Rynek pełnoklatkowych bezlusterkowców rośnie w siłę. Jego nowa odnoga – budżetowe pełne klatki – wkrótce doczeka się nowego modelu. Według nieoficjalnych, ale wiarygodnych źródeł, Sony pokaże pełną klatkę entry-level. Jaki będzie nowy model?
Jeszcze niedawno Sony niepodzielnie królował na rynku bezlusterkowców z pełnoklatkową matrycą. W ostatnim czasie jednak wszyscy liczący się producenci zaprezentowali konkurencyjne modele – zarówno Canon i Nikon, jak i Panasonic. Ten pierwszy zainteresował rynek budżetowym modelem Canon EOS RP. Kilka tygodni temu otrzymaliśmy odpowiedź Nikona w postaci modelu Z5. Teraz wszystko wskazuje na to, że swoją wersję budżetowej pełnej klatki szykuje również Sony.
Budżetowy bezlusterkowiec ma zapoczątkować nową serię aparatów. Jeszcze nie wiadomo, jak będzie ona oznaczona, ale wielu sugeruje, że może to być A5 lub A6. Jedna cyfra w nazwie jest charakterystyczna dla linii pełnoklatkowej, z kolei cyfra niższa niż 7 oznaczałaby, że model będzie mniej zaawansowany, a więc niżej plasowany w szeregu aparatów Sony.
Wszystko wskazuje na to, że bezlusterkowiec będzie używał baterii NP-FZ100 montowanej w niemal wszystkich nowych aparatach Sony. Wyposażony zostanie w port USB typu C i wejście mikrofonowe, jak i słuchawkowe. Nie będzie jednak posiadał dwóch slotów na karty pamięci.
Więcej na temat nowego modelu nie wiemy. Możemy jednak przypuszczać, że będzie posiadał wysokiej klasy autofokus – na pewno nie gorszy niż w serii A6000, od której będzie wyżej pozycjonowany. Najciekawszą z punktu widzenia wielu użytkowników informacją będzie ta dotycząca trybu filmowego. Możemy z pewnością liczyć na 120 kl./s w Full HD i 30 kl./s w 4K. Ale czy otrzymamy coś więcej? Czy w 4K obraz będzie rejestrowany przez całą matrycę? Pytań jest całkiem sporo.
Obok specyfikacji kluczowym czynnikiem decydującym o ewentualnym sukcesie modelu będzie oczywiście jego cena. Na ten moment Sony A7 III kosztuje około 8 tys. zł za body. To obecnie najbardziej podstawowa pełna klatka Sony, która na wejścia kosztowała jednak nieco więcej. Nowy model powinien być jednak tańszy od tego aparatu, jeśli chce konkurować z Canonem EOS RP, który obecnie kosztuje nieco ponad 5 tys. zł w wersji z samym body.
Jakkolwiek by nie było, robi się coraz ciekawiej. Rynek pełnoklatkowych bezlusterkowców coraz bardziej się rozrasta, a jego budżetowa odnoga sprawia, że pełna klatka stanie się o wiele bardziej dostępna cenowo dla mniej zamożnych użytkowników.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies