Wybieramy najlepsze aparaty, które można kupić za mniej niż 5 tys. zł. Jaką lustrzankę lub bezlusterkowca wybrać dysponując taką kwotą? O tym w naszym poradniku.
Na fotoManiaKu polecaliśmy już najlepsze aparaty do 2000 zł oraz dobre aparaty za mniej niż 3000 zł. Tym razem podnosimy nieco poprzeczkę cenową, wkraczając na terytorium zarezerwowane dla wymagających miłośników fotografii.
Szukamy najciekawszych aparatów do 5000 zł: lustrzanek, bezlusterkowców i kompaktów. Niektóre modele w tej kwocie mają już na wyposażeniu niezłe obiektywy, w przypadku innych proponujemy tylko samo body.
Oto aparaty, na które warto zwrócić uwagę mając 5 tys. zł.
EOS R10 to pierwszy bezlusterkowiec APS-C producenta, który korzysta z systemu mocowania EOS R. To daje dostęp do szerokiej gamy obiektywów pełnoklatkowych, jak i APS-C. Model ten posiada matrycę o rozdzielczości 24.2 Mpix, wspieraną przez procesor DIGIC X. Jego największą mocą jest znakomity autofokus Dual Pixel CMOS AF II.
Ważną cechą jest również tryb seryjny, ponadprzeciętny jak na tę klasę – 15 kl./s. z mechaniczną migawką. EOS R10 dobrze radzi sobie też z filmami. tutaj oferuje 4K 60p (choć z cropem) i Full HD 120p. Nie brak mu również złącza mikrofonowego.
Sony ZV-E10 to jeden z najciekawszych aparatów w swojej cenie. Możesz zobaczyć nasz test Sony ZV-E10, żeby zobaczyć, jak dobry jest to aparat. Oferuje nie tylko szybki i niezawodny autofokus, ale jest również bardzo kompaktowy i prosty w obsłudze. Sprawdzi się idealnie jako aparat na wakacje.
Model ten dedykowany jest vlogerom. Posiada wiele funkcji ułatwiających filmowanie, kręci filmy w 4K 30p bez cropa i Full HD 120p. Dodatkowo obsługuje płaskie profile, co w tej cenie wcale nie jest oczywiste. Co ważne, dysponując budżetem 5000 zł kupisz nie tylko ten aparat, ale również uniwersalny i jasny obiektyw – choćby Sigma 18-50mm F2.8 DC DN Contemporary, który wraz z aparatem zapewni ciekawy budżetowy zestaw.
Pierwsze podejście Nikona do bezlusterkowców z matrycami APS-C wygląda znacznie lepiej, niż niegdyś Canona. Nikon Z50 oferuje stabilizowaną matrycę, 209-polowy hybrydowy autofokus i dużych rozmiarów dotykowy ekran odchylany o 180 stopni, co docenią vlogerzy. W trybie seryjnym wykonać można 11 zdjęć na sekundę.
Mocną stroną modelu jest jego znakomita ergonomia, której pozazdrościć mogą użytkownicy bezlusterkowców APS-C od Sony. W trybie filmowym nie zabrakło rozdzielczości Full HD 120p, umożliwiającej na kręcenie filmów slow-motion, jak również 4K 30p z pełnym odczytem matrycy, a więc bez cropa. Filmowców ucieszy również obecność wejścia na zewnętrzny mikrofon.
Aparat dedykowany zaawansowanym amatorom lub profesjonalistom jako drugie body. Łączy w sobie znakomity, klasyczny wygląd, charakterystyczny dla Fuji, z całkiem niezłymi możliwościami obrazowania. Sprzęt wyposażony został w matrycę APS-C, której niestety pozbawiono stabilizacji. Oferuje za to świetny autofokus z 425 punktami ostrości i niezły tryb seryjny. Z migawką mechaniczną to 8 kl./s, ale z elektroniczną, przy cropie 1,25x to już 30 kl./s.
Aparat oferuje wszystkie istotne tryby łączności bezprzewodowej, a więc WiFi i Bluetooth 4.2. Ma też złącze USB 3.1 i wejście mikrofonowe 2,5 mm. Nie brak również popularnych cyfrowych filtrów obrazu, które cenią fotografowie. Niezły jest również tryb filmowy, pozwalający na filmowanie slow-motion Full HD 120p, jak również w rozdzielczości DCI 4K z klatkażem 30 kl./s.
Sony A6400 to aparat bardzo udany, kontynuujący szalenie popularną serię. Aparat sprawdzi się idealnie zarówno do zdjęć, jak i filmów. Charakteryzuje go przede wszystkim znakomity autofokus. Ekran aparatu jest wyposażony w dotyk i odchylany o 180 stopni. W aparacie nie zabrakło też wejścia mikrofonowego, co sprawia, że dobrze sprawdzi się do vlogów.
Zdjęcia robione z użyciem A6400 charakteryzują się wysoką szczegółowością i zakresem tonalnym. W trybie filmowym najlepszą jakość uzyskamy filmując w 4K – obraz jest ovesamplowany z 6K, gwarantując świetną szczegółowość. Nie zabrakło też filmowych płaskich profili, w tym HLG.
Za 5 tys. złotych możemy mieć pełną klatkę. Co prawda w tej cenie dostaniemy samo body, ale to nadal niezła cena, zwłaszcza dla tych, którzy chcieliby się przesiąść z lustrzanki Canona – w zestawie z aparatem jest adapter pozwalający na wykorzystanie „lustarznkowych” obiektywów. Nasz test Canon EOS RP pokazał, że to naprawdę ciekawy aparat, który może zapewnić profesjonalne kadry.
Zaletą tego modelu jest znakomity autofokus, wysoka ergonomia i jakość zdjęć charakterystyczna dla Canona, czyli naprawdę dobra. Rozważając zakup tego modelu musicie mieć jednak na uwadze, że tryb seryjny jest dosyć wolny (5 kl./s), a przy kręceniu w rozdzielczości 4K 30p należy liczyć się z dużym cropem.
Jeśli szukasz dobrego aparatu, zerknij na nasz najnowszy TOP-10 najlepszych aparatów. Warto również sprawdzić zestawienie aparatów polecanych przez EISA oraz nasz najnowszy TOP najciekawszych superzoomów.
Dla amatorów szukających pierwszej lustrzanki lub bezlusterkowca mamy cztery konkretne poradniki. W pierwszym radzimy, jaki bezlusterkowiec warto TERAZ kupić, w drugim i trzecim polecamy najciekawsze aparaty do 1000 zł i wybieramy najlepsze lustrzanki i bezlusterkowce do 3000 zł, a na deser mamy listę najlepszych aparatów dla amatora.
Mamy też coś dla miłośników filmowania aparatami. Nie tylko przygotowaliśmy zestawienie najlepszych aparatów do nagrywania filmów oraz najlepszych akcesoriów dla filmowca, ale również artykuł o polecanych aparatach dla vlogerów.
Szukasz aparatu w ramach konkretnego budżetu? Zerknij na nasze poradniki tematyczne:
To oczywiście nie wszystko. Mamy również szereg innych poradników, w których m.in. podrzucamy najlepsze darmowe programy do obróbki zdjęć, podpowiadamy, jaki wybrać darmowy program do montażu filmów, wybieramy najlepsze aplikacje dla fotografa oraz podpowiadamy, jaką darmową chmurę warto teraz wybrać.
Więcej ciekawych wpisów znajdziesz w sekcji polecanych artykułów na fotoManiaK.pl.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies