Tani obiektyw manualny? W czasach, gdy dobre obiektywy kosztują nawet kilka tysięcy złotych wciąż istnieje niedroga alternatywa. Stare obiektywy manualne kosztują grosze i mogą zaskoczyć.
Niektórzy o tym wiedzą, inni powinni się dowiedzieć. Jeśli jesteś amatorem, który właśnie kupił pierwszy aparat, często stajesz przed tym dylematem. Okazuje się, że kitowy obiektyw, który dostałeś wraz z aparatem wcale nie jest dobry – nie gwarantuje Ci rozmycia tła, a w dodatku gdy jest ciemno praktycznie uniemożliwia robienie zdjęć.
Wtedy właśnie dowiadujesz się, że dla obiektywu kluczowym parametrem jest przysłona, czyli jego jasność. Wiesz już, że im mniejsza jej wartość, tym jaśniejszy obiektyw, a zarazem bardziej rozmyte tło. Potem jednak zdajesz sobie sprawę z kolejnej zależności. Im jaśniejszy obiektyw, tym droższy. Czy na pewno? Niekoniecznie, bo kupując stary manualny obiektyw możesz mieć szkło jasne, dobre i tanie. I to nie wszystkie zalety tego rozwiązania.
Stare szkła są znacznie tańsze niż zwykłe obiektywy…
Najtańsze obiektywy kupimy za kilkaset złotych, te lepsze znajdziemy za minimum 1000 zł, często kilkakrotnie więcej. Na rynku wtórnym znajdziemy jednak wiele starych szkieł, które oferując podobne parametry (ogniskową i jasność) kosztują znacznie mniej.
Klasyczną „pięćdziesiątkę”, a więc obiektyw 50 mm ze światłem f/1.8 możemy kupić już za mniej niż 100 zł. Są też oczywiście modele droższe, w zależności od jasności, ogniskowej, jakości optyki – w końcu proste konstrukcyjnie radzieckie szkła są mniej warte niż klasyki Zeissa. W każdym razie za kilkaset złotych można dostać naprawdę zadbany obiektyw o dobrej optyce.
…i do tego solidnie zrobione
Cena nie zawsze musi iść w parze z jakością, przynajmniej jeśli mówimy o odporności obiektywów. Wiele najnowszych modeli średniopółkowych to obiektywy bardzo delikatne – upadek z metra może się skończyć uszkodzeniem, zwłaszcza w przypadku modeli zmiennoogniskowych. Naprawa obiektywu do tanich nie należy, a niekiedy może być niewiele niższa, niż wartość szkła.
Stare obiektywy konstruowano z myślą o długowieczności, nie posiadają delikatnych elektronicznych części, więc dopóki upadek nie spowoduje rozbicia soczewki, zwykle pozostaną sprawne. Co więcej, nawet jeśli upadek okaże się „śmiertelny”, to i strata nie będzie tak wielka. Ze względu na solidną konstrukcję zadbane okazy mogą sprawować się równie dobrze, jak w dniu premiery, nawet jeśli mają na karku 20 lat i więcej.
Manualne obiektwy są uniwersalne…
Z racji tego, że obiektywy manualne nie posiadają elektroniki, nadają się praktycznie do każdego aparatu. Trzeba jedynie znaleźć odpowiedni adapter, który pozwoli zamocować konkretny obiektyw do aparatu. Takie adaptery kosztują zwykle kilkanaście złotych.
Oczywiście do elektronicznych obiektywów też można takie adaptery dokupić. Różnica polega jednak na tym, że są one znacznie droższe (np. Sigma MC-11 – ponad 1 tys. zł). Dodatkowo często mają swoje ograniczenia – nie przenoszą stabilizacji, autofokus działa wolniej itp.
…i uczą Cię fotografii
Obiektywy manualne, jak sama nazwa wskazuje, nie oferują automatycznej pracy. Zatem możesz zapomnieć o autofokusie i automatycznie zmieniającej się przysłonie. To, co dla wielu będzie wadą, traktować możemy jako zaletę. Na początek przygody z fotografią manualny obiektyw może okazać się bardzo przydatny.
Nauczy Cię bowiem tego, jak ważne jest prawidłowe ustawienie przysłony, jak ważna jest cierpliwość, gdy chcesz prawidłowo wyostrzyć kadr. Oczywiście ograniczenia wynikające z braku automatyki ograniczają zastosowanie takich obiektywów np. w fotografii eventowej, sportowej czy ślubnej. Jednak przy sesjach, albo w innych przypadkach statecznej fotografii, czy właśnie podczas nauki manualne ostrzenie nie będzie problemem, a jednocześnie nauczy Cię cierpliwości i dokładności.
Starsze szkła świetnie się nadają do filmowania
O ile w przypadku fotografii manualne ostrzenie czyni ograniczenia, o tyle podczas filmowania ręczne ostrzenie jest czymś oczywistym. Kręcenie vlogów czy reportaży będzie znacznie łatwiejsze z autofokusem, jednak na planach filmowych ostrzy się właśnie ręcznie. Wtedy możesz decydować o tym, co ma być w kadrze w fokusie, a co poza nim oraz uzyskiwać efekt płynnego przeostrzania.
Dlatego też manualne obiektywy idealnie sprawdzą się w rękach filmowca. Za cenę jednego elektronicznego obiektywu ze średniej półki możesz kupić cały zestaw dobrej klasy manualnych obiektywów z jasnym światłem, które pozwolą na uzyskanie całego spektrum kątów widzenia.
Manualne obiektywy są niedoskonałe
Na koniec ostatnia zaleta, która może być postrzegana również jako wada – w zależności od punktu widzenia. Najnowsze obiektywy z wyższej półki oferują znakomitą optykę. Oznacza to, że radzą sobie z wpadającymi do środka blikami światła, są ostre na całej powierzchni kadru, eliminują zjawisko aberracji chromatycznej. W wielu zastosowaniach takie czynniki są pożądane.
Jednak stare obiektywy ze względu na swoje niedoskonałości mogą zapewnić bardzo klimatyczny i charakterystyczny „look”, który będzie niepodrabialny. Wielu filmowców celowo używa starych szkieł, by uzyskać ciekawe wizualnie efekty. Popularnym wśród fotografów szkłem jest na przykład radziecki Helios 44, gwarantujący nieco mydlany obraz z niepowtarzalnym efektem „bokeh”. Czasami więc wadę możemy przekuć w zaletę.
To również warto przeczytać!
Jeśli przekonałem Cię do zakupu manualnego szkła, przeczytaj tekst, w którym polecam obiektywy m42. Zerknij też na inne interesujące teksty poruszające przeróżne fotograficzne zagadnienia.
- Najlepsze aparaty na początek
- Jaki aparat do 1000 zł?
- Najlepsze aparaty do 2000 zł
- Lustrzanki, bezlusterkowce i kompakty do 3000 zł
- 10 kanałów na YouTube, które powinien znać każdy fotograf
- Poradnik fotografa: wszystko, co warto wiedzieć
- Najlepsze darmowe chmury dla fotografa
- Najlepsze darmowe programy do montażu filmów
- Robisz zdjęcia smartfonem? Sprawdź, czy popełniasz te błędy
- Czy na robieniu zdjęć można zarobić
- Poradnik fotografa: wszystko, co warto wiedzieć
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Większość starych obiektywów oferuje lepszy obrazek niż ich współczesne odpowiedniki, a nawet od niektórych topowych konstrukcji.