Jaki aparat pełnoklatkowy kupić? Bez względu na to, czy ma to być aparat do filmowania, model z dużą rozdzielczością, czy też tania pełna klatka, najciekawsze propozycje znajdziesz w naszym TOP-10 najlepszych aparatów pełnoklatkowych.
Na fotoManiaK.pl regularnie publikujemy zestawienia najciekawszych aparatów na każdą kieszeń i każdego typu. Dziś postanowiliśmy przyjrzeć się urządzeniom z matrycą FF. Spośród nich wybraliśmy 10 najlepszych aparatów pełnoklatkowych, które sprawdzą się tak w rękach profesjonalistów, jak i amatorów szukających pierwszego aparatu.
W maniaKalnym TOP-10 aparatów pełnoklatkowych polecamy modele z każdej półki cenowej, dlatego znajdziesz tu nie tylko topowe modele dla zawodowców, ale również przystępniej wycenione propozycje – najtańszy aparat FF na naszej liście kosztuje mniej niż 6 tys. zł!
Tyle słowem wprowadzenia – oto ranking najlepszych aparatów pełnoklatkowych według fotoManiaK.pl!
Najnowszy model Sony rozpoczyna nową erę całej serii A7. Aparat otrzymał nowy system AF oparty o sztuczną inteligencję i głębokie uczenie. Nowa jest też matryca o rozdzielczości 61 Mpix.
Dzięki większej rozdzielczości matrycy udało się zaoferować tryb 8K, nie brak też profilu S Cinetone do filmowania, a stabilizacja matrycy oferuje też tryb Active, który zapewnia lepszą stabilizację w przypadku filmowania, dając przy tym niewielki crop.
Nowością jest też nowatorski system ekranu, który łączy w sobie funkcję klasycznego odchylania, jak i opcji obrotowej – zadowoleni więc będą zwolennicy wszystkich rozwiązań.
Szybkość aparatu, jak i jakość zdjęć stoją przy tym na najwyższym poziomie (szerzej przeczytasz o tym w naszej recenzji Sony A7R V). Jednocześnie aparat oferuje wszystkie funkcje, jakich oczekują filmowcy. To sprawia, że w ostatecznym rozrachunku aparat zadowoli zarówno fotografujących, jak i filmujących.
Cena? Trochę ponad 17 tys. zł.
Ten aparat ma prawdziwy potencjał, by zostać hitem sprzedażowym – szczególnie, że kosztuje poniżej 9 tys. zł. Lumix S5 II jest naprawdę ciekawym modelem dla osób szukających aparatu hybrydowego, czyli takiego, który nada się równie dobrze do filmów, jak i zdjęć.
Aparat wyposażony jest w pełnoklatkowa matrycę i po raz pierwszy u tego producenta – w nowoczesny i wydajny autofokus. Oferuje przy tym wysokiej jakości zdjęcia o dużej, 14-stopniowej dynamice tonalnej i najlepszy w swojej klasie system mechanicznej stabilizacji matrycy.
Dużą mocą aparatu jest jego tryb filmowy. Pod względem możliwości jest to w pełni profesjonalny sprzęt. Nie brak mu rozdzielczości 6K 30p, 4K 60p i slow-motion w Full HD z prędkością aż 180 kl./s. W praktycznie każdym z tych trybów możemy filmować w 10 bitach z próbkowaniem 4:2:2, a do tego bez limitu czasu nagrywania.
Aparat został wyposażony w wiele funkcji filmowych znanych z profesjonalnych kamer, jak luminacja, waveform czy możliwość wgrania pliku LUT. W swojej cenie jest to model bardzo uniwersalny, a przy tym oferujące naprawdę profesjonalne parametry, co też podkreślaliśmy w naszej recenzji Panasonic Lumix S5 II.
EOS R6 II to nowa seria aparatu, który znalazł się na szczytach list sprzedażowych. Nic dziwnego. Model ten to bardzo zaawansowany bezlusterkowiec z pełną klatką. Oferuje jeden z najlepszych na rynku systemów autofokusa, który jest bezbłędny zarówno podczas robienia zdjęć, jak i filmowania.
Oferuje szybki tryb seryjny 12 kl./s z migawką mechaniczną i aż 40 kl./s z elektroniczną, przy pełnym wsparciu autofokusa.Względem poprzednika aparat oferuje większą rozdzielczość matrycy – 24 Mpix, czyli tyle, ile konkurencja z tej półki cenowej.
Aparat oferuje bogate możliwości filmowe. Tryb 4K 60p bez cropa (jak w poprzedniku), w którym zapiszemy 10-bitowe materiały z próbkowaniem 4:2:2, do tego 180 kl./s w rozdzielczości Full HD, płaski profil C-Log i brak limitu nagrywania.
Model ten oferuje kilka, ale jednak znaczących usprawnień względem poprzednika. Innymi słowy, naprawia jego bolączki – a tych poprzednik nie miał dużo, więc EOS R6 II jest tym ciekawszy. Sprawdzi się znakomicie w rękach fotografa, ale nie gorzej w rękach filmowca.
Cena? Niestety powyżej 10 tys. zł.
Jeśli szukasz aparatu dla zawodowca, który będzie następcą topowych lustrzanek, Nikon Z9 jest właściwym wyborem. To potężny aparat i jeden z najbardziej zaawansowanych bezlusterkowców na rynku, co oczywiście też oznacza, że nie jest to sprzęt tani.
Wyposażony w 45-Megapikselową matrycę, z trybem seryjnym 20 kl./s i rozdzielczością 8K. Ten model ma dosłownie wszystko, czego można oczekiwać. Aparat jest następcą flagowej lustrzanki Nikon D6, oferuje bowiem podobne parametry, choć ulepszone względem tego modelu.
Model ten słynie ze znakomitej pracy autofokusa, który potrafi wykrywać aż 9 różnych tematów. Oferuje przy tym bardzo duże body, choć zauważalnie mniejsze niż lustrzanek o podobnych parametrach.
Dedykowany jest najbardziej wymagających zawodowcom. Przede wszystkim fotoreporterom, fotografom sportowym – wszystkim, którym zależy nie tylko na najlepszej jakości i prędkości pracy, ale również prędkości przesyłu. Wyposażony jest bowiem w gniazdo LAN.
Sony A9 III to już trzecia odsłona jednego z najbardziej zaawansowanych aparatów na rynku. Dedykowany jest wymagającym zawodowcom, zwłaszcza fotoreporterom. Dzięki migawce globalnej producentowi całkowicie udało się wyeliminować problem rolling shutter oraz migotanie obrazu przy sztucznym oświetleniu. Z kolei najkrótszy czas otwarcia migawki wynosi jedynie 1/80 000 s.
Aparat może w trybie seryjnym zrobić 120 zdjęć w ciągu sekundy, a dzięki funkcji Pre Capture robi zdjęcia również na moment przed wciśnięciem migawki. To wszystko docenią fotoreporterzy, zwłaszcza ci zajmujący się sportem, dla których szybkość ma ogromne znaczenie.
Oprócz tego mamy funkcje stricte dedykowane fotoreporterom, jak możliwość nagrywania notatek głosowych i zaawansowany system przesyłu zdjęć przez złącze Ethernet aparat pozwala też na zdefiniowanie 20 zestawów metadanych zgodnych ze standardami IPTC.
Warto zwrócić uwagę także na stabilizację matrycy o skuteczności sięgającej 8EV oraz bogate możliwości filmowe – 10-bitowy zapis 4K do 120 kl./s z próbkowaniem 4:2:2, czy możliwość wypuszczenia 16-bitowych plików RAW przez HDMI.
Wszystko to może być Twoje za około 32 tys. zł.
EOS R5 może w pewnym sensie konkurować z Sony A1, bo kilka elementów obu modeli się pokrywa. Częścią wspólną jest przede wszystkim tryb 8K 30p i 4K 120p.
W modelu Canona znakomicie wypada autofokus, który wyposażony jest w 5940 punktów ostrości. Wielu twierdzi, że jest to najlepszy system AF dostępny na rynku.
Aparat oferuje 45 Mpix rozdzielczości, co jest ponadprzeciętnym wynikiem. W trybie seryjnym potrafi zrobić 20 klatek w ciągu sekundy z elektroniczną migawką.
Model ten swoją zaawansowaną konstrukcją ustępuje nieco Sony A1, ale jest również od niego tańszy. Ma jeszcze jedną zaletę – kolory, które Canon doprowadził do perfekcji. Niektórzy skarżą się na przegrzewanie przy filmowaniu w 8K, jednak do zdjęć będzie niezawodny.
Czy to najlepszy aparat do filmowania? Trudno powiedzieć. Z pewnością najbardziej uniwersalny (zobacz nasz test Sony A7S III).
Sony A7S III ma tryb 4K 120p, Full HD 240p, świetny autofokus, znakomite możliwości pracy w słabym świetle. Do tego dochodzi bardzo wydajna stabilizacja matrycy z trybem Active, obrotowy i dotykowy ekran.
Nie zabrakło również podwójnego slotu na karty pamięci w nowym formacie CFExpress A, które pozwalają na zapis obrazu 4K 120p bez konieczności korzystania z zewnętrznego rejestratora. Tak uniwersalne możliwości sprawiają, że aparat sprawdzi się podczas filmowania wesel, wydarzeń, ale i na planach filmowych.
Cena? Niespełna 16 tys. zł.
Ten model stworzony jest dla osób, którym zależy nie tylko na możliwościach, ale też niewielkich wymiarach. Sony A7C II to bowiem bardzo kompaktowa pełna klatka, która dobrze nada się jako drugie body, ale też aparat do vlogowania – tym bardziej, że jak na FF nie jest super drogi.
Matryca o rozdzielczości 33MP wspierana jest przez najnowszy procesor BIONZ XR i dodatkowo stabilizowana ze skutecznością 7EV. Aparat posiada między innymi opcję twórczego wyglądu, pozwalającą nadać zdjęciom ciekawej kolorystyki. Pełnoklatkowa matryca gwarantuje aż 15-stopniową dynamikę tonalną, a możliwość zapisywania zdjęć w formie bezstratnych RAWów pozwoli na ich zaawansowaną postprodukcję.
Pod kątem możliwości filmowych aparat radzi sobie wcale nie gorzej. 4K 50p, płaskie profile i możliwość wgrania własnych krzywych LUT, zapis 4:2:2 10 bitów , kompensacja „oddychania” obiektywu. To wszystko z pewnością docenią twórcy treści, podobnie jak obracany ekran, idealny do vlogowania.
Na pokładzie nie zabrakło również zaawansowanego systemu AF, który wykrywa wiele różnych obiektów i jest w stanie je bezbłędnie śledzić. Więcej o tym modelu przeczytać można w naszym artykule.
Nikon Z6 II to udany model, choć Nikonowi jak dotąd nie udało się przebić do szerszej świadomości swoimi bezlusterkowcami. Tymczasem Z6 II oferuje naprawdę niezłą ergonomię, wydajny autofokus, szybki tryb seryjny (14 kl./s) czy chociażby dwa sloty na karty pamięci, w tym CFExpress. Nie bez znaczenia jest też fakt, że kosztuje „tylko” 7 tys. zł.
Specyfikację uzupełnia dobrej jakości wizjer, tryb filmowy 4K 60p, a do tego duży i wyraźny wyświetlacz. Jest to więc naprawdę udany model. Problemem może być jednak przeciętna dostępność ciekawych obiektywów, bo system Nikona nie jest jeszcze zbyt dobrze rozwinięty. Zawsze można jednak skorzystać ze szkieł lustrzankowych dzięki adapterowi.
Jedna z najtańszych pełnych klatek na rynku. Obecnie aparat kupimy już za 5,5 tys. zł. To naprawdę uczciwa cena za model z matrycą FF. Aparat posiada świetny system AF i kolorystykę Canona, którą tak wielu użytkowników ceni. Ma też obrotowy ekran czy też format zapisu HEIF, zapewniający RAWy zajmujące mniej miejsca na karcie.
W swojej cenie gwarantuje to, że można nim zrobić jak najbardziej profesjonalne zdjęcia. W kwestii filmów również spełnia standardy bardziej wymagających produkcji. 4K 50p z pełnej powierzchni matrycy to coś, czego nie ma wiele droższych modeli.
Do tego zapis 4:2:2 10-bit i płaskie profile. Zarówno pod kątem zdjęć, jak i filmów aparat oferuje niezbędne minimum potrzebne zawodowcom. Może więc z powodzeniem służyć jako drugie body lub jako tańsza alternatywa dla modeli, na które nie każdego stać. Minusy? Z pewnością brak drugiego slotu na karty pamięci i tryb seryjny 6 kl./s z migawką mechaniczną.
Jeśli szukasz dobrego aparatu warto również sprawdzić nasz TOP-10 najlepszych aparatów.
Mamy również przegląd najbardziej opłacalnych aparatów w 2024 roku (niektóre modele ostatnio mocno potaniały).
Dla fanów filmowania przygotowaliśmy natomiast zestawienie najlepszych aparatów do nagrywania filmów.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
