Canon 77D już wkrótce pojawi się na rynku. To model znajdujący się w nomenklaturze między modelami 70D i 80D. Jak prezentuje się specyfikacja? Jaki będzie tryb filmowy?
Wiemy już, że niedługo na rynku zadebiutuje Canon EOS M6. Producent szykuje jednak kolejną nowość. Canon EOS 77D to wyjątkowy model. Znajduje się niżej od testowanego przez nas EOSa 80D, a mimo to zadebiutuje długo po nim. Jednocześnie nowy model łamie zasadę oznaczania średniej półki Canona kolejnymi dziesiątkami.
Niezastąpiona ekipa digicame-info.com dotarła do zdjęć nowego modelu oraz podzieliła się informacjami na temat jego parametrów. Wyglądem aparat łudząco przypomina bardziej zaawansowanego EOSa 80D. Z tą różnicą, że na korpusie znajdziemy nieco mniej przycisków w górnej części. W modelu nie zabrakło wszystkich rozwiązań z poprzednika, a jednocześnie producent wykorzystuje ergonomię droższego 80D.
Wiemy też, że model wyposażony będzie w 24,2-megapikselową matrycę CMOS oraz technologię Dual Pixel, z której słyną nowe lustrzanki Canona. Autofokus ma być 45-punktowy i dobrze radzić sobie również w trybie Servo, co z pewnością ucieszy filmowców. W trybie seryjnym wykonamy 6 zdjęć w ciągu sekundy, natomiast ISO będziemy mogli wybierać z przedziału 100-25600. W nowym modelu nie zabraknie również dotykowego ekranu oraz łączności Bluetooth oraz WiFi.
To na razie wszystko, co wiemy o nowym modelu, ale szczegóły poznamy z całą pewnością niedługo, bo zwykle przecieki od digicame-info.com pojawiają się na kilka tygodni przed oficjalną premierą. Ciekaw jestem tylko, czego zabraknie w stosunku do modelu EOS80D. I oczywiście, jaka będzie różnica cenowa. Czy EOS 77D będzie rzeczywiście sensowna, tańszą alternatywą? Tego dowiemy się już wkrótce.
Ceny Canon EOS 77D
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.