Jakie akcesoria powinien mieć filmowiec? Jedne są tańsze, inne droższe, ale w wielu przypadkach niezbędne do pracy lub bardzo ją ułatwiające. Oto co powinien nosić ze sobą filmowiec.
Oprócz kamery (lub aparatu) filmowiec powinien mieć ze sobą różne akcesoria, które przydają się w pracy. Postanowiłem więc poszukać akcesoriów do filmowania, które zawsze warto mieć pod ręką, zwłaszcza przy zleceniach typu „run and gun”, a więc wtedy, gdy musimy działać szybko.
Choć na planach filmowych nadal przeważają steadicamy, gimbal jest według mnie niezastąpionym narzędziem podczas zleceń, w których liczy się mobilność i szybkość. Gimbal bowiem zapewni nie tylko stabilne ujęcia przy poruszaniu się z kamerą, ale też zastąpi w razie konieczności slider i statyw, dzięki czemu „z lotu” możesz wydłużyć ogniskową bez obaw o brak stabilności.
Dodatkowo z gimbalem można pracować przez wiele godzin bez zbytniego zmęczenia, gdyż można nim operować dwiema rękami i odpowiednio rozłożyć ciężar. Najtańsze modele kupimy za mniej niż 1000 zł, te bardziej zaawansowane, jak np. FeiyuTech AK2000, pozwalają m.in. na bezprzewodowe sterowanie aparatem i zamontowaniem follow-focusa.
Mikrofon w aparacie często nie zapewni wysokiej jakości dźwięku. Warto zaopatrzyć się więc w zewnętrzny mikrofon kierunkowy, który o lepiej będzie łapał dźwięk z odległości i zapewni niski poziom szumów. Jednym z ciekawszych modeli jest, chociażby Boya BY-MM1. To miniaturowy mikrofon, który nie potrzebuje baterii, a jego małe wymiary sprawiają, że można go zamontować nawet na gimbal bez obaw o brak stabilności. Model ten oferuje dobrą jakość dźwięku, ale i niską cenę, bo kosztuje nieco ponad 100 zł.
W przypadku nagrywania wywiadów warto mieć pod ręką mikrofon krawatowy, który podłączymy do smartfona, synchronizując później obraz z dźwiękiem. Tutaj ciekawym wyborem będzie BOYA BY-M1 – uniwersalny mikrofon krawatowy, współpracujący zarówno ze smartfonami, jak i aparatami czy rejestratorami dźwięku. Kosztuje raptem 50 zł.
Klatka operatorska w przypadku mniejszych modeli sprawi, że trzymanie aparatu w ręku może być wygodniejsze. Dodatkowo daje możliwość zamontowania uchwytu, co jeszcze bardziej zwiększa komfort użytkowania. Dodatkowo do klatki zamontować można dodatkowe akcesoria, jak monitor podglądowy, mikrofon, lampę oświetleniową.
Prócz tego wszystkiego klatka chroni też aparat w razie upadku na ziemię. Jednym słowem warto się w nią zaopatrzyć, zwłaszcza że nie kosztuje wiele – 100-200 zł w zależności od modelu. Dodatkowym atutem jest fakt, że w klatce aparat wygląda bardziej profesjonalnie… 😉
Oświetlenie w filmie to rzecz istotna. Jednak na zlecenie w teren pewnie nie zabierzesz ze sobą dużych softboksów. Warto jednak zaopatrzyć się w niewielką, ledową lampę do aparatu. Takie lampy zajmują w torbie niewiele miejsca, a do tego zasilane są akumulatorami – takich należy szukać. Dzięki temu otrzymujesz niewielkie i bezprzewodowe źródło światła, którym możesz doświetlić twarz lub jakiś przedmiot. Możesz ją też zamontować na gorącą stopkę aparatu.
Lampy ledowe mają również tę zaletę, że pozwalają ustawiać balans bieli. W zależności od potrzeby możesz uzyskać światło ciepłe lub zimne, mocniejsze lub słabsze. Uniwersalność takiej lampy i jej mobilność sprawiają, że warto takową mieć w swoim plecaku. Koszt takiej lampy waha się zwykle w granicach 200-300 zł, choć można znaleźć również tańsze modele.
Jeśli chcesz być mobilny, a posiadasz więcej niż jeden obiektyw, warto ten drugi mieć zawsze pod ręką. Przyda się więc pokrowiec na obiektyw mocowany do paska. Dzięki niemu zmiana obiektywu będzie błyskawiczna, a do takiego pokrowca można też wrzucić dodatkowe akumulatory.
Dzięki takiemu rozwiązaniu można wziąć do ręki aparat na gimbalu, a plecak zostawić w jednym miejscu i bez problemu działać w terenie. Oczywiście istnieją różne typy pokrowców, możliwe też, że w Twoim przypadku sprawdzi się typowa „nerka”. Warto jednak taki pokrowiec mieć, zwłaszcza że to koszt raptem kilkunastu złotych.
Niezastąpiony na zewnątrz będzie filtr ND, który sprawi, że będziesz mógł korzystać z szeroko otwartej przysłony bez konieczności przymykania migawki więcej niż zalecane 1/50 dla 25 kl./s i 1/100 dla 50 kl./s. Najlepiej sprawić sobie filtr regulowany, taki, który pozwala dostosować ilość wpadającego na obiektyw światła.
Warto też na każdy obiektyw zamontować filtr UV, który nie ma wielkiej roli poza tą, by ochraniać soczewkę przed zarysowaniami. Filtr taki to koszt kilkunastu złotych. Filtr ND można kupić z kolei za kilkadziesiąt złotych, choć ceny tych najlepszych sięgnąć mogą nawet kilkuset złotych.
Bardzo często oglądając programy telewizyjne widzę na ujęciach plamy spowodowane brudnym obiektywem. Warto więc jak najczęściej czyścić obiektywy, jak i samą matrycę. Dobrze więc zawsze mieć pod ręką zestaw do czyszczenia, składający się z gruszki do wydmuchania kurzu i specjalnych pędzelków nasączonych płynem do czyszczenia wrażliwej na zarysowania matrycy.
To koszt kilkunastu złotych, a w terenie zestaw taki jest niezastąpiony, bo pozwala szybko pozbyć się zabrudzeń z matrycy. Dobrze jest też mieć pod ręką sprężone powietrze, na wypadek, gdyby kurz było trudno wydmuchać zwykłą gruszką.
Zwykle mamy przy sobie kilka kart pamięci, dobrze jest więc mieć je schowane w specjalnym miejscu. Dobrze nada się do tego etui, które pozwoli uszeregować karty i sprawi, że w jego wnętrzu będą one bezpieczne. Najprostsze etui kupić można za raptem kilka złotych. Plastikowe i wodoodporne etui na kilkanaście kart kosztować może około 100 złotych.
Z jakich gadżetów do filmowania korzystasz? Pochwal się w komentarzu! Zerknij również na inne ciekawe teksty publikowane na łamach fotoManiaKa.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jak co roku zbieramy dla Was najlepsze promocje na sprzęt foto z okazji Black Friday…
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies