Nikon zamiast konkurować na trudnych rynkach, chce wzmocnić segment, na którym się zna. Czy taka polityka okaże się dla japońskiego producenta ratunkiem?
Nikon od dłuższego czasu zmaga się z problemami. Spada mu sprzedaż, zwolnił prawie tysiąc pracowników, a ostatnio poinformował o zamknięciu produkcji kompaktowej serii DL. To de facto oznacza, że producent odpuszcza rynek kompaktów. Z kolei na rynku bezlusterkowców nigdy tak naprawdę nie istniał.
W piątek odbyła się w Japonii konferencja prasowa, na której przedstawiciele firmy mówili o planach na najbliższy czas. Jak wynika z informacji, Nikon planuje się skupić na średniej i wysokiej półce aparatów. Oprócz tego wkrótce na rynku mają zadebiutować również nowe obiektywy.
Ze słów pana Gokyu z Nikona wynika, że w najbliższej przyszłości spółka planuje się skupić na średniej i wysokiej klasy lustrzankach i obiektywach, jak również na bezlusterkowcach. Nikon zatem nadal stawia na lustrzanki, zwłaszcza te z nieco wyższego segmentu, bo to jego mocna strona. Wiadomo jednak, że najwięcej sprzedaje się aparatów amatorskich, więc również ich możemy od producenta oczekiwać. Pytanie, kiedy pojawią się jakieś modele adresowane do amatorów, których cena będzie „rozsądna”, jak na finansowe możliwości hobbysty.
Jak widać, Nikon cały czas myśli o bezlusterkowcach, jednak na razie nie znamy szczegółów tego, kiedy na rynek trafić by mógł jakiś nowy model pozbawiony lustra. W tej dziedzinie wciąż czekamy na coś, co pozwoli się wybić producentowi.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Fraza „Pana Goku-san” oznacza „pana Goku pana”. SAN to Pan po Japońsku
Dzięki za poprawkę. 🙂