OM System OM-1 to pierwszy aparat marki OM, która zastąpiła oficjalnie Olympusa. To początek nowej serii i kontynuacja historii marki, która na rynku istniała kilkadziesiąt lat.
Coś się kończy, coś zaczyna. Nie kupimy już aparatów sygnowanych marką „Olympus”, ale jej projekty nadal będą kontynuowane. OM System OM-1 to początek nowej serii i długo wyczekiwana premiera z matrycą Mikro 4/3.
Aparat korzysta z 20-megapikselowej matrycy Mikro 4/3, ale jest to matryca typu Quad Bayer. Oferuje ona system autofokusa Quad Pixel, dzięki któremu każdy piksel pracuje nad tym, by ustawiać ostrość. Nowy jest też procesor obrazu – TruePic X ma zapewnić 3,5-krotnie wyższą wydajność niż jego poprzednik montowany we wcześniejszych flagowcach Olympusa.
Połączenie nowej matrycy z najnowszym procesorem obrazu ma zapewnić wysoką wydajność pracy – zarówno w zakresie szybkiego ostrzenia, jak i trybu seryjnego, który pozwoli zrobić 50 zdjęć w ciągu sekundy z autofokusem i elektroniczną migawką (lub 10 kl./s z mechaniczną).
Nowości względem poprzedników znajdziemy także w trybie filmowym. Filmy możemy zapisywać w kodeku H.265 z 10-bitową głębią kolorów. Filmy możemy kręcić w rozdzielczości 4K z prędkością do 60 kl./s. Z kolei w Full HD znalazł się naprawdę solidny tryb slow-motion 240 kl./s.
Znakomita jest stabilizacja matrycy, której nie będą w stanie pobić pełnoklatkowe modele – jej siła wynosi aż 8EV. To zapewni możliwość filmowania z ręki, jak również fotografowania w wysokiej rozdzielczości 50 MP z użyciem specjalnej funkcji. To rozwiązanie znane ze starszych modeli Olympusa.
Ekran oferuje rozdzielczość 1.62 mln punktów i jest obrotowy. Z kolei wizjer to 5.76 mln punktów rozdzielczości, co jest naprawdę solidną wartością na obecne czasy. Bateria aparatu sprawuje się całkiem nieźle, bo jej rozdzielczość wynosi 2280 mAh, co pozwoli na długą pracę.
Z kolei wspomniany już system AF oferuje 1053 krzyżowe punkty detekcji fazy oraz śledzenie i wykrywanie obiektów z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. To daje mu naprawdę duże możliwości.
OM System OM-1 trafi do sklepów w połowie marca, choć już jest organizowana jego przedsprzedaż. Jak to zwykle bywa w przypadku aparatów z matrycami Mikro 4/3, jest on tańszy od konkurencji w podobnej cenie.
Wyceniono go na 9999 zł. Czyni go to może nie najtańszym aparatem, ale to wciąż o połowę niższa cena niż flagowce konkurencji. Choć wiąże się z tym fakt, że otrzymujemy matrycę dającą pewne ograniczenia. W każdym razie to ciekawy model i, miejmy nadzieję, dopiero początek premier spod szyldu OM-System.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies