiam serdecznie