Dział fotograficzny Olympusa zmienił właściciela. Co dalej z marką aparatów i co to oznacza dla użytkowników?
Olympus zmienia właściciela. Marka na swojej oficjalnej stronie internetowej poinformowała o podpisaniu z Japan Industrial Partners porozumienia dot. przeniesienia działalności Olympus Imaging (aparaty fotograficzne i rejestratory dźwięku) do nowej firmy.
Co dalej z Olympusem?
We wrześniu podpisana zostanie umowa sprzedaży, co oznacza, że marka zmieni właściciela. Możemy być pewni, że aparaty producenta nie znikną nagle z rynku, ale pytanie brzmi, jak linia bezlusterkowców będzie się rozwijać w kolejnych latach. Co mówi na ten temat polski oddział producenta?
W dalszym ciągu prowadzone są rozmowy dot. przeniesienia działalności naszej firmy do Japan Industrial Partners. W czasie ich trwania nasi klienci nie powinni mieć powodów do obaw, ponieważ dział sprzedaży, marketingu i przede wszystkim serwis będą pracować w tym samym trybie. Wszelkie działania związane z wprowadzaniem na rynek nowych produktów również będą realizowane zgodnie z planem –
– wyjaśnia Jacek Jamiołkowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Olympus Polska.
Producent zapewnia więc, że klienci na tę chwilę nie powinni w żaden sposób odczuć zmian wynikających ze sprzedaży marki. Wspomina się też o tym, że obecne zmiany nie wpłyną na przyszły kalendarz premier Olympusa. Czy tak rzeczywiście będzie? O tym przekonamy się, gdy producent pokaże nowe modele – w tym lub przyszłym roku.
Warto nadmienić, że wśród najnowszych premier producenta znajdziemy aparat Olympus OM-D E-M5 Mark III, który debiutował w październiku ubiegłego roku oraz Olympus OM-D E-M1 Mark III ze stycznia tego roku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Olympus zrozumiał, że robienie zdjęć odbytów jest o wiele bardziej dochodowe niż robienie portretów.
I Wam Olympusiarze radzę to samo. Czas sprzedać Olympus OM-D EM1 i kupić Olympus EVIS X1.
Tyle w temacie..