To koniec pewnej epoki. Sony kończy produkcję pierwszego modelu ze swojej kultowej serii. Jakie jeszcze aparaty niedługo znikną ze sklepów?
Ten moment musiał nastąpić. Sony A7 zostaje wycofany ze sprzedaży. Aparat 6 lat temu otworzył nowy segment na rynku: pełnoklatkowych bezlusterkowców. Wtedy jeszcze mało kto wierzył, że bezliusterkowce mogą zagrozić lustrzankom. Traktowano je raczej jako ciekawostkę. Dziś już wiemy, że aparaty bez luster są nie tylko przyszłością rynku, ale właściwie jego teraźniejszością.
Z kolei Sony dzięki tej serii stał się wiceliderem rynku fotograficznego na świecie, wyprzedzając Nikona pod względem sprzedanych modeli i depcząc po piętach Canonowi. Sony A7 pierwszej generacji przechodzi do historii, bo zrezygnowano z jego produkcji, a to oznacza, że w ciągu kolejnych miesięcy sklepy wyprzedadzą te sztuki, które jeszcze mają na stanie i aparat będzie można dostać już tylko na rynku wtórnym.
Rzecz jasna rodzi się teraz pytanie, które modele producent wycofa jako następne. W 2019 roku producent zaprezentował aż 3 nowe modele z linii bezlusterkowców. To oznacza, że to właśnie na tę linię niedługo padnie. Pierwszy będzie najprawdopodobniej Sony A6000 obecny na rynku od 6 lat. Aparat cały czas był produkowany, pomimo pojawienia się na rynku dwóch kolejnych modeli serii A6…
Jednak niedawno premierę miał Sony A6100 i jego specyfikacja, cena i konstrukcja sugerują wyraźnie, że to on jest pełnoprawnym następcą Sony A6000. Możemy się więc spodziewać, że model ten również może być skasowany w tym roku. Co również będzie symboliczne, bo aparat zapoczątkował nową serię zaawansowanych bezlusterkowców, będących następcami modeli Nex 6 i Nex 7.
Idąc dalej tym tropem, wkrótce możemy pożegnać również kultowy Sony A6300, który po niemal 4 latach od premiery nadal prezentuje się dobrze i cieszy się popularnością. Jego następca, Sony A6400, miał premierę na początku ubiegłego roku.
Ostatni w kolejce będzie pewnie Sony A6500, ale mam wrażenie, że aparat jeszcze w tym roku cały czas będzie produkowany, mimo tego, że A6600, czyli jego następca, już zadebiutował na rynku. To model wciąż świeży i ze świetnymi parametrami.
Nie zapominajmy jednak o kolejnych modelach pierwszej serii A7, a więc Sony A7S i A7R. Z nimi też prawdopodobnie w tym roku się pożegnamy.
Z którym aparatem pożegnamy się najpierw? Tego na razie nie wiemy, ale wiemy jedno: idzie nowe!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
SONY 85 mm f/1.4 GM II to druga odsłona topowego obiektywu portretowego producenta. Udało się…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies