Canon pracuje nad matrycą nowej generacji – sensor ma szansę zapewnić wyjątkowo wysoką czułość. Możliwe, że trafi do nowego bezlusterkowca. Czy to początek konkurencji dla Sony A7S II?
Canon obecnie intensywnie pracuje nad nowymi matrycami, a więc sercem każdego aparatu. Japoński producent ostatnio zainteresował się rynkiem bezlusterkowców. Modele, takie jak Canon EOS M50 pokazują, że Canon potrafi wypuścić bezlusterkowiec w dobrej cenie i z parametrami, które nie odbiegają od konkurencji.
Wciąż jednak czekamy na topowy model, czyli bezlusterkowiec, który będzie miał świetną specyfikację i stanie się ciekawą propozycją dla zawodowców. Na razie modele, które Canon prezentuje, celują raczej w niską lub średnią półkę, jednak kilka faktów pozwala sądzić, że już niedługo to się zmieni. Po pierwsze, koncern pracuje nad rozwojem matryc. Udało się już opracować między innymi sensor o ogromnej rozdzielczości – 120 megapikseli. To wartość znana raczej z aparatów średnioformatowych.
Myślę jednak, że dla wielu istotniejsza od rozdzielczości jest czułość. Canon opracował też matrycę, która swoją czułością ma szansę przebić nawet konkurencję w postaci Sony A7S II. Sensor o nazwie 35MMFHDXS CMOS to pełnoklatkowa matryca, której rozdzielczość wynosi ledwie 2,2 megapiksela. Sugeruje to więc, że matryca będzie przeznaczona dla kamer lub aparatów do filmowania. Poszczególne piksele mają wielkość 19µm (zarówno na długość, jak i szerokość).
Nowa konstrukcja ma zapewnić ultrawysoką czułość, jak i szczegółowość obrazu i, oczywiście, szeroki zakres tonalny. Z opublikowanego filmu dowiadujemy się też, że matryca przystosowana będzie do filmowania w slow-motion z prędkością 100 klatek na sekundę w jakości Full HD. Twórcy mówią, że w innych matrycach kręcenie w slow-motion z wysokim ISO dają małą szczegółowość, która z kolei tutaj ma być bardzo wysoka.
Pełnoklatkowy bezlusterkowiec Canon
Informacje o nowej matrycy są o tyle ciekawe, że jednocześnie dowiadujemy się, iż producent może w przyszłym roku zaprezentować pełnoklatkowy bezlusterkowiec. Takie informacje podaje serwis mirrolressrumors.com, powołując się na japońską gazetę Nikkei. Według informacji, zarówno Nikon, jak i Canon mogą w przyszłym roku pokazać bezlusterkowce z matrycą 35 mm.
Możemy więc przypuszczać, że nowa matryca trafi nie tylko do którejś z filmowych kamer Canona, ale właśnie do nowego pełnoklatkowego modelu. Patrząc na to, że Canon rozwija gałąź bezlusterkowców, możemy spodziewać się, że nowy model bez lustra będzie czymś naprawdę ciekawym. Aparat do filmowania od Canona to coś, na co wielu czeka, bo obecne modele mocno odstają od konkurencji Panasonika i Sony.
Z kolei aparat przeznaczony do zadań filmowych, który wyposażony zostanie w ultraczułą pełnoklatkową matrycę, tryb slow-motion, 4K czy profile filmowe może sporo namieszać na rynku. Na więcej informacji przyjdzie nam jednak trochę poczekać, ale trzymam kciuki, by Canonowi udało się pokazać coś fajnego i tym samym powstrzymać duopol firm Sony i Panasonic.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.