Pełna klatka i świetna specyfikacja! Panasonic Lumix S5 II za 5039 zł

Za te pieniądze trzeba brać i się nie zastanawiać. Trudno znaleźć aparat o tak profesjonalnych możliwościach za taką cenę. Sam bym go kupił!

Wybierając aparat do 5000 zł zwykle trzeba iść na pewne kompromisy. Próżno szukać w tym budżecie zbyt wielu modeli z pełną klatką. I tu na scenę wchodzi Panasonic Lumix S5 II.

Aparat ten w momencie premiery kosztował niecałe 9 tys. zł i to już była świetna cena jak na jego możliwości. Teraz jednak trafił na promocję, w której cenowo staje się wręcz bezkonkurencyjny.

Panasonic Lumix S5 II – czy warto

Panasonic Lumix S5 II to pełnoklatkowy bezlusterkowiec. Żeby wskazać jego możliwości, warto zerknąć na to, kto może być jego potencjalnym konkurentem. Sony A7 IV czy Canon EOS R6 II. To modele, które mogłyby stanąć z nim w szranki. Oba kosztują obecnie ponad 9 tys. zł.

Dlatego też piszę, że cenowo model ten jest bezkonkurencyjny. Ma pełną klatkę, wreszcie w modelu Panasonic dobry autofokus, podwójny slot na karty pamięci, świetną stabilizację matrycy, dobre wyniki w słabym świetle, tryb filmowy 4K 50p, 6K 25p, 4:2:2 10-bit… Wszystko, czego możemy oczekiwać po profesjonalnym sprzęcie. I to w takiej cenie. Do tego system mocowania L-Mount, do którego znajdziemy wiele świetnych i dobrze wycenionych obiektywów Sigmy.

Panasonic Lumix S5 II – najtaniej

Wiemy już, że zdecydowanie warto. Aparat ten obecnie kosztuje w większości sklepów powyżej 7 tys. zł, co w tej cenie i tak jest dobrą opcją. Ale z racji festiwalu Światłosiła 2024 sklep Cyfrowe.pl przygotował świetną promocję. I tak z kodem SS24_53 aparat ten można kupić aż 2560 zł taniej.

To zbija wyjściową cenę 7599 zł na zawarte w tytule 5039 zł. Do tego sprawić sobie można np. obiektyw 24-70 mm f/2.8 od Sigmy i mamy świetny uniwersalny zestaw do zdjęć i filmów. Co tu dużo mówić – warto.

Nie przegap kolejnej promocji

Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.