Panasonic Lumix S1R II to początek dużych zmian w serii producenta. Aparat napakowany został wieloma nowościami i profesjonalnymi rozwiązaniami. Oto, jak się prezentuje.
Pełnoklatkowa seria Panasonika nadal jest stosunkowo nowa. Tak naprawdę większą popularność przyniosła jej dopiero premiera modelu Lumix S5. Aparat był świetnie wyposażony, a przy tym dobrze wyceniony.
Jego następca, Lumix S5 II, poprawił największy problem producenta – autofokus. Tym sposobem Panasonic nie odstaje już od konkurencji, a specyfikacją przewyższa wiele modeli. S1R II to nowe podejście producenta do swoich bardziej zaawansowanych modeli. Nowa matryca BSI CMOS 44,3 MP i wydajny procesor z technologią L2 mają zagwarantować świetną jakość obrazu i wierne odwzorowanie kolorów – a to właśnie za to Lumixy są cenione od lat.
Wideo na zupełnie nowym poziomie
Po raz pierwszy w historii aparatów Lumix możemy nagrywać w 8K i to z 14-stopniowym zakresem tonalnym. Jeśli kręcisz filmy, na pewno ucieszy Cię też ulepszona funkcja Open Gate – teraz obsługująca 6,4K, a w przyszłości nawet 8,1K. No i wisienka na torcie: nagrywanie w 5.8K w formacie Apple ProRes RAW HQ bezpośrednio na kartę CFexpress. Czyli żadnych dodatkowych kabli czy zewnętrznych rejestratorów.
Nie od dziś wiadomo, że Panasonic dominuje pod kątem możliwości filmowych, a ten model jest tego potwierdzeniem. Wysoka rozdzielczość, jak i formaty wykorzystywane przez profesjonalne produkcje z pewnością sprawią, że wielu filmowców może się tym modelem zainteresować.
Autofokus i stabilizacja – tu też jest progres
Nowy hybrydowy AF wykorzystuje sztuczną inteligencję do śledzenia twarzy i oczu, co oznacza jeszcze lepszą precyzję w dynamicznych scenach. Możesz też robić zdjęcia seryjne z prędkością 40 klatek na sekundę z migawką elektroniczną, a tryb SH pre-burst zaczyna rejestrować obraz jeszcze przed pełnym naciśnięciem spustu. Najsłabszy element poprzednich modeli wreszcie przestał być problemem.
Stabilizacja? Tu też jest nieźle. System w body kompensuje ruch na poziomie 8 stopni ekspozycji, a w połączeniu z Dual I.S. 2 dostajemy 7-stopniową stabilizację nawet przy teleobiektywach. Nagrywasz z ręki? Nowa korekcja E.I.S. zredukuje zniekształcenia bez przycinania kadru, więc możesz nagrywać szerokim kątem bez utraty pola widzenia. Ciekawe rozwiązanie. Czyżby konkurencja dla stabilizacji Active od Sony>
Kompaktowy, mobilny i gotowy do pracy
Lumix S1RII dostał nową, bardziej kompaktową obudowę i uchylny, obrotowy ekran, który pozwala pracować w każdej pozycji. Ale to nie wszystko – producent stawia na pełną integrację z workflow twórców.
Dzięki aplikacji LUMIX Lab możesz instalować LUT-y bezpośrednio w aparacie, co znacznie przyspiesza postprodukcję. Nowa aplikacja LUMIX Flow usprawni organizację plików i cały proces produkcji wideo, a obsługa Frame.io umożliwi pracę zespołową na najwyższym poziomie.
Dodatkowo, po raz pierwszy w historii, Lumix obsługuje tethering przez Capture One – czyli pełna kontrola aparatu bezpośrednio z komputera. Świetna opcja dla fotografów studyjnych.
Panasonic Lumix S1R II – cena i dostępność
Panasonic Lumix S1R II to aparat, który dominuje wysoką rozdzielczością. Dobrze sprawdzi się w rękach fotografa, ale również filmowca, bo w tym względzie zapowiada się naprawdę obiecująco. Według niepotwierdzonych informacji na polskim rynku aparat kosztować będzie 3300 dolarów na rynku amerykańskim. W Polsce zapewne możemy spodziewać się ceny powyżej 15 tys. zł, co powinno być niezłą kwotą jak na te możliwości.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz