>
Kategorie: NewsyTechnologie

Oto Kira, czyli przepis na (wręcz) nierealnie ujęcia. Cena? „Tylko” 4000$ za dzień

Ujęcia niemożliwe dla człowieka  – banalnie proste dla robota. To przyszłość kinematografii, która jest dostępna już dziś dzięki firmie Motorized Precision

Roboty mają w przyszłości zastąpić ludzi na wielu stanowiskach. Wygląda na to, że zagrożeni mogą się czuć również operatorzy filmowi. Motorized Precision Kira to przykład specjalistycznego robota, który potrafi wykonać ujęcia będące poza zasięgiem ludzkich umiejętności.

Jest takie powiedzenie — „nie kamera robi zdjęcia tylko fotograf” i ma ono zastosowanie również w sztuce filmowej. Co jednak się stanie, gdy miejsce człowieka w tym układzie, zajmie kolejna maszyna? Jakie efekty możemy osiągnąć przy tworzeniu filmów, zastępując człowieka robotem? Ktoś na to pytanie już postanowił odpowiedzieć i stworzył prawdziwego robota do zadań specjalnych.

Potrzymaj mi kamerę robocie

Kira pomoże nakręcić perfekcyjne wideo, poziomem precyzji ocierające się o komputerowe efekty specjalne. Rozwiązania takie to nie science-ficion, lecz coś dostępnego już teraz – oczywiście, jeśli mamy wystarczająco dużo gotówki.

Motorized Precision to amerykańska firma, która od wielu już lat zajmuje się dostarczaniem na potrzeby kinematografii zaawansowanych robotów do obsługi kamer. Są to zaawansowane technicznie, precyzyjne ramiona, podobne do tych, które wykorzystywane są na liniach produkcyjnych. Zastosowanie tego rozwiązania w kinematografii pozwoliło na stworzenie niesamowitych ujęć, niemożliwych albo szalenie trudnych do wykonania przez człowieka. Doskonałym przykładem tego, co te urządzenia potrafią, jest poniższa reklama Chevroleta Camaro.

To nie CGI – to robot

Niektóre z zastosowanych w tej reklamie ujęć zdają się wręcz nierealne. To wszystko właśnie zasługa robota o nazwie Kira, któremu nigdy nie zadrga ramię podczas nagrania. Niesamowicie płynne przejście z jednego kadru do drugiego, które od człowieka wymagałoby umiejętności lewitacji, to dla tego robota normalna rzecz. Wystarczy wyznaczyć mu kluczowe ujęcia, a robot dostosuje wszystkie ustawienia tak, aby ruch był płynny, a obraz ostry i wyraźny.

Robotem możemy sterować za pomocą zwyczajnego kontrolera od Xbox One, więc uchwycenie niesamowitych ujęć jest dosłownie tak proste, jak gra na konsoli. Działanie obu doskonale przedstawiono na kanale MKBHD, gdzie podczas wizyty w siedzibie Motorized Precision pokazano, jak działają te cuda automatyki.

Tanio nie będzie

W ofercie Motorized Precision znajdują się na chwilę obecną dwa roboty. Wspomniana już Kira to flagowy model tej firmy. Jego maksymalna wysokość to ponad 3 metry, a ramię ma zasięg ponad 2 metrów. Porusza się ono z maksymalną prędkością 3 metrów na sekundę, co może nie brzmi imponująco, ale uwierzcie mi — to piekielnie szybko.

Drugi z nich zwie się Mia i jest nieco mniejszy od poprzednika, choć jego możliwości są równie imponujące.

Na chwilę obecną takie rozwiązania są zdecydowanie poza zasięgiem zwykłego człowieka, bo nawet tańsza z tej dwójki Mia kosztuje 150 000$, natomiast Kira nie jest nawet dostępna w sprzedaży, a jedynie do wypożyczenia za ponad 4000$ za dzień. Tak więc tanio nie jest, a poza tym urządzenia nie są dostępne od ręki.

Da się taniej i prościej – ale to sztuka kompromisu

Jeśli chcecie spróbować nagrywać wideo z wykorzystaniem stabilizacji obrazu, a nie macie w zanadrzu wolnych kilkuset tysięcy dolarów — nic straconego. Możemy zaopatrzyć się na przykład w recenzowany przez nas w zeszłym roku gimbal dla lustrzanki lub bezlusterkowca Feiyu Tech a2000. Chyba, że wolicie korzystać ze smartfona, wtedy wybierzcie coś w stylu Gudsen Moza Mini-MI.

Gimbal nawet z najwyższej półki jest dużo tańszy od wspomnianych robotów i ma jedną sporą przewagę — jest mobilny. Co prawda nadal jesteśmy zmuszeni nagrywać osobiście, nie wyręczając się robotem, jednak nawet prosty gimbal zapewnia taką stabilizację obrazu, która pozwala na wykonanie naprawdę świetnie wyglądających ujęć.

Nagrywanie z pomocą gimbala nie jest skomplikowaną sztuką, co pokazaliśmy w naszym poradniku. Mimo wszystko pamiętajcie — Nie liczy się tylko sprzęt, lecz przede wszystkim chęci i kreatywność.

Wojciech Błachno

Disqus Comments Loading...

Najnowsze artykuły

Black Friday i Cyber Monday 2024: najlepsze promocje na aparaty, obiektywy, akcesoria foto

Jak co roku zbieramy dla Was najlepsze promocje na sprzęt foto z okazji Black Friday…

2024-12-02

Sony A1 II, czyli aparat numer jeden – po raz drugi

Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…

2024-11-19

Nikon Z50 II, czyli nowa odsłona udanego modelu

Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…

2024-11-07

Trzy nowe obiektywy od Canona. System RF staje się jeszcze lepszy

RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…

2024-10-30

Sony ZV-E10 II to najlepszy aparat do filmowania za mniej niż 5 tys. zł? (TEST)

Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…

2024-10-29

Panasonic LUMIX S5D, czyli stary aparat w nowej odsłonie

Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…

2024-10-08

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies