Czy warto brać udział w konkursach fotograficznych? Czy trzeba mieć idealne zdjęcia by zgłosić się do konkursu?
Niedawno informowaliśmy o konkursie Empikfoto, gdzie możecie wygrać nowego Nikona D5600. Ale czy warto brać udział w takich konkursach fotograficznych? Co może nam dać sam udział? Czy możemy czuć się wygrani, nawet jeżeli przegramy?
Co jeśli wygramy?
Mówiąc krótko: tak, warto brać udział w konkursach fotograficznych, nawet kiedy możecie czuć, że nie macie szans. Dlaczego? Bo nigdy nie wiecie na co zwraca uwagę jury, to po pierwsze. Ciężko stwierdzić na czym najbardziej zależy jurorom – czy na kadrze, na momencie, na umiejscowieniu zdjęcia w pewnym czasie i przestrzeni czy na idealnie technicznym zdjęciu.
Oglądałem różne galerie pokonkursowe, by uznać, że naprawdę nie wiem co jest istotne przy wyborze zdjęć. Być może to wasze zdjęcie przypadnie jurorom do gustu i wygracie świetne nagrody rzeczowe a przy okazji zrobicie sobie reklamę. A co jeśli nie?
Sztuka dla sztuki
W takim przypadku też nie należy się załamywać – każdy ma swój styl, który niekoniecznie będzie trafiał do każdego. To żadna wada czy ułomność. Warto rozwijać swój styl i nie kopiować znanych już rozwiązań.
Warto też wziąć udział dla samej zabawy, z nadzieją a nuż się uda. Ja najczęściej w ten sposób biorę udział w konkursach. Dzięki temu zgłosiłem się do konkursu, w której tematyką były portrety, a ja do niedawna bałem się ich jak ognia. Mimo wszystko w sporcie to jednak człowiek dominuje i miałem kilka udanych kadrów, które postanowiłem wysłać. I wiecie co? Zostałem wyróżniony. Podbudowało to moje ego oczywiście, ale także utwierdziło w przekonaniu, że to co robię może się jednak podobać.
Konkursy mogą być też istotne dla zareklamowania siebie, nawet jeśli nie wygracie. W jury siedzi wiele różnych osób. Dla przykładu w Polskim Konkursie Fotografii Sportowej w jury zasiadają znani reporterzy, którzy na prawdę wiedzą o co w tym wszystkim chodzi. Dzięki temu, choć wasze prace nie zostaną wyróżnione mogą zostać zauważone i zapamiętane w jakiś sposób. To może pomóc wam dalej się przebić.
Czytajcie regulamin!
Zanim weźmiecie udział w jakimkolwiek konkursie uważnie przeczytajcie jego regulamin a także sprawdźcie, jakie nagrody oferuje organizator. Wzięcie udziału w konkursie, w którym do wygrania jest zaprezentowanie zdjęć, które musicie sami przygotować i wydrukować, a w dodatku w momencie dostarczenia organizatorom przekazujecie do nich pewne prawa, jest strzałem w stopę! Organizatorowi tak naprawdę zależy na autopromocji waszym kosztem.
Co do regulaminów, to na przykład wyżej wzmiankowany PKFS jest kierowany do amatorów i do zawodowych fotoreporterów, gdzie nie konkurują oni ze sobą. Moim zdaniem to pomyłka – zwycięzca grand prix amatorów i zdobywca 3 miejsca w tym konkursie wykonuje zdjęcia dla Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Oczywiście samo robienie zdjęć nie jest głównym zajęciem zwycięzcy, robi je z pasji, ale przyznacie, że jest to nieco naciągane.
Mimo wszystko warto brać udział w konkursach fotograficznych. Stwarzają one na prawdę duże możliwości, a w momencie kiedy dostaniecie dodatkowo informację zwrotną o waszych zdjęciach to będzie to jeszcze większa korzyść dla was. Zanim jednak zgłosicie zdjęcia czytajcie regulaminy, żeby nie naciąć się i nie przekazać komuś zdjęć za darmo.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.