>

Panasonic Lumix LX100 II w naszych rękach (zdjęcia i pierwsze wrażenia)

Panasonic Lumix LX100 II swoją premierę miał w marcu. Teraz mieliśmy okazję wziąć aparat we własne ręce i przekonać się, jak sprawuje się na żywo i porobić nim trochę zdjęć.

Zaprezentowany w sierpniu Panasonic Lumix LX100 II to aparat kompaktowy, który wyróżnia się jasnym obiektywem i, prawie niespotykaną w kompaktach, matrycą Mikro 4/3.

Zmiany wewnątrz, nie na zewnątrz

Obudowa nowego modelu jest tak podobna do poprzednika, że właściwie nie ma sensu porównywać tych modeli pod tym kątem, bo nie dostrzeżemy wielu różnic. Faktem jest, że Panasonic zadbał o to, by aparat obsługiwało się wygodnie. Na obudowie znajdziemy pokrętła do ustawiania migawki i kompensacji ekspozycji. Zabrakło za to pokrętła do ustawiania trybów.

Początkowo musiałem chwilę pogłówkować – jak przełączyć się na tryb manualny. To wcale nie takie proste. Na obudowie jest przycisk, który włącza tryb Inteligentne Auto i dopiero, gdy wyłączymy ten tryb, aparat automatycznie przełącza się na Manual, a ten zamienić możemy na priorytet przysłony czy migawki. Jednak jest to nieco nieinstynktowne rozwiązanie. Samo menu jest nieco zmienione względem poprzednika, pojawiła się między innymi możliwość skonfigurowania własnego menu, w którym umieścimy tylko najważniejsze dla nas funkcje.

Menu obsłużymy dotykiem, ale możliwości dotyku są znacznie większe. Wybierać możemy nim punkt ostrości, używać go do zoomowania. Panasonic chwali się tym, że jego ekran jest jednym z najbardziej wszechstronnych. Zabrakło jednak możliwości jego odchylania, ale za to korzystając z cyfrowego wizjera nadal możemy ustawiać ostrość dotykiem na ekranie. Sam wizjer nie zachwyca jakością. Dobrze, że jest, ale nie jest to poziom bezlusterkowców.

Wydajna matryca i szybki tryb seryjny

Aparat posiada matrycę o rozdzielczości 20 Mpix, ale zdjęcia możemy robić z rozdzielczością 17 Mpix. Dzieje się tak dlatego, że model oferuje różne rozdzielczości zdjęć i w przypadku każdej rozdzielczości obraz sczytywany jest z całej powierzchni matrycy. Ciekawostką jest, że format obrazu możemy ustawiać na obiektywie. Podobnie zresztą jak wartość przysłony i autofokus. System AF został znacząco ulepszony, by ostrzyć z dużą szybkością i dokładnością.

Korzysta on z technologii DFD i sprawuje się naprawdę dobrze jak na kompakt. Może działać również w ciemności, bez pomocy lasera rzucanego na fotografowany obiekt. Ustawić możemy też tryb AF Makro i w jego przypadku minimalny dystans ostrzenia to zaledwie 3 centymetry. Zdjęcia makro to z pewnością jedna z zalet tego modelu.

Producent zastosował w aparacie 4K Photo, znane z innych modeli. Dzięki niemu możemy wykonać aż 30 zdjęć o rozdzielczości 8 Mpix w ciągu sekundy. Poprawie uległa sama jakość zdjęć. Nowe rozwiązania zapewniają większą wyrazistość i dynamikę tonalną. Zmianie uległa sama kolorystyka zdjęć, która zauważalnie różni się od poprzednika. Widać to zwłaszcza w skin-tonach, czy przy fotografii nieba, które jest… bardziej niebieskie.

Bluetooth, Power Charging

Nie zabrakło również nowości, które po prostu musiały się znaleźć w nowym modelu, żeby nadążać za nowoczesnością. Pojawił się więc tryb filmowy 4K, jak i łączność bezprzewodowa Bluetooth. Co ważne, ta druga funkcja według zapewnień gwarantować ma stałby backup zdjęć. To w teorii oznacza, że aparat po zrobieniu zdjęcia od razu będzie je wysyłał do naszego smartfona. Nie będziemy musieli się łączyć i tracić czasu na ustawianie przesyłania. Zdjęcie po zrobieniu od razu pojawi się w telefonie.

Nowy aparat ładować można podłączając go bezpośrednio do prądu. I tu kolejna ważna funkcja – ładować aparat możemy również wówczas, gdy z niego korzystamy. To oznacza, że możesz podłączyć power bank i cały czas robić zdjęcia. Taka funkcja w wielu przypadkach okazuje się bardzo przydatna.

Samo korzystanie z aparatu jest bardzo przyjemne ze względu na dużą ilość przycisków i pokręteł, jak i spore możliwości dotykowego ekranu. Aparat dobrze leży w dłoni, wizjer jest nieźle wyprofilowany, a obsługa – no cóż, nie jest może instynktowna, ale po pewnym czasie da się do niej przyzwyczaić, a nawet ją polubić.

Czy aparat zdobędzie serca użytkowników? Z pewnością jasny obiektyw i duża matryca czynią go ciekawą propozycją na rynku kompaktów. Jednak w parze z możliwościami idzie cena – aparat kosztować będzie ponad 4 tys. złotych. To niemało jak na kompakt. Do sklepów model powinien trafić w połowie października.

Podczas pokazu aparatu w Warszawie mieliśmy okazję wykonać aparatem trochę zdjęć, które prezentujemy poniżej. Zaznaczam jednak, że zdjęcia wykonane zostały aparatami przedprodukcyjnymi, zatem docelowo może się nieco zmienić.

Panasonic Lumix LX100 II – zdjęcia przykładowe


Zdjęcia w pełnej rozdzielczości w galerii Google.

Dominik Patoła

Disqus Comments Loading...

Najnowsze artykuły

Okazja na koniec roku: Sony A7 IV taniej niż na Black Friday

Niezła niespodzianka. Sony A7 IV można kupić teraz w świetnej cenie, a przecież już po…

2024-12-31

Rok 2024 oKiem fotoManiaKa: najciekawsze premiery i wydarzenia

Czas podsumować mijający rok! Które premiery foto były najciekawsze? Co nowego w branży? Jakie było…

2024-12-31

Świetna okazja: Canon EOS R6 II o 5 tys. zł taniej niż w dniu premiery

Canon EOS R6 II to następca jednego z najpopularniejszych bezlusterkowców na rynku. Oferuje świetne parametry…

2024-12-18

Panasonic LUMIX G97 i LUMIX TZ99, czyli nowy bezlusterkowiec i… kompakt

Panasonic zaprezentował dziś dwa nowe aparaty. LUMIX G97 to bezlusterkowiec z matrycą Mikro 4/3. Z…

2024-12-17

Pełnoklatkowy Sony A7c za 5099 zł. A to nie koniec promocji!

Pełna klatka za tę cenę to świetna oferta. Sony A7c kupisz teraz za 5099 zł,…

2024-12-17

Black Friday i Cyber Monday 2024: najlepsze promocje na aparaty, obiektywy, akcesoria foto

Jak co roku zbieramy dla Was najlepsze promocje na sprzęt foto z okazji Black Friday…

2024-12-02

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies