Jak dobrze wyważyć gimbal i jak uzyskać stabilne i ciekawe ujęcia? Oto 6 sposobów na uzyskanie ciekawych zdjęć z wykorzystaniem ręcznych gimbali.
Gimbale coraz mocniej rozpychają się na rynku stabilizatorów kamer. Pomału coraz więcej osób właśnie nimi zastępuje steadicamy. Każdy, kto przepracował ze steadicamem jednego dnia więcej niż 5-6 godzin wie doskonale, jak bardzo gimbal może ułatwić pracę. Ale jak w kreatywny sposób wykorzystać gimbal? Oto 6 ciekawych sposobów.
Gimbale są stworzone do nagrywania ujęć, w których zarówno kamera, jak i filmowany obiekt są w ruchu, a operator podąża za, przed lub obok niego. Pełna swoboda ruchów pozwala także na nagrywanie długich ujęć bez cięć, gdzie ruch kamery ogranicza jedynie kreatywność filmującego.
Płynny ruch kamery z dołu do góry, przypominający ten uzyskiwany za pomocą kranu filmowego, idealnie sprawdza się w przypadku ujęć, które mają ukazać miejsce akcji lub wprowadzić nowy element do filmu.
W tym wypadku kamera przemieszcza się w osi poziomej po ustalonym torze, co pozwala osiągnąć podobne efekty, jak w przypadku wykorzystania slidera bądź jazdy kamerowej.
Przy nagrywaniu tego typu ujęć filmowany obiekt pozostaje w miejscu, a kamera płynnie zbliża się bądź oddala od niego. Pozwala to odpowiednio na skupienie uwagi oglądających na szczególe, lub ukazanie otoczenia.
Ruch kamery wokół filmowanego obiektu umożliwia pokazanie otoczenia, a także nadanie scenie odpowiedniej dynamiki.
Tego typu ujęcia mogą być pomocne przy budowaniu narracji. Operator pozostając w centrum akcji obraca się wokół własnej osi pokazując otoczenie i elementy istotne dla opowiadanej historii.
Jeszcze kilka lat temu za elektroniczny system stabilizacji trzeba było słono zapłacić. DJI Ronin na ten przykład to wydatek rzędu niekiedy ponad 10 tysięcy złotych. Problemem Ronina był jednak fakt, że w wielu sytuacjach był on nieporęczny. Nowe gimbale są bardzo niewielkie i obługiwać je możemy jedną ręką.
W dodatku cena tych urządzeń staje się coraz bardziej przystępna. Dla przykładu FeiyuTech A2000 kompatybilny z popularnymi seriami Sony A7 czy Canon 5D, to – w zależności od wersji – koszt od 2599 zł do 2999 zł. To więcej niż musimy zapłacić za glidecam, ale też i możliwości są nieporównanie większe. To sprawia, że po gimbale sięga coraz więcej osób – od operatorów ślubnych aż po vloggerów (przy okazji polecamy zerknąć na nasz tekst TOP-10 najlepszych aparatów dla vlogerów).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies