Selfie Paradox, czyli o tym, jak naukowcy badali zagadnienie robienia sobie selfie. Wyniki badań? Całkiem ciekawe. Wcale tak bardzo nie lubimy selfie.
Selfie to fenomen, którego wiele osób nie rozumie. Ale popularność robienia sobie zdjęć jest na tyle duża, że nawet prowadzi się nad tym zagadnieniem badania psychologiczne. Sarah Diefenbach i Lara Christoforakos z Uniwersytetu Ludwika Maksymiliana w Monachium przeprowadziły badania na reprezentatywnej grupie 238 osób z Niemiec, Austrii i Szwajcarii. Co wykazały badania? To, co większość z nas mogła podświadomie wiedzieć: ludzie kochają robić sobie selfie, ale większość z nich nie chce oglądać zdjęć robionych przez innych.
77 procent badanych powiedziało, że robi sobie zdjęcie przynajmniej raz w miesiącu, 27 procent raz w tygodniu. Z kolei aż 90 procent badanych uważa selfie innych ludzi za nachalną „autopromocję”. Co ciekawe, tylko 46 procent z nich może powiedzieć to samo o swoich zdjęciach. Większość z badanych mówi, że w serwisach społecznościowych lubią oglądać inne zdjęcia niż selfie – taki pogląd panuje nawet wśród tych, którzy robią sobie zdjęcia raz w tygodniu i sami wrzucają je do sieci.
Badania nazwano „Selfie Paradox” i w tym przypadku nazwa jest wyjątkowo słuszna. Pokazuje, jakimi hipokrytami jesteśmy. Zdecydowana większość z nas robi sobie zdjęcia, uważając to za coś fajnego. Jednocześnie irytują nas selfie robione przez innych i wolelibyśmy, żeby ilość takich zdjęć na portalach społecznościowych była znacznie mniejsza. Dla wielu wyniki badań mogą być oczywiste, ale ja i tak uważam je za bardzo ciekawe, bo pozwalają pokazać, co sądzą inni o naszych zdjęciach – to samo, co my o ich, tyle że sami nie zdajemy sobie z tego sprawy. Jeśli więc następnym razem najdzie Cię ochota na zrobienie sobie selfie, pamiętaj – nikt tego nie chce. 😉
źródło: frontiersin.org
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
NIE lubimy robić selfie.