Kistar 85mm f/1.4 to obiektyw manualny japońskiego producenta Kinoshita. Parametry ma podobne do wielu innych szkieł na rynku, a cena wcale nie jest niższa. Co zatem oferuje ten obiektyw?
Kinoshita to japoński producent zajmujący się optyką fotograficzną. Obecnie ma na koncie dwa obiektywy, a wraz z zaprezentowanym właśnie obiektywem Kistar 85mm f/1.4 jego oferta zawiera trzy modele. Szkła producenta charakteryzują się tym, że są to stałki o popularnych ogniskowych i jasnym świetle.
Do tej pory Kinoshita zaprezentował dwa modele: Kistar 35mm f/1.4 oraz Kistar 55mm f/1.2. Zwłaszcza ten drugi model jest ciekawy, bo przy ogniskowej charakterystycznej dla szkieł portretowych oferuje wyjątkowo jasne światło. Przysłona rzędu f/1.2 potrafi zapewnić naprawdę ładny bokeh. Teraz na rynku pojawia się trzeci model producenta – Kistar 85mm f/1.4.
Kinoshita Kistar 85mm f/1.4 to obiektyw nieco dłuższy, ale wciąż charakteryzujący się jasnym światłem. Na jego konstrukcję optyczną składa się 6 elementów umieszczonych w 5 grupach. Obiektyw ostrzy od odległości 80 centrymetrów i waży, uwaga, 542 gramy. To więcej niż wiele współczesnych bezlusterkowców. Podobne parametry ma chociażby o wiele tańszy Samyang – zarówno jeśli chodzi o możliwości fotograficzne, jak i wagę.
Producent zapewnia, że jakość optyki zagwarantuje ładne i ostre zdjęcia już na pełnej dziurze. Oczywiście musimy pamiętać, że przy takiej ogniskowej i przysłonie zakres ostrości jest bardzo wąski. To oznacza, że niekiedy ostre oczy spowodują, że nos będzie musiał być nieco rozmyty. Dodajmy też, że obiektyw nie posiada autofokusa, ostrzymy więc manualnie za pomocą pierścienia.
Parametry nie wydają się wyróżniać modelu – ogniskowa 85 mm i przysłona f/1.4 to popularny duet, a na rynku znajdziemy wiele tańszych modeli, w tym manualne szkła Samyang czy Neweer. Tańszych, bo za Kinoshita Kistar 85mm f/1.4 zapłacimy, w przeliczeniu na złotówki, prawie 5 tys. zł. Skąd tak kosmiczna cena zwykłego obiektywu?
Odpowiedź znajdziemy w mocowaniu obiektywu. Model nie posiada żadnego z obecnie popularnych mocowań, jakie znajdziemy w lustrzankach czy bezlusterkowcach. Został wyprodukowany dla dwóch systemów mocowań – Contax i Yashica. Wielu z Was pewnie o nich nie słyszało.
Contax to niemiecka, a Yashica – japońska marka aparatów. W obu przypadkach mamy do czynienia z producentami, którzy na rynku obecni są już kilkadziesiąt lat. Jednak nigdy nie zdobyli globalnej popularności. Wciąż jednak produkują nowe modele, choć są jeszcze bardziej niszowymi markami niż Leica. Bowiem zajmowali się produkcją manualnych aparatów w czasach, gdy producenci przechodzili na cyfrę.
Obecnie na rynku można znaleźć na przykład model Contax i Yashica. Aparat dość hipsterski, udający analogowy. Generalnie trudno znaleźć na rynku wiele modeli producentów. Zastanawia mnie więc, dlaczego ktoś produkuje obiektywy dla tych systemów mocowań. Oczywiście, korzystając z adaptera manualne obiektywy zamocujemy do każdego bezlusterkowca na rynku. Jednak wciąż problemem pozostaje wysoka cena, która jest kosmiczna nawet jeśli wzięłoby się pod uwagę dobre parametry szkieł. To nadal manualne obiektywy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Canon EOS R6 II to następca jednego z najpopularniejszych bezlusterkowców na rynku. Oferuje świetne parametry…
Panasonic zaprezentował dziś dwa nowe aparaty. LUMIX G97 to bezlusterkowiec z matrycą Mikro 4/3. Z…
Pełna klatka za tę cenę to świetna oferta. Sony A7c kupisz teraz za 5099 zł,…
Jak co roku zbieramy dla Was najlepsze promocje na sprzęt foto z okazji Black Friday…
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies