Sony A7S III, Panasonic Lumix S1 czy Fujifilm X-T30 to tylko część modeli, które mogą pojawić się na rynku w 2019 roku. Plotki mówią też o Sony A6700, Panasonic Lumix GH6 Canon EOS 7D Mark III. Jak zapowiadają się nowe aparaty?
Rok 2018 w fotografii bez wątpienia należał do udanych, bo doczekaliśmy się wielu dużych i ciekawych premier. Najlepsze aparaty fotograficzne stają się coraz lepsze, choć niższej półce depczą po piętach smartfony do zdjęć. Czy rok 2019 zapowiada się równie ciekawie? Oto, jakie są przewidywania.
Panasonic Lumix S1, GH6, G90
Panasonic prężnie rozwija swoje portfolio aparatów i stara się na bieżąco odświeżać popularne serie. Zdecydowanie najważniejszą premierą 2019 roku będzie pełnoklatkowy bezlusterkowiec Panasonic. Producent planuje wypuścić dwa zaawansowane modele – Panasonic Lumix S1 i S1R. Model oznaczony literką R będzie się charakteryzował większą rozdzielczością – rzędu 47 Mpix. „Zwykły” S1 zaoferuje 24 Mpix.
Oba pozwolą filmować w formacie 4K z prędkością 60 kl./s. Posiadać też będą stabilizację matrycy i wejście na dwie karty pamięci. Modele miałyby zadebiutować na rynku już w kwietniu 2019 roku. Plotki mówią też o tym, że w tym roku producent ogłosi premierę Lumiksa GH6, który na rynku miałby zadebiutować w roku 2020.
Nowy aparat posiadałby między innymi opcję filmowania w jakości 6K. Ciekawie zapowiada się też Pansonic Lumix G90, który z pewnością będzie relatywnie niedrogim modelem, a jego możliwości mogą być spore. Aparat posiadać może ten sam sensor, co GH5. Zaoferuje filmowanie w 4K z prędkością 60 kl./s, Full HD z prędkością do 240 kl./s oraz 5-osiową stabilizację matrycy. Do tego dwa wejścia na karty pamięci i ulepszony system AF. Panasonic może więc sporo namieszać w przyszłym roku na rynku.
Canon EOS 7D III i nowe modele EOS R
Canon EOS R, czyli pierwszy pełnoklatkowy bezlusterkowiec w portfolio producenta, to jedna z najważniejszych premier Canona ostatnich lat. Można się więc spodziewać, że producent będzie rozwijać linię nowych modeli. Plotki mówią, że w 2019 roku możemy zobaczyć dwa nowe modele z serii R. Jeden miałby zaoferować rozdzielczość 50 Mpix, drugi nawet 75 Mpix. Oba otrzymają 5-osiową stabilizację, której brakuje w obecnym modelu. Pozwolą też filmować w formacie 10-bitowym 4:2:2.
Oprócz tego możemy liczyć na premiery kilku obiektywów dla mocowania R. Rok 2019 może także przynieść premierę lustrzanki Canon EOS 7D Mark III. Model również zostanie wyposażony w tryb filmowy 4K, a także WiFi, Bluetooth. W 2019 roku zapowiedziany może być również Canon EOS 1D-X Mark III, który do sklepów miałby trafić w 2020 roku i oferowałby między innymi tryb filmowy 8K.
Sony A7S III, A9 II A7R IV, A6700
Oczy wielu filmowców zwrócone są obecnie na Sony, który wreszcie w 2019 roku powinien zaprezentować trzecią generację Sony A7S. Aparat zaoferować może tryb filmowy 8K z prędkością 60 kl./s i 4K z prędkością do 480 kl./s, a rozdzielczość matrycy miałaby wynosić 36,4 Mpix. Aparat ma także zaoferować znacznie mocniejszą baterię oraz ulepszony system AF. Model zapowiada się więc rewolucyjnie. Wiele wskazuje na to, że oficjalną zapowiedź modelu dostaniemy już w styczniu.
W 2019 możemy też spodziewać się zapowiedzi Sony A9 II. Aparat ten miałby oferować te same możliwości filmowe, co Sony A7S III, a oprócz tego pewnie wiele nowych rozwiązań fotograficznych. Również w styczniu Sony może zapowiedzieć premierę następny A6500. Nowy model może zostać oznaczony jako A6700 lub A7000. Zaoferuje między innymi zapis filmów 4K z prędkością 60 kl./s i format 10-bitowy.
W tym roku możemy spodziewać się również czwartej już odsłony Sony A7R. Nowy model miałby zaoferować jeszcze większy sensor z rozdzielczością rzędu 54 lub 60 Mpix. Również on posiadałby tryb filmowy 8K 60p i 4K do 480p. Aparat może też dać możliwość zapisywania zdjęć 18-bitowych z próbkowaniem kolorów 4:4:4.
Olympus OM-D E-M1X
Po chwilowym zastoju większą premierę planuje również Olympus. Nowy aparat zostanie zaprezentowany już 24 stycznia i najprawdopodobniej będzie to topowy OM-D E-M1X. Aparat adresowany będzie do zawodowych fotografów, głównie zajmujących się sportem, czyli tym, którym zależy na prędkości. Model zaoferuje bardzo dużą szybkość obróbki fotografii oraz tryb seryjny 18 kl./s.
Zastosowana zostanie ulepszona matryca o wysokiej rozdzielczości. Ulepszona zostanie stabilizacja, której siła wyniesie nawet 7.5 EV. Ulepszony zostanie również tryb AF, aparat da się naładować przez USB. Ma też poradzić sobie z przesyłaniem zdjęć na chmurę od razu po ich wykonaniu. Cena nowego modelu miałaby oscylować w granicach 3000 dolarów.
Fujifilm X-T30
Po tegorocznej premierze Fujifilm X-T3 producent planuje w 2019 roku zaprezentować nową odsłonę prostszego modelu. Fujifilm X-T30 powinien mieć specyfikację zbliżoną do X-T20. Jednak zaoferowałby dodatkowo tryb filmowy 4K z prędkością 30 kl./s. Cena nowego modelu nie powinna przekroczyć 1000 dolarów.
Czy wszystkie wymienione modele pojawią się w tym roku? Czy jest jeszcze coś, o czym nie wiemy? Będziemy się o tym przekonywać w najbliższych tygodniach i miesiącach. Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie fotoManiaKa!
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
a7s III i A7 IV z trybem filmowym 8K 60 kl./s i 4K z prędkością do 480 kl./s ??? Najpierw niech zrobią przynajmniej 8K 30kl./s i 4K 120kl/s to już będzie ogromny progres