Fujifilm GFX to średnioformatowy bezlusterkowiec od firmy, która na bezlusterkowcach zna się świetnie. A to zobowiązuje. Poznajcie najnowszy model GFX.
Średnioformatowe bezlusterkowce to rynek wciąż niewielki. Właśnie wkracza na niego Fujifilm z modelem GFX. Na początek nowy system Fuji będzie posiadał trzy obiektywy – GF63mmF2.8 WR, GF32-64mmF4 R LM WR, GF120mmF4 Macro R LM OIS WR. Kolejne trzy trafią do sprzedaży w drugiej połowie przyszłego roku.
Aparat będzie wyposażony w średnioformatową matrycę CMOS o rozdzielczości aż 51.4-megapikseli. Za przetwarzanie obrazu odpowiadać będzie procesor „X-Processor Pro”, znany między innymi z modelu X-Pro II. Jak na średni format, model wydaje się mieć bardzo kompaktowe wymiary, natomiast z wyglądu przypomina bardziej lustrzankę, niż retro bezlusterkowce, z których producent słynie.
Z lakonicznej informacji prasowej dowiadujemy się jeszcze, że aparat będzie posiadał zdejmowalny wizjer, natomiast jego ekran będzie odchylany. Na korpusie znaleźć też możemy sporo pokręteł, co również jest znakiem firmowym Fujifilm. Zbyt wielu informacji na razie nie mamy, bo producent wciąż prowadzi nad aparatem prace, a notatka prasowa jest mało szczegółowa, ale już wkrótce powinniśmy mieć więcej informacji.
Moją największą ciekawość budzi oczywiście cena – to aparat profesjonalny, ale z drugiej strony bezusterkowiec, może być zatem tańszy niż średnioformatowe lustrzanki. Czy to wystarczy, żeby namówić do zakupu zawodowych fotografów? Warto też wspomnieć, że wraz z aparatem producent wypuści trzy obiektywy, a kolejne trzy pojawią się w przyszłym roku. To nowy system mocowania oznaczony literkę „G”, w skład którego ostatecznie będą wchodzić:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nikon zaprezentował dziś dwie ciekawe nowości z dwóch różnych światów. Z jednej strony superzoom COOLPIX…
Za kwotę mniejszą niż dobry smartfon do zdjęć możesz mieć aparat. I to o naprawdę…
Panasonic Connect rozszerza swoją ofertę kamer profesjonalnych, wprowadzając na rynek cztery nowe modele: AG-CX20, AG-CX18,…
Zaczynamy rok 2025 pytaniem: czy w tym roku wciąż warto kupić Sony A7 IV, który…
Niezła niespodzianka. Sony A7 IV można kupić teraz w świetnej cenie, a przecież już po…
Czas podsumować mijający rok! Które premiery foto były najciekawsze? Co nowego w branży? Jakie było…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies