Aparat do testów dostarczyła firma
.
Olympus SP-800 UZ to flagowy model w serii SP, która gromadzi urządzenia uzbrojone w uniwersalną optykę, dysponującą możliwością kilkunastokrotnego zbliżenia. Aparat przykuwa uwagę nie tylko mocną charakterystyką, ale i niezwykle kompaktowymi gabarytami, co czyni zeń doskonały materiał na podręcznego towarzysza w podróży.
Czy ten niezwykły super zoom w rzeczywistości sprawdzi się równie dobrze, jak wygląda na papierze? Specjalnie dla Was fotoManiaK starannie przeegzaminował aparat Olympusa. Zapraszam do lektury testu oraz zapoznania się z galerią przykładowych fotografii, które znajdziecie w naszej bazie zdjęć testowych.
Testowany model trafił do redakcji fotoManiaKa dzięki uprzejmości firmy Olympus Polska.
Zestaw, który miałem przyjemność testować zawierał następujące elementy:
W przeciwieństwie do wielu innych super zoomów, Olympus SP-800 UZ przypomina lustrzankę tylko w niewielkim stopniu. Nieduży i bardzo kompaktowy korpus urządzenia zdominowany został bez reszty przez ogromny obiektyw (dysponujący imponującą możliwością 30-krotnego zbliżenia) i wyraźnie zarysowany uchwyt, którego głębokość sprzyja wygodnemu chwyceniu aparatu.
Prosta i stosunkowo płaska obudowa wykonana została z tworzywa sztucznego, a uchwyt dodatkowo wykończono gumowanym pokryciem. Gabaryty kompaktu przyjemnie zaskakują – pomimo wykorzystania potężnej optyki, konstruktorom udało się utrzymać wagę nie przekraczającą 418 gramów (łącznie z baterią i kartą pamięci), przy wymiarach 107.3×73.4×84.7 mm. Z myślą o osobach ceniących sobie możliwość doboru kolorystyki, producent przygotował dwa warianty graficzne: czarny i srebrny.
Większą część tylnej ściany urządzenia zajął 3-calowy wyświetlacz LCD (230 000 punktów) o nietypowym, panoramicznym formacie (stosunek obrazu 16:9). Po jego prawej stronie znajdziemy grupę przycisków stanowiących trzon interfejsu aparatu. Zamaskowane osłoną wielofunkcyjne gniazdo (USB/AV/DC) i port mikro HDMI zainstalowane zostały na bocznej ścianie, a komora baterii i kart pamięci znalazły swoje miejsce w wewnętrznej części uchwytu. Przycisk migawki, dźwignia zoomu oraz włącznik ON/OFF trafiły na górny panel, podobnie jak i podnoszona lampa błyskowa.
Wszystkie elementy konstrukcyjne są świetnie spasowane, przyciski chodzą gładko, a osłona bocznych gniazd jest dobrze dobrana do pełnionej roli. Całość sprawia pozytywne wrażenie, którego nie psuje nawet specyficzny „plastikowy wygląd” wykorzystanego tworzywa sztucznego.
Olympus SP-800 UZ posiada 2 GB wbudowanej pamięci, którą rozszerzyć można dodatkowo kartami typu SD/SDHC. Gniazdo nośników znajduje się pod komorą akumulatora, do której dostęp prowadzi od spodniej strony kompaktu. Ponadto, znajdziemy tutaj także wielofunkcyjne złącze USB/AV/DC oraz port mikro HDMI
Za zasilanie odpowiada akumulator litowo-jonowy LI-50B o pojemności 925 mAh, którego wydajność oceniono na około 300 zdjęć na jednym ładowaniu. Dane podane przez producenta pokrywają się z rzeczywistością – w czasie testów ogniwo zazwyczaj pozwalało na wykonanie około 300 fotografii (przy standardowym użyciu podglądu i bardzo sporadycznym korzystaniu z lampy błyskowej) lub około 200 fotografii przy dużej eksploatacji lampy błyskowej. Jest to przeciętna wartość, jak na aparat tej klasy.
Warto również nadmienić, iż podobnie jak w wypadku kilku innych kompaktów z kolekcji zaprezentowanej w 2010 roku, podstawowym sposobem ładowania baterii jest zasilacz F-2AC, który narzuca konieczność podpięcia kabli do korpusu aparatu. Zaletą tego rozwiązania jest natomiast możliwość doładowania akumulatora za pośrednictwem komputera. Zewnętrzna, niezależna ładowarka dostępna jest jako opcjonalne akcesorium.
Olympus SP-800 UZ posiada wbudowaną lampę błyskową, której maksymalny zasięg wynosi 10 metrów dla najkrótszej ogniskowej i 5.1 metra w wypadku najdłuższej ogniskowej (są to rzeczywiste wartości dla nastaw ISO 100). Co ciekawe, producent zdecydował się na wykorzystanie mechanizmu ręcznego wyzwalania – aby uaktywnić źródło dodatkowego światła nie trzeba zmieniać nic w ustawieniach aparatu, a jedynie fizycznie podnieść samą lampę. To wygodne rozwiązanie, które zdecydowanie poprawia komfort fotografowania i ułatwia obsługę kompaktu.
Dostępne tryby kontroli błysku to:
Pod względem ilości przycisków, Olympus SP-800 UZ plasuje się na poziomie większości prostych kompaktów. Znajdziemy tutaj jedynie najbardziej podstawowe skróty, co razem z decyzją o wyeliminowaniu trybu nastaw ręcznych, sprzyjać ma według założeń producenta ułatwieniu obsługi aparatu.
Głównym sposobem nawigacji jest wielofunkcyjny, okrągły manipulator, uzbrojony dodatkowo w karbowaną tarczę – odpowiada on zarówno za poruszanie się po ustawieniach jak i dostęp do najczęściej używanych skrótów. Stąd mamy również możliwość uaktywnienia menu funkcyjnego, a za jego pośrednictwem – menu głównego. Choć takie rozwiązanie jest do pewnego stopnia intuicyjne i sprzyja początkującym miłośnikom fotografii, to w przypadku osób bardziej zaawansowanych zaowocuje jedynie frustracją, wynikającą z niemożności prostego poruszania się po wielu istotnych ustawieniach konfiguracyjnych. Warto jednak w tym miejscu podkreślić, iż SP-800 UZ kierowany jest zdecydowanie do mniej wymagających amatorów robienia zdjęć, o czym świadczy również brak możliwości ręcznej ingerencji w najważniejsze nastawy aparatu.
Interfejs uzupełnia dodatkowo przycisk „?” (oferujący dostęp do podręcznej instrukcji), a także znany z wielu innych urządzeń Olympusa „czerwony guzik„, uaktywniający tryb nagrywania filmów. Układ wszystkich elementów jest bardzo przejrzysty i pozostawia dużo wolnego miejsca, dlatego też nawet osoby o większych dłoniach nie powinny mieć problemów z obsługą aparatu.
Na pokładzie aparatu znajdziemy procesor obrazu TruePic III i matrycę typu Live CCD (rozmiar 1/2.33 cala), o efektywnej rozdzielczości 14 Mpix (maksymalna wielkość generowanego obrazu wynosi 4 288 x 3 216 pikseli). Zastosowana w urządzeniu migawka umożliwia naświetlanie czujnika w zakresie od 1/2 sekundy do 1/2000 sekundy. Dostępna jest także opcja długiej ekspozycji – wartość graniczna to 4 sekundy.
Korzystać możemy z ustawień czułości w przedziale od ISO 50 do ISO 6 400. Niestety, pomimo pozornie dużej rozpiętości zakresu, w praktyce korzystać będziemy najczęściej jedynie z dwóch najniższych nastaw. Wszystko za sprawą bardzo wysokiego poziomu szumów cyfrowych, które na akceptowalnym poziomie utrzymują się jedynie do osiągnięcia progu ISO 200, powyżej którego mamy już do czynienia z bardzo widocznym pogorszeniem obrazu. ISO 400 i ISO 800 mogą być jeszcze do pewnego stopnia użyteczne, trzy najwyższe ustawienia natomiast warto zarezerwować jedynie na wyjątkowe przypadki. Należy przy okazji jeszcze nadmienić, iż korzystanie z nastaw ISO 3 200 i ISO 6 400 wiąże się z automatycznym obniżeniem rozdzielczości zdjęcia (maksymalna wielkość generowanego obrazu w tym trybie wynosi 2 560 x 1 920 pikseli) .
Automatyczny balans bieli działa na ogół dobrze – problemy pojawiają się w zasadzie jedynie przy świetle żarowym. W takiej sytuacji zdecydowanie korzystniej jest się zdać na nastawy ręczne. Reprodukcja szczegółów jest dobra i dopiero po przekroczeniu progu ISO 200 wyraźnie widoczne jest zacieranie się detali na zdjęciu. Należy ponadto podkreślić, iż fotografie cechują się zazwyczaj satysfakcjonującym zakresem tonalnym oraz poprawnym (w większości wypadków) odwzorowaniem kolorów.
Podsumowując, możliwości matrycy aparatu na tle konkurencji prezentują się raczej przeciętnie, przy czym pod względem szumów cyfrowych plasują się nieco poniżej obecnych standardów.
Przykładowe ujęcie poniżej, prezentuje porównanie szumów na podstawie zaznaczonego wycinka kadru. Więcej fotografii testowych (dostępnych również w pełnej rozdzielczości) znajdziecie w fotoManiaKalnej bazie zdjęć testowych.
Kliknij na obraz poniżej w celu przejścia do pełnowymiarowej prezentacji. Aby następnie zapisać zestawienie na dysku twardym, wybierz opcję Download the Original Size.
* ponieważ przy ISO 3 200 następuje automatyczne zmniejszenie rozdzielczości zdjęcia, kadr dla tej wartości został przeskalowany.
Olympus SP-800 UZ uzbrojony został w potężny obiektyw o jasności f/2.8-5.6 i imponującym zakresie ogniskowych 4.9-147 mm (odpowiednik 28-840 mm dla klatki 35 mm). To niezwykle przydatny przedział, zapewniający zarówno dostęp do relatywnie szerokiego kąta, jak i aż 30-krotnego przybliżenia. Zalety płynące z możliwości wykorzystania takiej optyki widać choćby na poniższych fotografiach, gdzie główny motyw zdjęcia numer 2 jest ledwo zauważalny na pierwszym ujęciu.
28 mm
|
840 mm
|
Przy normalnym ustawieniu systemu AF minimalna odległość ostrzenia wynosi około 10 cm. Na krótsze dystanse przygotowano natomiast tryb Super Makro, w którym ostry obraz możemy uzyskać już od 1 cm! To bardzo duże ułatwienie i za funkcjonalność tego rozwiązania projektantom należą się duże brawa.
Optyka sprawuje się zaskakująco dobrze. Pomimo iż mamy tu do czynienia z konstrukcją z natury borykającą się z wieloma problemami natury technicznej, to w praktyce większość z nich udało się utrzymać w ryzach, przy czym zdecydowanie najlepsze osiągi szkła przypadają na początkowe segmenty zakresu ogniskowych. Największym minusem są tutaj niezbyt imponująca rozdzielczość na brzegach kadru oraz sporadycznie pojawiające się (zazwyczaj jedynie w wysoce kontrastowych scenach) barwne obwódki, będące efektem aberracji chromatycznej.
Producent oddał do naszej dyspozycji system AF, działający na zasadzie detekcji kontrastu. Do wyboru mamy 5 trybów działania:
System automatycznego strojenia ostrości zazwyczaj radzi sobie dobrze. Nieco gorzej bywa jedynie w przypadku kiepskiego oświetlenia – w takich warunkach AF aparatu często zachowuje się nieprzewidywanie, ma także tendencję do gubienia celu w trybie śledzenia. Wykrywanie twarzy działa bez zarzutu, przy czym pod tym względem kompakt nie wybija się ponad rynkowe standardy.
Średni czas ostrzenia oscyluje w okolicach od 1 do 2 sekund, przy czym w trudniejszych warunkach często konieczne bywa wykonanie więcej niż jednego pomiaru. Warto przy tym podkreślić, iż mechanizm AF w SP-800 UZ generuje zauważalny poziom hałasu, co może przeszkadzać zwłaszcza użytkownikom preferującym plenery na łonie natury.
Aparat wyposażony został w mechaniczną stabilizację obrazu. Mechanizm redukcji drgań działa poprawnie, w praktyce umożliwiając skrócenie czasu ekspozycji o około 2 EV, co jest wartością przeciętną dla tej klasy urządzeń.
3-calowy wyświetlacz, który znajdziemy na tylnym panelu SP-800 UZ, posiada rozdzielczość 230 tysięcy punktów oraz nietypowy, panoramiczny format (stosunek obrazu 16:9). Wyświetlany podgląd jest wyraźny i klarowny, a kolory – niezwykle intensywne. Dzięki temu możemy cieszyć się swobodą kadrowania lub oglądania fotografii nawet przy bardzo słonecznej pogodzie. Warto również wspomnieć, iż jasność ekranu możemy do pewnego stopnia wyregulować.
Aparat oferuje kilka trybów wyświetlania ujęcia poza podstawowym, gdzie widoczny jest tylko sam kadr. W miarę naszych potrzeb, możemy jeszcze zdecydować się na włączenie dodatkowych informacji na temat ustawionych parametrów i funkcji, nie brakuje także opcji histogramu oraz siatki kadrowania.
Olympus SP-800 UZ nie posiada odrębnego wizjera elektronicznego – pozostaje nam zatem jedynie kadrowanie poprzez wyświetlacz LCD. Nie znajdziemy tutaj również złącza „gorącej stopki”, które umożliwiałoby nam podpięcie zewnętrznej lampy błyskowej.
Producent oddał w nasze ręce dwa tryby zdjęć seryjnych.
W tej dziedzinie Olympus SP-800 UZ prezentuje się raczej przeciętnie. Przejście od włączenia aparatu do trybu pełnej gotowości zajmuje kompaktowi 3.4 sekundy, wykonanie pierwszego zdjęcia z użyciem AF – około 1 sekundy więcej. Aparat działa płynnie, szybko reagując na poszczególne polecenia.
Tryb nastaw ręcznych jakie oddano do naszej dyspozycji nie jest specjalnie rozbudowany. Manipulować możemy wartościami balansu bieli, czułości ISO oraz do pewnego stopnia ustawieniem ekspozycji (EV), kompensacji podświetlenia, systemem AF i pomiarem światła. Producent nie przewidział możliwości zapisu zdjęć do formatu RAW.
Do wyboru mamy cały szereg automatycznych nastaw, podzielonych dla ułatwienia na grupy.
Efektywność automatyki nastaw zazwyczaj wypada poprawnie, choć jest przy tym ściśle związana z wyborem trybu fotografowania i warunkami środowiskowymi. Podczas testów częściej opłacało się korzystać z trybu Program, bowiem tryb Scena miał tendencję do zbyt silnego przerysowywania niektórych kolorów (na przykład zielonego w ustawieniach krajobrazowych).
Cechą charakterystyczną wszystkich nowych aparatów Olympusa, jest dostęp do mniej lub bardziej rozbudowanej palety efektów i filtrów, umożliwiających szybką edycję zdjęcia w aparacie. Nie inaczej jest i w wypadku SP-800 UZ. Poza klasycznymi zabiegami, takimi jak automatyczne rozjaśnienie ciemnych partii fotografii albo konwersja do czerni i bieli, do dyspozycji mamy jeszcze cztery filtry artystyczne, dostępne z poziomu podręcznego menu.
Olympus wyposażył SP-800 UZ w funkcję nagrywania filmów w rozdzielczości HD (1 280 x 720 pikseli, przy 30 klatkach na sekundę). Materiał filmowy jest rejestrowany i kompresowany przy użyciu kodeka MPEG-4/H.264, a efektem końcowym są pliki w formacie MP4, co znacząco sprzyja oszczędnosci miejsca na karcie pamięci. Maksymalna długość jednego nagrania (w największej dostępnej rozdzielczości) nie może przekroczyć 29 minut.
Niestety, tryb rejestrowania filmów jest jedną z najsłabszych stron testowanego aparatu. Do naszej dyspozycji oddano co prawda cyfrowy odpowiednik stabilizacji obrazu, ale zabrakło innej, zdecydowanie ważniejszej funkcji – swobodnej zmiany zakresu ogniskowych. Możliwe jest obejście tego ograniczenia poprzez wyłączenie rejestrowania dźwięku, ale z samej zasady rozwiązanie to jest wyjątkowo niepraktyczne i raczej nie znajdzie zastosowania w codziennym użytkowaniu.
Przykładowy film
Film zarejestrowany został przy ustawieniu najwyższych dostępnych parametrów (rozdzielczość 1 280 x 720 pikseli, 30 klatek na sekundę). Aparat w czasie nagrywania trzymany był ręku, włączono opcję stabilizacji obrazu i nagrywanie dźwięku. Format: MP4. Czas trwania: 16 sekund. Wielkość pliku wynikowego: 23.25 MB.
Poniżej zaprezentowano jedynie 21 wybranych zdjęć, zrobionych z pomocą aparatu Olympus SP-800 UZ. Pozostałe fotografie (dostępne również w pełnej rozdzielczości) znajdziecie w fotoManiaKalnej bazie materiałów testowych.
Aby przejść do pełnowymiarowego zdjęcia w oryginalnej rozdzielczości należy kliknąć w odpowiednią miniaturę. Aby następnie zapisać fotografię na dysku twardym wybierz opcję Download the Original size.
Szczegółową specyfikację SP-800 UZ znajdziecie tutaj.
ZALETY
|
|
WADY
|
|
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 5 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 3 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 5 jest notą najwyższą. Wszystkie oceny cząstkowe są sumowane, a ich średnia stanowi ocenę całkowitą.
Składowe |
Ocena cząstkowa
|
Ocena całkowita
|
Budowa
|
|
3.4
|
Elektronika i optyka
|
|
3.2
|
Funkcjonalność
|
|
2.8
|
Ocena końcowa
|
3.13
|
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies