Dzisiaj Światowy Dzień Fotografii. Wiecie, że fotografia ma już prawie 200 lat? Dziś praktycznie każdy robi zdjęcia, a jak to wszystko się zaczęło?
19 sierpnia obchodzimy Światowy Dzień Fotografii. Jest to doskonała okazja, żeby przypomnieć sobie jej początki. Sztuka „malowania światłem” przeszła długą drogę – pierwsza próba uchwycenia kadru przez Joseph-Nicéphore Niépce`a trwała wiele godzin. Dziś zapisanie ujęcia trwa tyle, ile naciśnięcie przycisku migawki. Podczas niespełna 200-letniej podróży fotografia stała się najważniejszym, a zarazem najbardziej przystępnym medium. Postęp technologii umożliwił nam zachowanie momentów, które do tej pory pozostawały nieuchwytne.
Początki fotografii
Historia fotografii sięga aż roku 1839, kiedy rząd francuski wykupił i oddał dobru publicznemu patent Nicephore Niépce’a i Louisa Daguerre’a – chodzi o technikę degerotypii. Ta, dzięki skróceniu czasu ekspozycji przestała być jedynie techniczną ciekawostką, a stała się praktycznym narzędziem do zapisywania obrazu.
Niemalże równocześnie prace nad utrwalaniem fotografii prowadził Fox Talbot, który stworzył pierwszy negatyw dający możliwość powielania wykonanych zdjęć. Każdą z metod cechowały pewne ograniczenia, jednak to je traktuje się jako fundamenty współczesnej fotografii.
W 1900 roku aparaty fotograficzne stały się o wiele bardziej dostępne dla szerszego grona użytkowników. Było to możliwe dzięki wprowadzeniu niewygórowanych cenowo aparatów, których – na dodatek – nie trzeba było kupować. Wystarczyło je wypożyczyć za jednego dolara.
Rozwój technologii
Na następne przełomowe odkrycie nie trzeba było długo czekać. W 1914 roku pojawił się pierwszy aparat małoobrazkowy, znany dzisiaj jako pełna klatka, a 20 lat po jego wprowadzeniu, na rynku zadebiutowała lustrzanka.
Co istotne, już w 1978 roku – czyli kilka lat po sesji fotograficznej Neila Armstronga na księżycu – pojawiła się pierwsza matryca masowo produkowana przez firmę Sony. Na zlecenie linii lotniczych Japan Airlines, Sony opracowało technologię, pozwalającą zarejestrować obraz podwozia lądujących samolotów.
Rok 1981 to pierwszy aparat elektroniczny Sony Mavica. Początkowo zapis zdjęć odbywał się na własnym nośniku magnetycznym aparatu, natomiast w późniejszych modelach wprowadzono już zapis na znanych nam dyskietkach 3,5-calowych.
Lata 90 przeniosły sztukę fotografii ze świata analogowego do cyfrowego, za sprawą wejścia na rynek pierwszej lustrzanki cyfrowej. Z kolei w nowe milenium świat wkroczył już wyposażony w pierwszy telefon z aparatem, o rozdzielczości zaledwie 0,35 Mpix.
W końcu, w 2008 roku na rynku pojawił się pierwszy aparat bezlusterkowy, produkowany w systemie Mikro Cztery Trzecie. Był to początek rozwoju ery fotografii, jaką znamy dzisiaj. Jednym z najważniejszych wydarzeń tej epoki była premiera aparatu bez lustra, operującego w formacie pełnej klatki – Sony Alpha 7. Ten aparat błyskawicznie stał się nowym standardem fotografii profesjonalnej.
W tym momencie fotografia jest nieodłączną częścią życia każdego z nas. Dzięki możliwościom, które stwarza aparat, możemy utrwalać najpiękniejsze chwile i dzielić się nimi. Zaledwie jedno kliknięcie dzieli nas od uchwycenia tego, co kiedyś pozostałoby jedynie w naszej pamięci.
Z okazji Światowego Dnia Fotografii wszystkim fotoManiaKom życzymy samych udanych kadrów! Macie jakieś zdjęcia, którymi chcielibyście się pochwalić? Wrzućcie je w komentarzach!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.