Kamera Sony FX3 zatwierdzona przez Netflix

Chcesz pracować dla platformy Netflix? Musisz mieć jedną z zatwierdzonych przez nich kamer. Do tego grona dołącza właśnie Sony FX3.

Kamera Sony FX3 zadebiutowała rok temu jako jedna z tańszych pełnoklatkowych kamer. Wielu użytkowników zauważa jednak, że to tak naprawdę Sony A7S III „na sterydach. Specyfikacja obu modeli jest bowiem do siebie bardzo zbliżona. Teraz model Sony FX3 trafił do zacnego grona.

Sony FX3 w gronie kamer Netflix

Sony FX3 to pełnoklatkowa kamera o niewielkich rozmiarach. W cenie 20 tys. zł otrzymujesz prawdziwie profesjonalną kamerę, która pozwoli na wykonywanie najbardziej wymagających zleceń. Dowodem na to jest fakt, że FX3 została właśnie oficjalnie dodana do listy kamer akceptowanych przez Netflix.

Netflix posiada specjalną procedurę wybierania kamer, które dodaje do listy akceptowalnych modeli. Bierze się w niej pod uwagę dynamikę tonalną, odwzorowanie kolorów, ale też takie kwestie, jak przegrzewanie się i wiele innych aspektów. Więcej o procedurze testowania dowiesz się z poniższego filmu.

Sony FX3 jest jedną z tańszych kamer, która znalazła się na liście. Oznacza to, że twórcy mogą tworzyć z jej użyciem treści dedykowane platformie Netflix. Bez względu na to, czy dany twórca kręci dokument, czy też film krótkometrażowy – FX3 spełnia wymagania stawiane przez Netflix.

Jakie kamery na liście Netflix?

Co ciekawe, na liście kamer zatwierdzonych przez Netflix już kilka lat temu znalazł się aparat Panasonic Lumix S1H. Model ten przez pewien czas był najbardziej zaawansowanym aparatem do filmowania dostępnym na rynku. Obecnie kosztuje nieco ponad 15 tys. zł, a więc również, jak na swoje możliwości można uznać ten model za budżetowy.

Co ciekawe, na liście Netfliksa nie znajdziemy cenionej i lubianej przez filmowców kamery Blackmagic Pocket Cinema Camera 6k. Okazuje się, że model ten nie spełnia wysokich standardów jakościowych platformy. Myślę, że dla wielu może to być zaskoczeniem.

Wśród relatywnie tańszych modeli znalazł się jeszcze model Canon EOS C70, kosztujący nieco ponad 25 tys. zł. To więcej niż konkurencja Sony i Panasonika. Pozostałe modele to już propozycje z wyższej półki, od Arri, RED czy Panavision. Pełną listę kamer zatwierdzonych przez Netflix znajdziesz tutaj.