Canon EOS-1D X Mark III został oficjalnie zaprezentowany! Wygląda na to, że będzie najlepszą lustrzanką na rynku. Filmy 5,5K, ISO 819200, tryb seryjny 20 kl./s – to tylko niektóre z wielu nowości.
Podczas targów CES 2020 zaprezentowano lustrzankę Canon EOS-1D X Mark III. To jedna z nowości, o których pisaliśmy w tekście o premierach 2020 roku. Nowym modelem Canon udowadnia, że lustrzanki nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa i mogą powalczyć z bezlusterkowcami. O tym modelu będzie głośno!
Najważniejsze cechy
- Matryca CMOS 20 MP
- Procesor DIGIC X
- ISO 50-819200 (w trybie rozszerzonym)
- Tryb seryny 16 kl./s i 20 kl./s w trybie Live View
- 191 punktów AF i 3869 w trybie Live View
- 10-bitowe pliki HEIF
- Tryb filmowy 5,5K 60 kl./s
- Filmy RAW bez rekordera
- Dwa wejścia na karty CFExpress
Duże zmiany w środku, potężne ISO
Na zewnątrz aparatu zaszły stosunkowo niewielkie zmiany względem poprzednika. Najbardziej zauważalną jest podświetlenie przycisków. Wiele natomiast zmieniło się w środku. Przede wszystkim aparat dostał nowy procesor DIGIC X, ale z taką samą matrycą – CMOS 20 Mpix z filtrem dolnoprzepustowym. Podobno mamy jednak do czynienia z układem nowej generacji.
Połączenie tych dwóch nowości poskutkowało potężnym zakresem czułości z górną granicą ISO 819 200. Porównywalny lub wyższy wynik oferuje raptem kilka modeli, więc pod tym kątem Canon będzie się wyróżniał. W parze z czułością ma iść jeszcze znacznie szerszy zakres tonalny.
Lustrzanka, która bije na głowę bezlusterkowce
Sony A9 II promowany jest między innymi szybkim trybem seryjnym 20 kl./s. Teraz taki wynik da również EOS 1D X Mark III, choć z migawką elektroniczną. Z mechaniczną będzie to równie imponujące 16 kl./s. Istotne jest to, że przy trybie seryjnym działać ma autofokus w trybie ciągłym.
Model oferuje też rekordowy bufor, który bije na głowę konkurencję – 1000 zdjęć RAW+JPEG. Nieźle! Za zapis tak wielu zdjęć w krótkim czasie odpowiadać mają karty CFExpress, które również w konkurencji bezlusterkowej wciąż są rzadkością. Tutaj dostajemy dwa sloty.
Kolejną nowością, której nie posiada konkurencja jest format HEIF do zapisu zdjęć. Korzystają z niego niektóre najnowsze smartfony. Mówiąc krótko, 10-bitowe pliki HEIF pozwolą zapisać zdjęcia z szerszym zakresem dynamicznym, a jednocześnie o znacznie mniejszej wadze, niż standardowe JPEGi.
3869-punktowy autofokus!
Obecnie system AF to, po matrycy, najważniejszy czynnik. Ten w EOSie 1D X Mark III jest imponujący. Korzystając z wizjera dostajemy 191-punktowy system AF, z czego 155 to podwójne punkty krzyżowe. Z kolei w trybie Live View użytkownik ma do dyspozycji aż 3869 punktów ostrości, pokrywających 100% kadru w pionie i 90% w poziomie.
Autofokus wyposażony jest we własny procesor DIGIC 8, który ma zapewnić szybką i niezawodną pracę i działa na podstawie sztucznej inteligencji, by jak najlepiej sterować ostrością. Nie zabrakło tu takich funkcji jak wykrywanie oka i twarzy.
Tryb filmowy RAW 5,5K
Lumix S1H jako aparat do filmowania zaoferował przełomowe 30 kl./s w rozdzielczości 5,9K. EOS 1D X Mark III oferuje mniejszą rozdzielczość, ale za to większy klatkaż. Aparat filmuje w jakości 5,5K z prędkością aż 60 kl./s. To zdecydowany rekord. 60 fps dostaniemy rzecz jasna również w rozdzielczości 4K. 120 kl.s/ w Full HD to formalność.
Obok rozdzielczości najważniejszą informacją jest to, że lustrzanka pozwala zapisywać obraz w jakości 5,5K w formacie 12-bitowych plików RAW bez konieczności używania zewnętrznego rekordera! W 4K możemy nagrywać korzystając z 10-bitowego profilu Canon Log.
W przypadku zapisu w formacie RAW bitrate nagrywanych filmów wyniesie aż 2600 Mbps. Warto nadmienić, że podczas nagrywania w najwyższym formacie z największym klatkażem ograniczone będzie wsparcie autofokusa. Co jednak nie zmienia faktu, że pod kątem możliwości filmowych aparat zawstydził konkurencję.
Canon EOS-1D X Mark III – ile kosztuje?
Wygląda na to, że Canon nie tylko pokazał, że lustrzanki jeszcze nie odchodzą do lamusa. Zagrał też na nosie konkurencji, wyprzedzając ją w wielu kategoriach. Zaskoczeniem jest, chociażby to, jak dobry jest aparat pod kątem filmowania, bo szybkość autofokusa, po premierze bezlusterkowców producenta, nikogo nie powinna dziwić.
Aparat zadebiutuje w lutym tego roku. Jego cena to 32 440 zł wraz z kartą 64 GB i czytnikiem.
CES 2020 odbywają się w Las Vegas w terminie 7-10 stycznia 2020 roku.
Ekipa techManiaK.pl będzie na bieżąco relacjonować: Raport CES 2020
Ceny Canon EOS-1D X Mark III
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.