Firma Sony zapowiedziała dzisiaj szereg ciekawych aparatów kompaktowych. Wśród nich, zdecydowanie najbardziej intrygującym wydaje się model Cyber-shot DSC-HX5, na wyposażeniu którego znajdziemy między innymi kompas i moduł GPS. Nie zabrakło także szerokokątnego obiektywu.
Sercem aparatu jest matryca CMOS Exmor R (rozmiar 1/2,3 cala) o rozdzielczości 10,2 Mpix. Do naszej dyspozycji oddano ustawienia czułości w przedziale od ISO 80 do ISO 3 200. Na pokładzie aparatu znalazło się miejsce dla szerokokątnego obiektywu Sony G o 10-krotnym zbliżeniu (odpowiednik 25-250 mm dla filmu 35 mm; jasność f/3,5-5,5), 3-calowego wyświetlacza LCD (230 000 punktów), optycznej stabilizacji obrazu, gniazda kart Memory Stick Duo, Memory Stick PRO Duo oraz SD/SDHC, a także portu HDMI. Wszystkie podzespoły umieszczono w niewielkiej obudowie (102,9×57,7×24,6 mm), o wadze nie przekraczającej 170 g.
Sony Cyber-shot DSC-HX5 posiada funkcję nagrywania filmów w wysokiej rozdzielczości (Full HD, 1920×1080 pikseli, AVCHD) oraz kilka przydatnych, programowych usprawnień (jak na przykład funkcję składania panoramy, czy automatyczny HDR). Producent kusi nas dodatkowo wbudowanym modułem GPS i kompasem, które mają rozszerzyć funkcjonalność kompaktu, szczególnie w czasie podróży.
Nowy aparat Sony w sprzedaży pojawi się najprawdopodobniej w marcu tego roku, a jego sugerowana cena wyniesie około 350 USD.
Źródło: Sony
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
 |
Tematyka: Aparaty kompaktowe, Newsy, Sony Produkty: Sony Cyber-shot DSC-HX5 |
@romies: Cieszę się, że mogłem pomóc 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Właśnie takie argumenty przekonują mnie do HX9 🙂 Dziękuję bardzo za pomoc, ponieważ samodzielnie nie jestem w stanie-jako laik- skonfrontować zestawionych parametrów z ich odniesieniem do rzeczywistej jakości zdjęć. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie..
@romies:
Co trybu filmowego, to powiem tak – HX9 jest świetnie przygotowany do bycia alternatywą kamery, jeśli jednak interesuje Pana głównie nagrywanie filmów pod kątem odtwarzania na komputerze, to być może nie zauważy Pan aż tak dużej różnicy pomiędzy oboma kompaktami. Co innego, jak w grę wchodzi odtwarzanie na TV – tutaj już różnica może być warta dopłaty.
Co do pozostałych punktów, to HX9 dysponuje mocniejszą i skuteczniejszą lampą błyskową, a jej ulokowanie jest sprzyjające właściwemu (jak na możliwości takiego aparatu) doświetleniu kadru. Bardzo przydatna jest również opcja łatwej korekty ekspozycji przez tryb HDR, bez ryzyka osiągnięcia przerysowanego ujęcia. To duży plus dziewiątki. Na pozostałe punkty specyfikacji nie kładłbym specjalnego nacisku – jeżeli powyższe argumenty nie przekonują Pana, wydaje mi się,że powinien Pan sięgnąć po HX5.
Pozdrawiam
A jak sytuacja ma się w przypadku porównania HX5 z HX9? Czy warto dopłacić te kilkaset złotych w zamian za wysuwaną (czy to znaczy lepszą?) lampę błyskową, oraz mocniejsze parametry? Mocną stroną HX9 jest nagrywanie filmów HD-a jak jest z HX5 -czy jakość nagrywanych przez oba aparaty filmów różni się pod względem jakości? Najbardziej jednak zależy mi na dobrych zdjęciach w kiepskich warunkach oświetleniowych-wnętrza pubów, wieczorne spacery. Na opcji 3D i większym zoomie mi nie zależy. Bardzo proszę o radę.Który aparat wybrać?
@t.oporny
Osobiście nie sądzę, by warto było dopłacać. Fakt, w HX7 mamy większą matrycę (nie tylko w sensie rozdzielczości, ale i fizycznego rozmiaru) i ulepszony wyświetlacz, który sprawia wrażenie czytelniejszego, ale czy jest to warte 300 zł? Chyba, że dla opcji zdjęć 3D, które faktycznie prezentują się w HX7 niczego sobie 😉
Pozdrawiam serdecznie
jak sądzicie, czy warto zamiast HX5 dopłacać (~200-300pln) by kupić jego następcę, czyli DSC-HX7? Ta większa rozdzielczość matrycy i kilka dodatkowych funkcji robi różnicę dla przeciętnego użytkownika? A może dla nieco zmienionej obudowy? ;]