Nikon Z7 kontra Sony A7R III. Wiemy, która matryca jest lepsza

Nikon Z7 czy Sony A7R III? Który pełnoklatkowy bezlusterkowiec wybrać? Wiemy już, który aparat posiada lepszą matrycę. Spodziewaliście się takiego wyniku?

Nikon Z7 zadebiutował w wakacje ubiegłego roku razem z nieco tańszym modelem – Nikon Z6. To pierwsze bezlusterkowce z pełnoklatkowymi matrycami w ofercie producenta. Nikon chwali swój nowy model między innymi za znakomity autofokus, jak i matrycę, która gwarantuje dużą rozdzielczość 45,7 Mpix, ale również wysoką czułość i dynamikę. Jak w tym przypadku aparat wypada na tle konkurencji w postaci Sony A7R III?

Nikon Z7 czy Sony A7R III – który lepszy?

Eksperci z DxOmark znani czytelnikom maniaKów między innymi z testów aparatów w smartfonach przetestowali właśnie matrycę nowego Nikona Z7. Jak się okazało, w tym wysoko miarodajnym teście aparat uzyskał aż 99, podczas gdy najwyżej oceniony model w rankingu ma 102 punkty. To czyni go bardzo udanym modelem, jeśli chodzi o jakość zdjęć: matryca z takim wynikiem zagwarantuje świetne efekty.

Eksperci zwrócili uwagę, że aparat oferuje niemal identyczną czułość, jak lustrzanka Nikon D850. Dodali jednak, że żaden z tych modeli nie radzi sobie tak dobrze z czułością, jak Sony A7R III. Różnice są jednak tak minimalne, że praktycznie niezauważalne dla użytkowników. Faktem jest jednak, że dzięki szerszej dynamice tonalnej i czułości, można uzyskać lepsze efekty, gdy rozjaśniamy zdjęcie w postprodukcji.

Te badania pokazują, że w kwestii matryc w aparatach Sony cały czas jest liderem i trudno będzie go pobić w tym segmencie, choć oczywiście konkurencja będzie nad tym pracować. Na razie nowe pełnoklatkowe Nikony to ciekawe aparaty, ale raczej nie zagrożą pozycji Sony, która jak widać po wynikach czysto technicznych, ale i sprzedażowych – jest bardzo mocna.