Casio Exilim EX-FH100 to zaprezentowany na początku tego roku szybkostrzelny kompakt, zbudowany na bazie matrycy typu CMOS BSI. Aparat przykuwa uwagę mocną charakterystyką i jak twierdzi producent – opiera się na najnowocześniejszych rozwiązaniach technologicznych. Czy tak jest w rzeczywistości? Zobaczcie sami.
Zapraszam także do lektury testu, który znajdziecie tutaj. Warto także zerknąć na przygotowaną przez nas galerię przykładowych zdjęć, wykonanych z pomocą tego aparatu.
Charakterystyka Casio Exilim EX-FH100
Sercem aparatu jest matryca typu CMOS BSI (rozmiar 1/2.3″), której rozdzielczość wynosi 10.1 Mpix. Do naszej dyspozycji oddano możliwość manipulacji wartością czułości, w przedziale od ISO 100 do ISO 3 200. Na pokładzie aparatu znalazł się uniwersalny obiektyw o 10-krotnym zbliżeniu (odpowiednik 24-240 mm dla filmu 35 mm; jasność f/3.2-5.7), mechaniczna stabilizacja obrazu, 3-calowy wyświetlacz LCD (230 000 punktów) i gniazdo kart SD/SDHC. Wszystkie podzespoły zamknięto w obudowie o gabarytach 104×61×28 mm i wadze około 227 g.
Kompakt posiada funkcję nagrywania filmów w rozdzielczości HD (1 280 × 720 pikseli, przy 30 klatkach na sekundę) oraz bardzo wydajny tryb zdjęć seryjnych, w którym maksymalna prędkość jaką można osiągnąć, wynosi aż 1 000 klatek na sekundę (przy obniżonych parametrach obrazu). Producent zdecydował się także udostępnić nam możliwość zapisu zdjęć do plików RAW.
Otwieramy obudowę
Po zdjęciu osłony zobaczyć możemy płytę główną, w której spoczywa nowoczesny procesor obrazu firmy Sony – model CXD4122GG, znany także pod kodową nazwą Exmor. Poza tym, zauważyć można kilka ciekawych komponentów, które niebawem doczekają się bardziej szczegółowego omówienia.
Wyciągając matrycę
Zaraz pod powierzchnią tylnej soczewki obiektywu znajdziemy obszar zajmowany przez czujnik obrazu. Zgodnie z przewidywaniami, jest to typowy dla cyfrowych kompaktów samodzielny układ, bez dodatkowych, zintegrowanych elementów przetwarzających.
Matryca
Zaglądając pod spód czujnika zauważymy oznaczenie 50C. To, w połączeniu z zawartością specyfikacji, kodem stempla i odrobiną dodatkowych testów w laboratorium wyraźnie potwierdza, iż mamy do czynienia z wyjątkowo nowoczesnym i innowacyjnym układem. Sensor zastosowany w tym aparacie to wyprodukowana przez firmę Sony matryca drugiej generacji typu CMOS BSI – prawdziwe arcydzieło w świecie miniaturowej elektroniki.
Obudowa czujnika obrazu zawiera podzespoły bierne, wbudowane wewnątrz płytki drukowanej. To efekt popularnego obecnie w branży elektronicznej trendu, do integrowania możliwie wielu komponentów w jednym układzie, co pociąga za sobą zmniejszenie liczby zewnętrznych elementów, poprawę funkcjonalności i obniżenie kosztów produkcji.
Z tyłu płyty głównej
Płyta główna aparatu kryje prosty mikrofon (nie widać jakichkolwiek elementów typu MEMS, czyli Micro Electro-Mechanical Systems), wyjścia dla portów USB i HDMI oraz gniazdo dedykowane karcie pamięci. Po usunięciu tych komponentów, dotrzeć powinniśmy do ciekawszych podzespołów.
Pod gniazdem kart pamięci
Kontynuując rozbieranie Casio Exilim EX-FH100, usuwamy gniazdo nośników danych, odsłaniając w ten sposób dwa warte szczególnej uwagi podzespoły.
Pierwszym, jest pochodząca z oferty firmy CHIPSIP kość pamięci typu SDRAM, o pojemności 4 GB. Przyjrzyjmy się jej bliżej. Oznaczenie CT83962C1 identyfikuje układ jako wydajny, 32-bitowy DDR2 SDRAM. Gwarantuje to osiągniecie dużej prędkości w trybie zdjęć seryjnych i w czasie nagrywania filmów o dużej liczbie klatek na sekundę (w rodzaju slow-motion). Szczegółowa analiza kości zdradza także, iż mamy tu do czynienia z układem typu 4 x 1 GB, zbudowanym na bazie elektroniki Winbond SDRAM. Co ciekawe, bliższa analiza tych podzespołów zdradza także, iż zastosowana tutaj technologia w dużej mierze czerpie z nowatorskich rozwiązań opracowanych przez nie istniejącą już firmę Qimonda. Chodzi tutaj zwłaszcza o architekturę typu metal-gate, która jest kluczem do miniaturyzacji elementów półprzewodnikowych. Co to oznacza w praktyce? Najkrócej rzecz ujmując to, że kość SDRAM obecna w kompakcie firmy Casio jest prawdziwym majstersztykiem w swojej klasie.
Drugim ze wspomnianych wcześniej podzespołów jest układ 1 Gbit NAND Flash, sygnowany przez firmę Toshiba. Ta wykonana w procesie 43 nm kość, nie jest może najnowocześniejszym rozwiązaniem na świecie, ale przykuwa uwagę wyjątkowo małymi rozmiarami.
I po drugiej stronie płyty
Obrócenie płyty głównej frontem do góry nie zdradza już żadnych dalszych niespodzianek. Widoczny blok w środkowej części to wspomniany już wcześniej procesor obrazu CXD4122GG, czyli sławny Exmor. Poza tym, zauważyć można jeszcze silnik systemu strojenia ostrości i przybliżania. Zastosowany w tym aparacie model to Renesas R2A30425.
Dalsza lektura
Jeśli interesują Was bardziej szczegółowe informacje związane z elektroniką zastosowaną w przypadku aparatu Casio Exilim EX-FH100, zerknąć możecie na prezentowane poniżej publikacje. Niestety, dostępne są jedynie w języku angielskim.
- Informacje o matrycy BSI CMOS Sony IMX050C (IPR-1004-802);
- Informacje o obudowie układu Sony IMX050 (PKG-1005-802);
- Informacje o układzie Winbond DRAM zastosowanym przez CHIPSIP (PPR-1005-802);
- Informacje o układzie Sony CXD4122GG CIS (Exmor);
- Informacje o kości Toshiba 43 nm (Sandisk 03433-004G) NAND Flash (SAR-0810-101).
Powyższy artykuł oparty jest na publikacji specjalistów z firmy CHIPWORKS. Prezentowane dane oraz zdjęcia, wykorzystane zostały w tekście za wiedzą i zgodą autorów.
CHIPWORKS to jedna z najbardziej znanych firm zajmujących się inżynierią wsteczną, czyli analizowaniem podzespołów elektronicznych w celu ustalenia ich dokładnego działania oraz oceny kosztów ich wykonania (często z myślą o wnioskach patentowych). Więcej szczegółowych informacji znajdziecie na stronie http://www.chipworks.com.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.