>

Canon PowerShot G1 X mark III oficjalnie. Cena i specyfikacja

Zadebiutował Canon PowerShot G1 X mark III. Co oferuje sprzęt japońskiego koncernu?

O premierze aparatu Canon PowerShot G1 X mark III plotkowało się już jakiś czas. Dziś sprzęt w końcu zadebiutował. Co przygotował dla nas japoński koncern? Ile przyjdzie zapłacić za premierowy kompakt? I wreszcie – co z naszych spekulacji się sprawdziło?

Sporo megapikseli i szeroki zakres ISO

Japończycy postanowili upchnąć do nowego G1 X matrycę APS-C o rozdzielczości aż 24.3 mpx, czyli tak jak przewidywaliśmy. Oczywiście sensor wykonany jest w technologii CMOS. Do tego, żeby fotografowanie sprawiało przyjemność, producent postanowił umieścić system AF znany z lepszych aparatów, m.in. Canon 1DX Mark II – Dual Pixel AF. Zastosowany procesor obrazu to DIGIC7. Brzmi obiecująco.

Gdyby tego było mało, mamy naprawdę bardzo szeroki zakres ISO – 100-25600. Jeśli aparat będzie na wyższych czułościach zachowywał się tak, jak poprzednik, to lampa przyda nam się bardzo rzadko. A oczekiwać można przecież sporo w tej kwestii, bo nie od dziś wiadomo, że im większa matryca, tym mniejsze szumy, w dużym uproszczeniu, natomiast G1 X mark III ma fizycznie większą matrycę niż wersja II.

Wizjer i dotykowy ekran

Canon poszedł po rozum do głowy i dodał wizjer. Oczywiście elektroniczny, o rozdzielczości 2.36 mln punktów. Powinien być zatem przyzwoity. Gdyby nie wystarczył, to mamy dotykowy, 3-calowy wyświetlacz. Warto dodać, że przez wyświetlacz da się sterować również systemem AF. Nie dość więc, że wykadrujemy, to jeszcze pomożemy wyostrzyć zdjęcie. Bardziej to w zasadzie wodotrysk niż jakaś funkcja, bez której nie da się przeżyć, ale fajnie, że coś takiego jest.

Z plusów aparatu należy wymienić jeszcze jego szybkostrzelność – 7 klatek na sekundę. Naprawdę bomba! Do tego standardowo już chyba – WiFi, Bluetooth i NFC. Może przydać się to na reportażach. Warto dodać jeszcze coś dla filmowców – 1080p/60fps z możliwością filmowania na wysokim ISO. Jak nie potrzebujecie 4K, to nic więcej nie będzie potrzebne.

Warto podkreślić, że jest to jedyny aparat Canona z matrycą APS-C, który można wrzucić w dedykowaną obudowę wodoodporną. Ta ma być szczelna do 40 metrów, więc na pewno przyda się przy podwodnych projektach.

Obiektyw – jest gorzej

Muszę się do czegoś przyczepić. Nie, żebym był jakoś czepialski, ale do tego po prostu muszę. Dlaczego ten aparat ma tak ciemny obiektyw?! Mamy tutaj ogniskową 15-45, czyli ekwiwalent mniej więcej 24-70, ale ze zmiennym światłem F2.8-5.6. Nie wiem, do jakiej ogniskowej będzie F2.8, ale nie oczekiwałbym cudów. Czy producenci uznali, że skoro jest duże ISO, a aparat nie powinien mocno szumieć, to może mieć ciemny obiektyw? Dla mnie to strzał w stopę. W poprzedniku dało się zastosować obiektyw F2.0-3.9. Czy i tutaj nie można było dać takiego?

Rozczarowaniem może być także bateria. Akumulator ma starczać jedynie na 200 zdjęć. Tym samym, przynajmniej dla mnie, aparat jest skreślony na reportażach – nie do końca więc widzę także zastosowanie dla łączności bezprzewodowej, poza tym, że zamiast dedykowanego pilota możemy użyć smartfona (dla tego konkretnego modelu).

Cena i dostępność

Za aparat PowerShot G1 X mark III przyjdzie nam zapłacić 1299$, czyli jakieś 5000 złotych – tak jak przewidywaliśmy, choć nie jest to oficjalna polska cena. W zestawie zabraknie osłony przeciwsłonecznej – tę trzeba będzie kupić oddzielnie, za 59$.Wcześniej wspomniana obudowa to koszt 499$. Sprzęt ma być dostępny od listopada.

Krzysztof Maliszewski

Disqus Comments Loading...

Najnowsze artykuły

Sony A1 II, czyli aparat numer jeden – po raz drugi

Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…

2024-11-19

Nikon Z50 II, czyli nowa odsłona udanego modelu

Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…

2024-11-07

Trzy nowe obiektywy od Canona. System RF staje się jeszcze lepszy

RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…

2024-10-30

Sony ZV-E10 II to najlepszy aparat do filmowania za mniej niż 5 tys. zł? (TEST)

Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…

2024-10-29

Panasonic LUMIX S5D, czyli stary aparat w nowej odsłonie

Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…

2024-10-08

Panasonic Lumix S9, S5II, S5IIX, G9II dostają nowe funkcje. Za darmo!

Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…

2024-10-08

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies