Canva to znakomite narzędzie do grafiki. W wersji Pro daje nieograniczone możliwości, ale kosztuje kilkaset złotych rocznie. Teraz możesz uzyskać licencję całkowicie za darmo.
Graficy jej nienawidzą. Canva to narzędzie, które pozwala tworzyć grafikę komputerową w sposób tak łatwy, że bez problemu obsłuży ją nawet dziecko. I właśnie między innymi dzieci będą mogły teraz korzystać z niej za darmo. Oto, co trzeba zrobić.
Canva to internetowe narzędzie do grafiki. Dostępna jest też w formie aplikacji. Służy do tworzenia wszelkiego rodzaju grafiki komputerowej, ale również prostych animacji i filmów. To narzędzie idealne dla każdego, kto chce tworzyć posty do social-mediów, ale również plakaty, prezentacje, ulotki i wszystko inne, co tylko wpadnie do głowy.
Jej największą mocą jest cała masa darmowych szablonów, w których wystarczy tylko podmienić tekst i zdjęcia, by uzyskać profesjonalnie wyglądającą grafikę. Sama obsługa jest intuicyjnie prosta, a narzędzie pozwala zapisywać pliki również w formacie PDF, a więc zdatnym do druku wielkoformatowego.
Canva daje też możliwość edycji plików PDF, co może być przydatne w przypadku na przykład e-booków czy albumów zdjęć. Więcej o tej funkcji można przeczytać tutaj.
Wiele szablonów, ale również dodatkowych narzędzi, w tym opartych na AI, dostępne jest tylko w płatnej wersji Pro. Ta kosztuje 110 euro rocznie, a więc ponad 450 zł. To całkiem sporo. Tymczasem wersję Pro można otrzymać teraz za darmo. Ministerstwo Edukacji i Nauki podjęło właśnie współpracę z Canvą. W jej ramach powstał program Canva dla Edukacji.
Uczniowie będą mogli zatem skorzystać za darmo z rozszerzonej wersji programu za pośrednictwem Zintegrowanej Platformy Edukacyjnej. Darmowy dostęp mogą otrzymać wszyscy uczniowie od 4 klasy szkoły podstawowej, a także nauczyciele.
Dostęp będzie bezpłatny do 31 grudnia 2026 roku. To daje co najmniej 2,5 roku darmowego korzystania z programu. Za ten czas musielibyśmy zapłacić grubo ponad 1000 zł.
Wystarczy zatem, że jesteś nauczycielem lub masz dziecko w szkole podstawowej, by cieszyć się darmowym programem o ogromnych możliwościach, który zapewni efekty podobne do Photoshopa przy jednoczesnej banalnej obsłudze. Więcej informacji na stronie programu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies