Bezprecedensowy wyrok sądu w Holandii. Babcia musiała usunąć ze swoich kont społecznościowych zdjęcia własnych wnuków. Czy prawo może ingerować w prywatne zdjęcia?
Każdy, kto wśród znajomych na Facebooku posiada rodziców małych dzieci wie, że dzień bez zdjęć dzieci na tablicy jest dniem straconym. Rodzice uwielbiają chwalić się swoimi pociechami w sieci. Tymczasem pewna babcia z Holandii musiała, decyzją sądu, usunąć z Facebooka zdjęcia własnych wnuków.
Zdjęcia dzieci – czy można wrzucać do internetu?
Czy sąd może ingerować w zawartość prywatnych profili osób, na których znajdują się zdjęcia członków rodziny? Odpowiedź brzmi: to zależy. W tym konkretnym przypadku sąd powołał się na przepisy wynikające z RODO. Co prawda rzadko kiedy mają one zastosowanie do prywatnych sytuacji i osób, które nie posiadają działalności gospodarczej.
Tutaj jednak doszło do konfliktu miedzy babcią i matką dzieci, jej córką. Matka wielokrotnie prosiła babcię, by ta usunęła zdjęcia jej dzieci. Kiedy starsza kobieta nie chciała tego zrobić, jej córka poszła do sądu. Ten z kolei orzekł, że babcia musi usunąć zdjęcia wnuków, w razie gdyby tego nie zrobiła, musiałaby zapłacić karę w wysokości nawet 1000 euro.
Prawo do wizerunku nieletnich
W świetle europejskiego prawa możliwość dysponowania wizerunkiem nieletniego do 16 roku życia mają jego prawni opiekunowie. To oni zatem muszą wydać zgodę na to, czy zdjęcia dzieci mogą być publikowane, czy też nie. To oznacza, że żaden sąd nie może nakazać rodzicom usunięcia z sieci zdjęć ich własnych pociech. Co innego jednak, gdy takie zdjęcia wrzuca ktoś z rodziny, a rodzicom ten fakt się nie podoba.
Niestety, skoro to rodzice decydują, co mogą wrzucać, żaden 12-latek nie może zmusić swojej mamy, by usunęła jego kompromitujące zdjęcia z przedszkola, które zobaczyć mogą koledzy… 😉
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Co tam robi RODO w tytule? Autorze ogarnij się, nie wszystko RODO co się świeci blaskiem wizerunku. Prawo do wizerunku wynika z prawa autorskiego, a nie z RODO. RODO w ogóle nie dotyczy prywatnej (osobistej) sfery działalności babci. RODO by wkroczyło, gdyby babcia chciała wykorzystać wizerunek wnuków w swojej działalności zawodowej, gospodarczej …
Zachęcam do zapoznania się ze źródłem informacji, tam znajdziesz odpowiedź. Odnoszę też wrażenie, że nie przeczytałeś artykułu, a jedynie tytuł.
https://www….y-52758787
Źródłem (wiarygodnym) byłaby sygnatura wyroku z uzasadnieniem.
12 latek z przedszkola ?
Czytanie ze zrozumieniem… Bosze…
Uwaga tłumaczę: 12-latek chodził do przedszkola jak był młodszy, miał wtedy robione różne zdjęcia, również „kompromitujące”, teraz pokazane spowodowałyby wyśmianie przez kolegów.
Dla mnie sprawa ewidentna – w opisanej sytuacji sąd postąpił tak jak powinien.
A w kraju dyktatury PiS można wysyłać wrażliwe dane dane obywateli (pozwalające zaciągnąć chociażby pożyczkę w banku) w notatniku bez hasła i prezes UODO nie widzi w tym nic złego.
Dzieciaku ty nawet dyktatury nie widziałeś.
Widząc Twój wpis jestem pewny, iż nawet nie wiesz co to jest.
Przykre to.
Powiedz to w twarz przedsiębiorcom, co dostali pałką w łeb, poczuli gaz pieprzowy, albo zostali zmuszeni do przejażdżki suką.
I tak, to jest dyktatura. Wszystko zaczęło się od naruszenia trójpodziału władzy i łamaniu konstytucji, a teraz mamy tego konsekwencje.
No tak wszyscy niewinni i byli tak bezbronni jak Tanajno robiący z siebie męczennika, bo brutalna policja go aresztowała no za nic!
A kto widział filmiki ten widział, że ten zaatakował policjanta.
Bez przyczyny policja nikogo nie legitymuje. Widziałem ponad godzinny film nagrany z Warszawy i niektórzy „dziennikarze” to typowe hieny szukające sensacji tylko prowokujące. Sam się dziwię, iż mają tyle cierpliwości do tych psychopatów którzy w większości tam przychodzą. Szkoda tylko tych normalnych ludzi, którzy tam się pojawiają gdyż naprawdę walczą o pomoc, a schodzi to na dalszy plan, gdyż dla większości „protestujących” najważniejsza jest walka polityczna i jak najgorsze przedstawienie obecnej władzy, a nie dobro przedsiębiorców. To tylko pretekst do kolejnego siania fermentu.
Sprytnie pominąłeś wątek rowerzystki. Protestujący mają takie prawo, czy robią to z powodów politycznych, wolnościowych czy z biedy
Przepraszam za słownictwo ale wypierdalaj z polityką z tego portalu. Wszędzie nawiedzeni wyznawcy. Człowiek chce poczytać o smartfonach czy o sporcie i zawsze znajdzie się jakiś oszołom oglądający od rana do wieczora TVN/TVP i chce zatruć innym życie swoimi przemyśleniami. Najlepsze w tym jest to, że każdy z tych ogłupionych mediami ludzi jest święcie przekonany o tym, że ma rację. Wejdź sobie na jakieś strony traktujące o polityce i tam wśród innych akolitów wylewaj swoje żale.
Jeżeli cała władza jest w rękach jednego człowieka no to co to jest jak nie dyktatura? Inne instytucje utrzymujemy tylko po to żeby tam kolesi wsadzać na stołki. Nie mają już żadnej realnej władzy, bo robią to co każe partia. Na dniach też Sąd Najwyższy będzie pisowski, czyli orzekanie ważności wyborów i uchylenie KAŻDEGO niewygodnego dla władzy wyroku
A w PO swego czasu ustanowili sobie podglądanie Twoich ocen ze wszystkich szkól w których się uczyłeś, hehe. I nie jest to żaden żart, taka ustawę zrobili łamiąc demokrację, a ty nawet nie byłeś tego świadom, hehehe.